Skąd bierzecie zasilanie w swoich CB?Ja podpiąłem do wtyczki od zapalniczki i okropnie szumi przy włączonym ogrzewaniu-słychać każdy ruch silniczków.Domyślam sie że to dlatego że klimatronik zakłóca radio ponieważ jest podpięty razem pod zapalniczkę.Myślałem wziąć zasilanie z innego źródła np skrzynka bezpieczników,akumulator,sterownik świec żarowych,lub stacyjka,oby jak najdalej od klimatronika.Opiszcie jak jest u was
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-01-18, 19:16
Zapodasz antenę w dziurę i każdy szum zniknie nawet jak radio będzie podpięte pod zapalniczkę. U mnie mam radio w trasie rozwalone na maxa i szumu nie ma w mieście już na połowe i SQL wyłączony. Najprawdopodobniej masz antenę na magnes a one oprócz słabego umasowienia są podatne na zakłócenia. Jak już nie chce robić dziurki to kup beczkę, z 2 metry przewodu i wtyczki oraz dzwonek na klapę tak jak ma Arek.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-01-18, 19:22
Dodam, że u mnie przy magnesówce szumiała w momencie kiedy uruchomił się klimatronik i sprężarka, dodatkowo słychać było pulsację tak jakby od alternatora, szumy i piski występowały również przy opuszczaniu szyb i używaniu spryskiwaczy.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2011-01-18, 19:55
Te administratorskie awatary straszą ludzi. Może żeby was odróżniać któryś zmieni kolor flagi ???
Do rzeczy
Ja mam dla CB pociągniętą osobną linię bezpośrednio z akumulatora i zakończoną gniazdem zapalniczki. Zarówno wtyczkę jak i gniazdo chowam po stronie pasażera pod tapicerkę na tunelu środkowym. Jeśli długo nie używam radia po prostu rozłączam wtyki i tak mam schowane.
Jedyne zakłócenia jakie słyszę w radiu to te od tylnej wycieraczki. Mam antenę 1,5 metra mocowaną na tylnej klapie poprzez uchwyt. Piszę o tym bo wydaje mi się że zakłócenia zbiera sama antena a nie instalacja.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-01-18, 21:08
Ja podpiąłem się zasilaniem pod złącze bezpiecznika centralnego zamka w skrzynce bezpieczników. Dzięki temu nie ciągnąłem przewodów do akumulatora przez przegrodę czołową, a zasilanie radia jest bez włączonej stacyjki.
Ogólnie klimatronik gdy wystartuje, to przy rozkręconym SQ radia i tak słychać zakłócenia.
Kwestia ustawienia squelscha i ogólnie czułości radioodbiornika na zakłócenia z instalacji elektrycznej.
U mnie przy Johnnym II ASC błoga cisza przy ustawieniu na auto (radio ma poprawione ASC na gwarancji w Sinad'zie ).
ps. Radio ma podłączenie na wtyk zapalniczki, a pod bezpieczniki zastosowałem przedłużacz z gniazdem zapalniczki i całość schowałem w tunelu środkowym za CB.
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2011-01-18, 22:52
Ja moge uwazac sie za szczesciarza Przy Safi zero zaklocen - Radio President Johny II ASC i antenka President Misouri... Przy Vectrze, Astrze i Insigni tez nie mam zaklocen. Przez okolo 2 tygodnie jezdzilem na TTI 881 i szczerze mowiac wowczas odczulem co to sa szumy z auta ... Zasilanie oczywiscie wziete bezposrednio z zapalniczki.
Safrane ph: ałem całe życie
Rocznik: b
Pojemność: c
Wersja wyposażenia: d
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 608
Wysłany: 2011-01-18, 23:59
Ja zawsze prowadziłem kable bezpośrednio z akumulatora, przez ścianę grodziową - są tam miejsca przygotowane do tego
Poza tym antena nie magnesówka, tylko na stałe i musi hulać.
Fakt - radio też ma znaczenie.
Antena jest na magnes.Postawiłem ja z tyłu dachu obok anteny radia.Może stąd te szumy?
Spróbuję postawić antenę na klapę bagażnika.Może się polepszy.Antenę bym musiał zerknąć jaką mam
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-01-19, 19:35
Ło Boże coś ty kupił to już wolałbym dołożyć te 35zł i kupić gdzieś na boku Unidena 520 made in china. Następnym razem przymierzając się do zakupu wejdź na www.cb-radio.pl i poczytaj opinie o danym produkcie To bardziej antena CB będzie zakłócać odbiór stacji radiowych W R25 miałem tak, że jak zacząłem nadawać to fonia w radiu zaczęła się ściszać na czas nadawania bez używania przycisków głośności.
Słyszy wszystko, wszędzie, wszystkich, zawsze i niepotrzebnie. Słyszy wszystkie instalacje energetyczne, zapłonowe i wtryskowe na odległości około 15 metrów. Nie słyszy większości zakłóceń z "własnego" samochodu (zapłon, przednie wycieraczki itp., ale tylną już słyszy!), ale wyłapuje wszystkie inne wchodzące przez antenę ... włącznie z tablicą reklamową LED, sygnalizacją świetlną itp. Zwykła, przejeżdżająca "motorynka", jest źródłem dużego hałasu w głośniku ... i sam ten "szczegół", moim zdaniem, dyskwalifikuje radio do użytku w samochodzie. Efektu dodaje bardzo wyrazista i ostra modulacja tego radia (zapewne kwestia gustu, przyzwyczajenia i ucha) ... moim zdaniem, ta modulacja, to duuuuuży plus.
M-Tech Legend II nie nadaje się jako radio samochodowe. Do auta, może być atrakcyjny, jedynie dla osób, które wcześniej miały radia typu Alan 1xx, Alany z serii 48 i wszystkie Prezie, z przedziału cenowego poniżej Walker-a ... bo one pracują identycznie - ale dla mnie ... to radio w samochodzie ... odpada (oczywiście chodzi o Alany i President-y z "nowej" produkcji).
Co do "jakości pracy" M-Tech LEGEND II w aucie, to porównywałem jego "walory użytkowe" z zapamiętaną pracą radyjek: Lafayette Ares, Lafayette Atena, Alan 48 Plus Multi, President Walker ... wszystkie one były na "pokładzie" mojego samochodu (niewiele ich miałem, ale zawsze coś). Tylko Alan pracował identycznie lub gorzej od M-tech-a ... reszta rozłożyła go na łopatki.
Zdegustowany zabrałem radyjko z samochodu i podłączyłem na bazie ... czemu nie, skoro już je mam?
Czyli jednym słowem to radio ma bardzo słabe filtry albo w ogóle ich nie ma co w połączeniu z magnesem bez dobrej masy daje nam wielki ale to wielki szum. Wiem, zapytacie "a do czego masz SQL ?" więc odpowiem a do czego mi SQL którym będzie trzeba tak wyciąć szum, że radio będzie głuche ba 1km maksymalnie będzie odbierać.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-01-20, 08:59
Wątek odbiegł od tematu dlatego posty związane z trzymaniem prawidłowej częstotliwości przez radio zostały wydzielone do osobnego wątku, dalszą rozmowę można kontynuować w TYM wątku.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach