nie mam już sił do tej safranki, rano wstaje mam jechac na ważne zaliczenie na uczelnie a tu pupa. Zapaliłem auto, i zaczeło przerywac, silnik sie tlucze aż zgasło, co to może byc? mam safrane 2,5 20V 98 rok
Safrane ph: bd
Rocznik: bd
Pojemność: bd
Wersja wyposażenia: bd
Wiek: 46 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 97 Skąd: bd
Wysłany: 2009-01-22, 09:33
Na początek - kopułka, przewody, świece ewentualnie przepływomierz. Po kawałku eliminuj to dojdziesz. U mnie walnął uszczelniacz wałka rozrządu, który napędza palec rozdzielacza i zapłon chodził w cały świat.
własnie zawiozłem samochód do mechanika i będziemy szukac problemu. Co dziwne, poczekałem aż sie rozgrzeje auto, wlaczył sie gaz i na gazie obroty sa stałe, nie ma problemów (nie jeździłem na gazie dzis z rana jak był ten problem). Tylko na benzynie tak wariuje. Wiem ze był podobny temat dlatego zaraz zaczne go szukac, jeśli zdublowałem przepraszam
Safrane ph: bd
Rocznik: bd
Pojemność: bd
Wersja wyposażenia: bd
Wiek: 46 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 97 Skąd: bd
Wysłany: 2009-01-22, 12:57
Jeśli jeździ na gazie normalnie to mógł skończyć żywot przepływomierz. Też tak miałem, że gasł i nierówno pracował na benzynie. Jak się przełączył na gaz to było ok. Wymiana przepływomierza wyeliminowała problem.
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-22, 13:44
a mi się wydaje że to może być coś z paliwem brudne, z woda czy coś?
paliwo raczej powinno byc ok, tankuje na Orlenie. a ile taki przepływomierz kosztuje i czy wymiana jest czasochłonna? czytałem podobny temat i kolega miał problem z wtryskami bodajze, ze jak duzo jeździł na gazie to mu sie zapchały czy jakos tak, mozliwe to jest?
Safrane ph: bd
Rocznik: bd
Pojemność: bd
Wersja wyposażenia: bd
Wiek: 46 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 97 Skąd: bd
Wysłany: 2009-01-22, 15:04
Tu masz link na allegro http://moto.allegro.pl/it...rane_volvo.html
Ja kupiłem dokładnie taki. Co ciekawe oznaczenia są identyczne jak na oryginalnym jedynie co to brak napisu BOSCH.
Co do wtrysków to może i coś wtym jest - ja jeżdżę na 98 ULTIMATE z BP - tam jest jakiś środek czyszczący wtryski i może dzięki temu na razie problemów z tym nie mam.
Safrane ph: II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20V
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Wiek: 40 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 34 Skąd: Siewierz
Wysłany: 2009-01-22, 16:41
Możliwe jest że to wtryski. Miałem podobne objawy przy swoim autku tzn szarpał w pewnym zakresie obrotów i miał jakby spadek mocy ale to było latem. Wtedy krócej jeździłem na benzynie bo szybciej się nagrzewał silnik i szybciej przełączał się na gaz. Faktycznie wtedy osadza się jakiś nalot na wtryskach. Jednak jak pojeździłem na benzynie to objawy ustąpiły. W zimie takich kłopotów nie mam.
Np do benzyny wlewamy taki środek i jeździmy przez jakiś czas na benzynie są środki które neutralizują jakoś wode w benzynie są także takie które ułatwiają rozruch. Widziałem takie środki na stacjach benzynowych lub dobrych sklepach motoryzacyjnych jeśli wtryski czyścić to polecam znacznie przyspiesza to czyszczenie niż normala jazda na benzynie. Pozdrawiam
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.2 dT 12V
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 240 Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-22, 19:59
odepnij kostkę od przepływomierza, jeśli jest w jakimś realnym miejscu (nie znam się na tym silniku)
zobacz czy jest jakaś poprawa
niech jeszcze tylko ktoś potwierdzi, że koledze silnik nie wybuchnie jak tak zrobi,
bo może w moim Roverze tłoki się w drugą stronę kręcą i taki manewr pomaga w diagnozie przepływomierza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach