Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-04, 21:20
Z tą wymianą łańcucha rozrządu, to nie do końca tak różowo - łańcuch się wyciąga, ślizgi wycierają, potem trzeba wymieniać. Tyle, że raczej nie strzeli znienacka, jak pasek
Niestety, nie znam ph1 - na zdjęciach, jak dla mnie, nie jest źle - a jak jest w rzeczywistości... A cena rzeczywiście szybko spada, to trochę zastanawia.
I ten przebieg. Gość pisze, że samochód w Polsce od trzech lat i tu użytkowany od okazji, do okazji - ale chyba nie tak całkiem malutko, skoro jednak wymienił amortyzatory. W każdym razie, do Polski dotarł już jako trzynastolatek - i co, pierwszy właściciel przez trzynaście lat zrobił nim np 115 tysięcy? 9 tys. rocznie, to przebieg w stylu mojego teścia, który maluchem jeździł od wiosny do jesieni, przeważnie raz w tygodniu. Wszystko możliwe, ale wierzyć się zanadto nie chce.
Powiem tak co do rozrządu w tych silnikach bez problemu robią 300 tyś. no chyba że ktoś przy tym grzebał. Co do przebiegu to tak jak pisałem skóra na fotelach nie świadczy o tym, moje mają prawie pół miliona i przednie są popękane, ale tylna kanapa wygląda jak ta z ogłoszenia a dodam że tapicerka przeleżała 2 lata w stodole.
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-05, 08:45
Tak, wcześniej ten pojazd widziałem. Chyba w lutym, czy marcu - więc obrazki, robione w ciepłej porze roku, powstały zapewne wcześniej Krótko mówiąc: towar w ciągłej sprzedaży - nie wiadomo, od jak dawna. Cena powolutku zbliża się do wartości
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740
Wiek: 43 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-09-05, 08:52
milesmm napisał/a:
W tamtym miesiącu ta szafa stała za 6tys w tym już 500zł
Może próbuje sprzedać jak najszybciej. Osobiście, kiedy sprzedawałem swoją R25 to chciałem za nią 5,5 tysiąca. Może z 3 telefony poszły, chłopaki z forum nie chcieli bo jak wiadomo woleli jechać do France i za 1/3 kasy kupić tam w delikatnie lepszym stanie. Więc auto ostatecznie zostało sprzedane za 3600zł Jak się wie, że nie dostanie się za auto tyle co chcemy, bo auto raz, że nie każdemu znane, dwa że już odchodzi do lamusa i będzie ciężko to sprzedać, i w końcu trzy trzeba sprzedać bo kasa potrzebna to warto sprzedać za mniej i się nie zastanawiać co by się później bujać z autem aż samo się nie wykolei. Chyba, że trzymać jeszcze z 20 latek, dopieszczając i czekać na jakiegoś zboczeńca, który kupi dobrze utrzymany zabytek do muzeum
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach