mizera2007 - 2012-01-02, 18:33 Temat postu: Safrane 1998 2.0 + LPG Witam !! Na początek się przywitam, posiadam lagune 2.0 RXE+LPG, chciałbym zmienić na safrane PH 2 , znalazłem taką Safrane http://allegro.pl/renault...2028765758.html Proszę o jakieś opinie może ktoś z was juz ją oglądał ?? Pozdrawiam i prosze mi powiedzieć na co mam zwrócić uwagę przy kupnie Safrane , a może ktoś z forumowiczów posiada safrane do sprzedania najlepiej z gazem chocapic - 2012-01-03, 16:17 No ogólnie troszkę podejrzana moim zdaniem  Tylne lewe drzwi z jakąś przygodą niby szczegół ale drzwi do malowania. Na drugim zdjęciu jakoś dziwnie pokazane bo widać tam, że drzwi przednie różnią się od tylnych kolorem (może tak zdjęcie wyszło ale wątpię). Kierownica chyba za bardzo zniszczona jak na 160tkm (w mojej poprzedniej ph1 po 250 była dużo lepsza).Poza tym nic więcej się nie dopatrzyłem tylko brak spryskiwaczy w zderzaku. W sprawach mechanicznych niech wypowiedzą się znawcy lub użytkownicy silnika. Ogólnie jak masz blisko to można obejrzeć bo to co napisałem może tak wyglądać tylko na zdjęciach  Pozdrawiam.
desperos - 2012-01-03, 16:37 Fakt...kierownica strasznie zniszczona  w moje z przebiegiem 152 tyś km jest minimalnie podtarta.
krzysiek - 2012-01-03, 16:39 Niestety z kierownicami w safrane to jest tak, że im młodsze auto tym gorsza jakość skóry która szybciej się niszczy 
A co do tej safrane to chyba była wystawiona na allegro jakieś pół roku temu tylko fotki były inne a więc może sprzedaje ją już następny właściciel. chocapic - 2012-01-03, 17:00
Czyli możliwe jest aby po 160tkm była tak zmęczona? mizera2007 - 2012-01-03, 17:03 a mam takie pytanie jaki to może być gaz w niej zamontowany bo nie mogę nigdzie znalesc takiej listwy wtryskowej i jaki jest koszt wymiany rozrządu i o co chodzi z tymi samopoziomującymi się reflektorami [ Dodano: 2012-01-03, 17:06 ] a co do tej kierownicy to mój ojciec ma golfa V z 2004 r od nowosci w naszych rekach przebieg 90 tys i kierownica juz strasznie przetarta nie wspomne jeszcze o przełacznikach od szyb elektrycznych 
Darek - 2012-01-03, 17:45 Rozrząd wraz z pompą wody jakieś 400 złotych, montaż różnie, najdrożej w ASO jakieś 500 złotych. Reflektory samopoziomujące to reflektory które same wybierają wysokość świecenia w zależności od obciążenia pojazdu (liczba pasażerów, bagaż), czujniki są na tylnej osi. Daroot - 2012-01-03, 18:00
Nie porównuj obsranego golfa do safrany. To zupełnie inna klasa auta. Co do tego z ogłoszenia - widać że jakiś brudas tym jeździ - popatrz na kurz na zegarach 
Jak ktoś będzie miał non stop brudne ręce, to kierownica się wytrze - choć ta naprawdę mocno wytarta jest. Nie widać tego po gałce zmiany biegów i prawie nowych gumkach na pedałach. Ja byłbym ostrożny, bo sprzedawca robi takie zdjęcia by schować np część fotela która najszybciej się wyciera przy wsiadaniu, poza tym brak lewego halogena a na zdjęciach to trudno dostrzec. Ta różnica w kolorze drzwi faktycznie spora, ale to może być wina foto. No i ja nie kupiłbym takiego silnika - słaby, mało tego jeździ i droższy w utrzymaniu niż 2.5 20V. Co do lpg, to są to zielone valteki (waldemary), słabe wtryski, szybko się rozstrajają. Ma szyberdach, jesli jestes wysoki, moze Ci to przeszkadzac - nisko sufit. No i czy tylko ja widze na prawej listwie drzwiowej oznaczenie 2,5? 
pawelsafrane - 2012-01-03, 22:53
I tu się z Tobą całkowicie nie zgodzę  no prawie bo może i nie jest wyścigówką z tym silnikiem ale na pewno mało tego nie jeździ, gdyż u mnie w Chełmie połowa ph2 jest właśnie z takim silnikiem no i na pewno droższy w utrzymaniu to nie jest rozrząd jednorazowy wydatek, i koszty paliwa, ubezpieczenia są dużo niższe, a wiem co piszę bo tą wersją safranki jeżdzę ponad rok a ostatnio i trochę 2,5 z asb i tam koszty paliwa są dwa razy takie  obie z gazem tylko że moja 2,0 sekwencja 
mizera2007 - 2012-01-04, 08:50
a możesz mi powiedzieć jak z awaryjnością tego silnika ?? i ile Ci pali gazu ?? pawelsafrane - 2012-01-04, 09:16
Z awaryjnością, na szczęście nie wiem co to takiego  bo nic się nie dzieje ale to może zasługa konkretnego egzemplarza, a z tego co wiem znajomi też nie mają z tym silnikiem żadnego problemu. Co do spalania gazu to na długiej trasie w wakacje udało mi się zejść poniżej 10l gazu przy spokojnej jeździe, a teraz zimą po mieście wychodzi koło 13-15l gazu tzn tak na pełnym 37l zrobię ok 280km przeważnie po mieście.
Wszystko zależy od stanu auta więc warto szukać tylko naprawdę zadbanego egzemplarza. A co do silników to faktycznie lepszym wyborem byłby 2,5 bo jest bardziej dynamiczny i zadbany w świetnym stanie nie będzie dużo droższy w utrzymaniu, pozostaje tylko problem znalezienia ładnej sztuki, ale 2,0 naprawdę da się jeździć i to tanio i bezawaryjnie
szymon503 - 2012-01-04, 10:09 Nie no myślę, że 2.0 nie jest taki zły. Z tego co słyszałem ludzie chwalą sobie te silniki i nie narzekają na nie. Moim zdaniem wystarczy mieć dobry gaz, dobrze wyregulowany i można w miarę oszczędnie jeździć jeśli się jeździ normalnie. Silnik Volvo, a więc bardzo popularny bo stosowany nie tylko w Safrane, także z częściami nie ma żadnego problemu. Rozrząd około 400zł i to dobrej firmy: http://allegro.pl/rozrzad...2036300859.html Generalnie problemów żadnych nie ma, ale jeśli kupisz zadbany egzemplarz. Ten wygląda na jakąś rzeźbę co nie oznacza że jest całkowicie zły, ale jeśli nie znasz się i nie lubisz mechanikować to stanowczo odradzam. Z doświadczenia wiem, że jednak takie auta po przejściach przysparzają ludziom wiele problemów i później tylko trzeba dokładać. Jakby okazało się, że nie była mocno walona i główne podzespoły pojazdu są zdrowe to można ją wziąć ale za jakieś 4800 max, żeby było z czego dokładać. Ale to mówię żeby ją wyprowadzić to trzeba i czasu i pieniędzy i umiejętności i pracy. Dlatego czasem warto zaczekać bo może trafi się coś w znacznie lepszym stanie i praktycznie w tych samych lub ciut większych pieniądzach. Prawda natomiast jest taka, że do każdego samochodu trzeba dołożyć, tylko do jednych mniej a do drugich więcej
chrisfox - 2012-01-04, 17:52
A mówią, że 2,5 więcej pali Przy niezbyt delikatnej jeździe, w pełni obciążony, w trasie (nic nadzwyczajnie długiego, niecałe 500 km) palił mi poniżej 10 litrów. Wprawdzie benzyny, ale... A dwulitrowy silnik, to przecież to samo, co u mnie, tylko o jeden cylinder krótszy. Więc silnik bym raczej polecał, choć mógłby być nieco mocniejszy.
Ale tak całkiem poważnie, jak przedmówca: jeśli nie lubisz dłubać - a zwłaszcza, nie masz gdzie, jak np ja - szukaj raczej czegoś, co nie wygląda podejrzanie. Później wyskoczą jakieś głupoty i będziesz się martwił byle czym, zamiast z wielką radością tym cudem francuskiej techniki jeździć. blaz - 2012-01-07, 11:58 Witam serdecznie drogich użyszkodników zacnej limuzyny 
miałem kiedys konto na starym forum, bo zamierzam nie pierwszy raz kupić safri, ale tak wysżło ze kupiłem wtedy lagune z 95 3.0 , teraz obecnie mam również lagune 95 tyle ze 2.0 która uzywam na codzien oraz L2 ot tak do kościoła
mam zamiar kupić safrankę, po prostu sprzedać L1 i trochke dołożyc. Jako że do auta w temacie miałem jakieś 40km wczoraj je oglądałem. Wrażenie zrobiło na mnie prawie pełne wyposażenie, np gadaczka(francuska), zmieniarka, strerowanie radiem przy kierownicy.. to z rzeczy których nie widac na fotkach. Tak to tak jak widac, komputer,dmuchane fotele, xenon.. w zasadzie dla mnie to wystarczy, szczególnie ze fotele są elektrycznie sterowane z pamięcią i podgrzewane, a za skóra nie przepadam.. Więc tak, kilka rzeczy trzeba w tym wozie naprawic, sam mysle o jego kupnie ale póki co chyba jednak poszukam jakiejs alternatywy w ogłoszeniach, żeby miec punkt odniesienia.. Na szybkości trzeba wymienić wentylator kabiny, bo przy zwiekszeniu nadmuchu nawet do 1/3 maxa zaczyna trześć całym autem pewnie łożysko czy cos w każdym razie szyby paruja i nic nie widac.. kluczyk jest tylko jeden i troche sfatygowany, poklejony taśmą, xenony działaja ale nie ma sprysków, rozwalony lewy halogen, nie za bardzo działaja pompki fotela kierowcy, czasem zatrybia ale raczej rzadko, pasazera działa ok, ale troche sie "gibocze". szyber działa otwiera się bez zarzutu. ładne zimowe opony, autko delikatnie ściaga w prawo, ale to może przez niezbyt równa drogę po której jechałem i wydaje mi sie że hamulce sa odrobinke przysłabe ale podobno klocki są nowe a ja jechałem pierwszy raz safraną.. cos stuka z tyłu w zawieszeniu, sprzedający twierdzi ze jakaś poduszka amortyzatora. nie jezdziłem daleko bo parowało nic nie widziałem i lał deszcz, więc nie wiem czy dzia ła tempomat. Auto ogólnie odpala bardzo ładnie i cicho równo pracuje na benzynie i gazie. Mam krótki filmik po odpaleniu pani gada o błedach moge wrzucic, świeci sie serv razem z kontrolka od braku płynu do szyb, po dolaniu płynu serv nie gasnie.. auto przyjechało z francji 6 lat temu z uszkodzonym prawym bokiem, stad nierówna szczelina miedzy prawymi drzwiami i blotnikiem, było przetarte do tylnych drzwi, a obecne wgniecenie na tylnych drzwiach to robota małżonki własciciela, ale rdzy tam nie widac zbytnio, ogólnie auto trzyma się kupy i jest dośc zadbane, moze na fotkach wygląda to średnio ale źle nie jest. Butla jest w kole i niedawno zrobione OC i przegląd. Co do ceny to mysle że poniżej 5tki da się go wydrzeć. Jeśli jeszcze jakies pytania to piszcie, może cos mi sie przypomni:)
PS: lewa strona jest ok, na zdjęciach wygląda jakby tylne drzwi były ciemniejsze ale nie sa, na przedniej szybie jest maleńki pajaczek, ledwie widoczny a auto ma przebieg 231000 chrisfox - 2012-01-07, 12:37 Bardzo szybko, więc tylko drobniutkie uwagi. - Wszelkie drobne niedociągnięcia elektryki, potrafią zatruć życie a ich usunięcie wcale nie musi być łatwiutkie, ani bardzo tanie. - Hamulce, moim zdaniem, Laguna ma wyraźnie słabsze. Jeśli pierwszy raz wsiadłeś do Safranki i nie byłeś zachwycony, nie jest chyba najlepiej. Ja bym na miejscu sprzedającego też mówił, że nowe klocki i wszystko się ułoży. - Gadaczka to nic nadzwyczajnego - a jeśli na dzień dobry nawija o błędach... - Drobny pajączek na szybie, zaraz się może zrobić większy i wiadomo...
chocapic - 2012-01-07, 13:13 A miała coś z dokumentów czy tylko to co potrzebne do rejestracji? A jeśli tylko bok był przetarty to można to 4tys. chyba dać 
szymon503 - 2012-01-07, 17:33 No właśnie te elektryczne sprawy mogą być kosztowne w naprawie, jeśli będzie się chciało doprowadzić do sprawności wszystkich elementów. Co do hamulców to rzeczywiście coś musi być nie tak, laguna tak jak napisał Chrisfox ma wyraźnie słabsze hamulce, ja jak kupowałem swoją Safi to nie mogłem się na początku przyzwyczaić do tak dobrych hamulców. Lekkie naciśnięcie i samochód mocno hamuje. W safranie hamulce są bardzo dobrze wspomagane i powinny przede wszystkim działać lekko (przy użyciu małej siły) i skutecznie. Na pewno więc coś w układzie nie gra, czyli wydatki. Do tego wentylator nawiewu, być może szyba w niedługim czasie, jakieś elementy zawieszenia + zbieżność, zagięte drzwi, no i skoro kluczyk poklejony to także nie wiadomo ile ten pilot wytrzyma i to także są wydatki. Jeżeli nie była mocno walona to jeśli ma się czas, miejsce i chociaż niewielkie doświadczenie w naprawie pojazdów to jakieś 4-4,5 tys można dać, pod warunkiem że reszta podzespołów jest faktycznie zdrowa. blaz - 2012-01-07, 17:34 ona jest zarejestrowana w polsce więc nie pytałem o zagraniczne dokumenty, zreszta po tylu latach pewnie by sie nie znalazły.. w dowodzie juz nie było miesjca na przeglądy ale skoro przegląd zrobiony to tym bym sie nie martwił jeśli ktoś by oczywiścia chciał troche pojezdzic nie przerejestrowujac.. heble w lagunie fakt przysłabe szczególnie ze ja mam bębny, ale w v6 też miałem troche mocniejsze jak w tej safranie to napewno bo były tak zwana "żyletą" a miałem te same hamulce co safrana, kumpel tez stwierdził że słaby hamulec a w swojej baccarze 2.0 ma identyczne więc chyba jednak cos nie tak pozatym tył jakos mały ślad zostawiał na tarczy, znaczy się tarcza jest starta tylko na środku taki pasek może ze 2.5cm, tak jakby klocek był taki cieniusieńki, obok tego paska rdza więc dawno to nie hamowało.. lewe koło niezbyt ręczny trzymało ale ogólnie jak się mocno pociągnie to auto się nie stoczy z górki. Za 4 to nie wiem czy by poszedł, szczególnie że nowy pregląd i OC, ale kto wie, ja usłyszałem że "5tke trzeba by wziąć". aha gaz załozony w 2007 widziałem w dowodzie.
A powiedzcie jak to jest z tym zawieszeniem? to nie jest chyba takie proste jak budowa cepa jak w lagunie? to zawias z espaca? chodzi oczywiście o tył. jakies drążki, zbieżnośc sie tam ustawia? chrisfox - 2012-01-07, 17:51 Tak, zbieżność się z tyłu ustawia. Nie znam szczegółów, ale lagunowe zawieszenie jest prostsze. blaz - 2012-01-07, 20:15 w lagunie tylko poduszke gumowa czasem sie zmienia, moja ma dopiero 163tys i jest jak nowa, u kolegi przy ponad 320 juz postukuje, ale za to nie ma spręzyn:) a ten zawias jest kosztowny w obsłudze? czy np trudno lub często sie robi ta zbieznośc badz wymienia wahacze? a jeszcze takie pytanko, co tej safranie z aukcji brakuje do fulla? skóry i navi czy czegoś jeszcze? krzysiek - 2012-01-07, 20:31 Zawieszenie z tyłu jest trwałe i nie sprawia większych problemów, czasem padają poduszki amortyzatorów (koszt ok 100zł + robota za sztukę). Zbieżnością nie masz się co przejmować bo raczej nie robi się tego często. blaz - 2012-01-07, 20:53 a to jak w wersalce jest zaadaptowane od espasa? czy całkiem co innego? http://otomoto.pl/renault...-C21035633.html tutaj tak BTW fajna full opcja
a jeszcze mam pytanko: w którym roczniku była zmiana kierownicy na ta nowsza oraz otwierany schowek kolo pasażera? bo w ogłoszeniach to widze wolna ameryka.. chrisfox - 2012-01-07, 21:46 Schowek w 1998, kierownica chyba też. chocapic - 2012-01-07, 21:49 schowek był montowany od stycznia 98 roku tak jak Daroot gdzieś pisał. Chodzi ci o tą kierownice co jest w tej złotej? szymon503 - 2012-01-07, 23:22 Co do hebli to sam widzisz jest różnica co do Laguny. jeśli chodzi o tylne tarcze to częsty objaw, tarcze pewnie mają już swoje lata, być może są jeszcze oryginalne i zaczęły już korodować. Dzieje się tak jak ktoś zakłada klocki do zużytej tarczy, wtedy klocek dobrze nie przylega do tego dochodzi rdza bo tarcza dobrze się nie ściera i efekt taki jak mówisz. To to jest mały problem i tani do zrobienia. Co do zawieszenia to jeżeli ktoś samochód szanuje (tzn nie jeździ 120 po największych dziurach itp.) to można zaryzykować stwierdzenie, że jest ono wieczne. Tak jak pisał Krzysiek czasem wybijają się poduszki amortyzatorów, sporadycznie zdarzają się uszkodzenia amortyzatorów, ale to już raczej kwestia dróg i rodzaju eksploatacji. Jest to zawieszenie wielowahaczowe (po 3 wahacze na koło - innej budowy niż w VW i nie aluminiowe). Zbieżność jest regulowana w przypadku ewentualnych napraw, czyli rzadko. Skoro w tym egzemplarzu słychać z tyłu stuki to najwyraźniej nie miała ona lekkiego życia. Co do schowka i kierownicy to schowek bankowo styczeń 1998, a kierownica to chyba też ale nie jestem na 100% pewny. blaz - 2012-01-08, 13:33 tak własnie chodzi mi o kierownice ze złotej, bo zauważyłem że przed 98 miały taka jak ja w lagunie, no to chyba jestem wystarczająco obeznany:) dzieki za wszelkie uwagi i tak wypisane w niemoim temacie, za co z góry przepraszam autora tematu, mimo wszystko mam nadzieje że i mu sie przydały teraz kwestia przemyslenia czy ryzykowac czy nie.. cos stuka tylko w tylnym prawym kole, z przodu jest cisza. Auto z racji tego że sprzedający pracuje we francji z tamtąd przy okazji powrotu do polski przyjechało i tam jezdziło więc nie jest raczej męczone po dziurach, ciekawostka, identyczna safri miał ten pan z tego co mówił, rozbił sie o golfa z którego nic nie zostało i kupił ta złotą.
A czy w tej wersji silnika nie ma jakichs niespodzianek typu wariator rozrządu czy dwumasowe koło zamachowe? sprzegło jest na linke czy hydrauliczne? szymon503 - 2012-01-08, 15:31 Dwumasa to tylko w 2.2dT to jest silnik benzynowy a więc nie ma dwumasy. Silnik ten nie jest wyposażony w system zmiennych faz rozrządu, a więc wariatora nie ma. Sprzęgło to wiadomo, sterowane hydraulicznie. Krótko mówiąc silnik prosty konstrukcyjnie i za bardzo nie ma się co psuć. Nie słyszałem o żadnych problemach czy wadach dotyczących tej jednostki. blaz - 2012-01-08, 19:15 a wystarczy do tej safranki taka moc? bo szczerze w lagunie mam 115km , znaczy miała tyle jak była nowa, gaz mam najprostszy a jestem zadowolny z osiagów, nie ma zadnych problemów z wyprzedzaniem itp. wolałem zapytac o dwumas bo w manualnej v6 juz był raczej czyż nie? przynajmniej w lagunach jest, ot nawet w lagunie 2.0t 167KM. czyli ile mniej więcej można by dac za ta złotą? czy np 4.5tys biorąc pod uwage wspomniane usterki to dobra cena? czy xenony sa drogie jesli się spalą? chocapic - 2012-01-08, 19:34
Myślę, że jak jeździsz w miarę spokojnie to na pewno ci wystarczy. Wiadomo safrana to nie jest jakieś auto do wyścigów ulicznych
Myślę, że jak nie składana z 5 aut to tak. W tej cenie raczej kupuje się ph1
patrząc na allegro nie wygląda to optymistycznie 
michalkrk - 2012-01-08, 19:43 Sam żarnik do xenona = żarówka jest tania bo najtańszy chińczyk to ponad 30 zł (jeden oryginalny philips to koszt 180 zł). Dotychczas mam safranke przeszło 2,5 roku i cały czas działają mi oryginały ale jak się wypalą to raczej skłaniałbym się do chinczyków. Jeden z użytkowników forum wypowiadał sie na ich temat bardzo pozytywnie aczkolwiek w sieci jest sporo na temat gorszego świecenia chińczyków. szymon503 - 2012-01-08, 22:03 Co do dwumasy to w Safrane 2.0 16V jej nie ma w 3.0 też nie słyszałem żeby była, co do nowszych konstrukcji Renault tj. 2.0T to jest to możliwe, jest to silnik doładowany. Tam może być ale na 100% Ci nie powiem. blaz - 2012-01-08, 22:43 jest na 100% bo takowy silnik miałem kupic, znaczy lalke z tym motorem, to jest 2.0 F4R 136Km z dolozona turbinka i dwumasa, dlatego kupiłem 1.8 bo pali o 2 litry mniej od 2.0 a jezdzi prawie tak samo;p a wracajac może pomozecie jeszcze podliczyc koszta zapowiadajacych sie napraw w tej safranie? dla przypomnienia, na pierwszy strzał oczywiście dmuchawa bo nie da sie jechac.. jaki koszt zakupu? bo wymienie raczej sam i czy duzo roboty z wymianą? na allegro widziałem od 100ale nie wiem czy to nie do wersji bez klimy.., tłuczenie z tyłu, jesli poduszka amora to ile to może kosztowac? na oko ile może kosztowac naprawa tylnych drzwi i montaż sprysków xenona oraz wymiana halogena. o usprawnieniu oświetlenia klimatrona i naprawie dmuchania foteli juz poczytałem na forum. aha znany z laguny problem z termometrem.. raz pokazywał +2 raz +35..
krzysiek - 2012-01-08, 23:18 Dmuchawa jakieś 250-300 zł + 5 minut roboty. Poducha tylna zdaje się teraz kosztuje ok 100 zł + robota pawelsafrane - 2012-01-08, 23:26
Do spokojnego użytkowania wystarczy (tylko trzeba trafić na auto w świetnym stanie, bo samochód samochodowi nie równy) Moim zdaniem do 5 tyś nie kupi się dobrej ph2 chyba że po małej stłuczce, to jest cena za ph1, ładna ph2 to 2 razy tyle oczywiście zależy jakie kto ma wymagania od samochodu czy do jady tzn względnie wygląda i jedzie do przodu czy wszytko sprawne i w idealnym stanie.
Wystarczy spojrzeć na ceny na zachodzie ładna safranka kosztuje 4000 ale euro, a u nas większość z allegro to niestety złomy. Co do ksenonów to rek temu kupiłem jakieś chińskie żarniki w cenie 50zł za kpl. i do tej pory święcą bez problemu i porównywałem z oryginalnymi philipsa w innej safrane i jakiejś różnicy nie zauważyłem. [ Dodano: 2012-01-08, 23:36 ]
W safrane dwumas był tylko w dieslu a na pewno nie w 2,0 16v
tylne drzwi lepiej kupić nowe znajdziesz na allegro w kolorze za kilkadziesiąt złotych, halogen kilkadziesiąt złotych, czujnik temp, też nie będzie drogi chyba że gdzieś nie łączy stąd wyświetla maks. temp.
szymon503 - 2012-01-09, 10:07
Kolego nie zgodzę się, silnik F4R to nowszy 2.0 16V konstrukcji Renault i w Lagunie I, nie był on doładowany. Dopiero w Lagunie II otrzymał on turbinę i być może dwumasę, ale tego już na 100% nie wiem. blaz - 2012-01-09, 10:53 masz racje, ale ja oprócz L1 z 95 mam jeszcze L2:P i własnie miałem kupić ja z silnikiem F4R T ale nie kupiłem bo dwumas tam siedzi i nie lubi dużych przebiegów a nie ma zamienników, fakt ten silniki pali tyle co mój 1.8 ale koszta serwisowania są obrzydliwe.. wracając do tematu to fakt że widze ładne ph1 w tej cenie, ale sądze, że i w ph1 cos przyjdzie do naprawy a nawet w takiej ph2 za 10k może coś wyjsć, to juz chyba wole dać mniej i zrobić dla siebie i wiedziec co jest..tak mi sie przynajmniej wydaje:) spróbuje jeszcze podpytac o cenę bo póki co sprzedający wyjechał do francji, jak wróci to pogadam. Mówił że wymiana tej poduszki to max 100, wymiana dmuchawy też 100.. no wiadomo tak sie mówi zawsze. co do drzwi to sam nie wiem czy nie lepiej je zrobic.. nie jestem zwolennikiem szpachli ale w ub roku sprzedawałem clio2 i miało podobnie wgniecione przednie drzwi, kupiłem od bezwypadka w tym samym kolorze i wogóle nie chciały pasować a kolor był troche bardziej wyblakły, pewnie był niegarażowany.. a jakie są koszta serwisowania sekwencji? bo szczerze to nie miałem wcześniej styczności z taką instalką, czy te wtryski sie sprawdza jakoś przy kupnie auta? troche głośno cykają, słychac wyraźnie kiedy auto chodzi na kuchence.. PS może ktoś rozszyfruje o czym ta kobieta gada http://www.youtube.com/watch?v=P2uUPXyhwgo http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be pawelsafrane - 2012-01-09, 22:18
Ja ograniczam się tylko do wymiany dwóch filtrów w instalacji gaz i tyle spalanie w normie więc nic nie ustawiałem gaz ma dwa lata więc na razie nic nie wymaga, co do wtrysków to mają tak głośno chodzić
szymon503 - 2012-01-09, 22:54 Mówią tak jak masz BRC to będziesz jeździł, jak coś innego to niekoniecznie. Może coś w tym być, jak pracowałem w zakładzie montującym LPG to najmniej problemów przysparzały właśnie instalacje BRC. Są to dobre i cenione instalacje, pod warunkiem że są dobrze zamontowane, wyregulowane i dba się stan filtrów. Wtedy praktycznie nic się z nimi złego nie dzieje. Inne instalacje jak np STAG, KME itd lubiły głupieć, a to silnik obrotów nie trzymał a to spalanie za duże, naprawdę ludzie czasem narzekali. Podstawa to dobre wtryskiwacze i należyta obsługa, myślę że wtedy nie będzie problemów z żadną instalacją. Co do tylnej poduszki amortyzatora to tutaj ją masz: http://moto.allegro.pl/po...2013135650.html Goalkeper - 2012-01-09, 22:59
Pierwszy komunikat to
I dotyczy prawdopodobnie niskiego stanu paliwa. Drugi komunikat to
Dzień dobry, tu komputer pokładowy, nadzoruje układy.
Lewe tylne drzwi są niezamknięte/są otwarte. Reszta komunikatów jest TUTAJ Przekopiować i wkleić do google translatora, mniej więcej przetłumaczy. blaz - 2012-01-09, 23:17 tylne drzwi były otwarte i maska wiec to może to a paliwa i płynu do sprysków było rzeczywiście mało.. martwi mnie tylko to świecenie serv.. moze pomogło by odpiecie akku ale pewnie wtedy by sie gaz rozstroił? nie wiem niestety jaka to instalacja, ale komputer jakiś wydaje mi sie mało znany, nie żaden stag na paewno, jakas dziwna nazwa była.. a jesli chodzi o kluczyk radiowy to jest jakis sposób na wmiare niedrogie dorobienie? wiem ze orginał chyba 500zł, ale np karte do laguny dorobiłem z kodowaniem za 250 a niby tez każdy narzekał ze 500-800zeta. jest ewentualnie jakis sposób na uruchomienia auta w razie awarii immobilizera? w lagunie 1 odpalałem auto wklepujac pedałem gazu kod immobilizera jak mi padła bateria, a pilot/kluczych w tej szafie jest tylko jeden do tego trzyma sie sklejony tasma ed http://allegro.pl/renault...2013335363.html drzwi wyczaiłem za fraj chyba nawet kolor podobny:) Goalkeper - 2012-01-10, 08:23 Kontrolka sygnalizacyjna Service zapala się wraz z niskim stanem poziomu płynu spryskiwaczy oraz przy siedmiu innych przypadłościach, o tym można poczytać TUTAJ na stronie 36 i 37 pliku. blaz - 2012-01-10, 19:55 a jeśli chodzi o dorobienie kluczyka to jakie moga byc koszta? nie znalazłem na allegro speców od dorabiania immo.. 
czy da sie jak w lagunie odpalic auto mając sam grot? wklepując kod immo w jakiś sposób? Darek - 2012-01-10, 21:14 Jeśli dobrze pamiętam to tylko po uprzednim dezaktywowaniu IMMO w ASO. michalkrk - 2012-01-10, 21:27 Dorobienie kluczyka z imo to coś koło 150 zł - minus to otwieranie auta zamkiem w drzwiach. Clipem można wyłączyć chyba immo (nie robiłem tego ale jest tam taka opcja). szymon503 - 2012-01-11, 09:32 Jeżeli obudowa jest zniszczona, to narazie można kupić taką obudowę z grotem i dorobić sobie zapasowy grot, a elektronikę przełożyć. Zawsze będziesz częściowo zabezpieczony w przypadku złamania kluczyka, a i obudowa będzie ładna. O tu masz coś takiego: http://allegro.pl/renault...2027076009.html Trzeba się upewnić tylko czy to taka sama obudowa, ale wydaje mi się że tak. Wiem że ktoś na forum takie coś chyba kupował to może się ktoś wypowie, aukcji tego typu na allegro jest sporo. blaz - 2012-01-11, 11:28 o rzeczywiście, obudowa jak w clio:) ja najchętniej bym wogóle wyłączył immo, mysle że raczej szafy nikt nie ukradnie a wiadomo zawsze to wiekszy spokój jak by sie central popsuł. wtedy można kupic pewnie uniwerslany sterownik z pilotem i podpiąć.. przejade się chyba jeszcze raz obejrzec to auto, już troche powiekszyłem zapleczę wiedzy a co jeszcze moge sprawdzić? na co bym nie wpałd, np z ta kontrolką serv, jak ją dopasowac do usterki jak nic na zegarach się nie świeci? czy sprawdzić działanie klimy? bo chyba sprężarka się nie załączała, nie słyszałem ostatnio "cyknięcia", czy jakieś testy błędów zrobić? a co sie da zrobić z tymi brakującymi spryskiwaczami? zaslepka czy dorobić jakiś spryskiwacz lamp? bo na allegro 150/szt
chrisfox - 2012-01-11, 14:35 Test klimatronika: http://www.renaultsafrane.eu/viewtopic.php?t=49 A jeśli świeci się tylko serv i nic innego - pewnie spaliła się żarówka którejś kontrolki, albo sprzedający ją wymontował, bo mu obniżała wartość pojazdu
blaz - 2012-01-11, 17:07 http://www.youtube.com/wa...=1&feature=plcp czy z tego filmiku można wywnioskowac na oko brak jakiejs ważnej żarówki czy kontrolki? a może to przez xenony albo gaz? moze jakies błedy? tylko nie wiem czy mozna akku odpiąc bo moze sie sekwencja rozstroic? xenony zapalaja sie na niebiesko i po ok kilkunastu sekundach swiecą na prawie biało, da sie jakoś sprawdzic ich działanie? znaczy np poziomowanie? Darek - 2012-01-11, 17:48
Wnętrze znacząco różni się od oryginału więc nie radzę. Akurat dzisiaj dostałem dwie takie obudowy ale kupione TUTAJ . Oczywiście jest to podróbka, a ten co to zrobił miał za wzór wersję bez IMMO więc trzeba było wyciąć kawałeczek plastiku (poprzeczka w okienku przy otworze na grot) ten widoczny na prawej połówce z lewej strony otworu. Całość wykonana z plastiku mniej kruchego niż oryginał. Klawisz jest mniej wypukły.
Brak pomarańczowej kontrolki (symbol kierownicy) odpowiedzialnej za wspomaganie kierownicy. Powinna być po lewej stronie i góry, zdaje się jako pierwsza.
Podjedź do ściany i zapal światła. U mnie najpierw się podnoszą a potem delikatnie opuszczają, widać to na odbiciu światła od ściany. Teoretycznie samopoziomowanie działa bo gaśnie jego kontrolka.:). Proponuję ściągnąć instrukcję obsługi auta. Można się z niej dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy KLIK
szymon503 - 2012-01-11, 22:23 Niby wszystko ok. Jeżeli jest standardowa maglownica to kontrolki od wspomagania nie będzie. Trzeba by sprawdzić jaka jest. Ja bym stawiał na czujnik płynu spryskiwaczy skoro płyn jest a kontrolka nie gaśnie. SERV świeci się właśnie z kontrolką płynu do spryskiwaczy. Kontrolka poduszki świeci się najdłużej tak ma być. Dobrze że kontrolka gaśnie oznacza to że być może poduszki i napinacze podczas uderzenia nie strzeliły, a więc uderzenie nie było zbyt mocne. No chyba że ktoś je zmienił, ale to jak już to raczej za granicą bo u nas to wątpie. blaz - 2012-01-12, 10:41 oki sprawdzę te xenony oraz zapytam o wspomaganie, póki co nie moge sie dodzwonić wiec troche czasu jest na przemyślenia instrukcję ściągnąłem już jakis czas temu, wyczytałem ze może nawet jest w tej wersji opca z opuszczanym prawym lusterkiem przy parkowaniu
a da sie życ bez spryskiwaczy xenonów? jakoś te dziury zaslępic czy zastapić innymi spryskami np od L2 gdzie są popularniejsze? chrisfox - 2012-01-12, 10:52
Jeśli strzeliły, to musiały być wymienione I chyba powinno się też wówczas wymienić sterownik poduszek - jeśli wszystko będzie sprawne, kontrolka zgaśnie, łaski nie robi.
Przy okazji. Czy komputer (wybaczcie głupie pytanie) pamięta przypadki wywalenia poduch? Mnie diagnosta powiedział najpierw, że poduszka kiedyś strzeliła, potem pokombinował głębiej i stwierdził, że jednak nie, tylko powinienem wymienić sensor. A w końcu i tak się okazało, że wszystko dobrze, poducha raczej oryginał (sprawdzałem po dacie produkcji) a za błędny odczyt odpowiadała pozycja przedniego prawego fotela - przewód się napinał i nie stykało, trzeba było podjechać parę cm do przodu (albo do tyłu, nie pamiętam). Darek - 2012-01-12, 15:54
Wszystko się da tylko czy auto przejdzie przegląd
blaz - 2012-01-12, 20:06 przeglad przegladem;) chodzi mi o to czy to jest bardzo odczuwalne np świecąc brudną lampą gdzieś w kosmos nie miałem nigdy xenonow i nie wiem jak się to je  jutro jestem umówimy na oględziny, macie pomysl co jeszcze sprawdzic w tym autku? i ewentualnie jaka cene warto zaproponowac? mi sie wydaje ze zwazywszy na usterki ktore trzeba od razu po kupnie naprawic uczciwie bedzie zaproponowac 4k pln?
chocapic - 2012-01-12, 20:10 Można by było jeszcze sprawdzić VIN szymon503 - 2012-01-12, 21:29
No wiesz Chrisfox,nie każdego stać na taką przyjemność i mało kto to robi, często po wypadku wkładają zamiast poduszek oporniki i czyszczą tzw Crash Data. albo podłączają kontrolkę poduszek pod kontrolkę ABS i wyjmują kontrolkę SERV. Uwierz mi są tacy kombinatorzy że głowa mała
Co do Twojego pytania to tak owszem komputer pamięta. Powiem więcej pamięta każde zdarzenie i to często ze szczegółami typu kąt uderzenia, siła, prędkość pojazdu itd. Tylko nie jest to tak łatwo odczytać. Trzeba mieć specjalny sprzęt oprogramowanie i się znać. Jeżeli na pokładzie masz wszystkie poduchy i napinacze sprawne ale komp jest po wypadku to kontrolka nie zgaśnie i poduszki nie zadziałają. Trzeba sterownik wtedy "wyczyścić" lub założyć taki bezwypadkowy. Jeżeli u Ciebie kontrolka gaśnie a zapalała się tylko jak ruszysz fotelem to winna jest kostka, ale sterownik się w ten sposób nie uszkodzi, poprostu czasem nie łączy. Uszkodzony napinacz można rozpoznać po wciągniętym w głąb fotela zapięciu od pasa. Chowa się wtedy ok 2cm niżej niż standard. blaz - 2012-01-13, 10:51 w clio miałem wystrzelony napinacz to fakt czasem trudno było pas zapiac jak ktos sobie fotel w góre podniosł
jak tylko nie bedzie sypac snieg to kolo 15 jestem umówiony na oględziny, postaram sie wziąć vin jeśli nie zapomne. chyba ze będzie sypac to pojade może pojutrze bo znów szyba będzie cała zaparowana i nie będzie sie dało jechac:P a z tym wentylatorem to może da się go uratować? może jakieś jego łożysko padło że takie wibracje ma? chrisfox - 2012-01-13, 15:30
Spoko, to wiem. W Lagunie przećwiczyłem bardzo dokładnie. Tu, póki się pasażer zanadto nie wierci , wszystko dobrze. Nie wpadam w panikę.
blaz - 2012-01-13, 18:50 więc tak, vin udało mi sie sfocic, może ktoś zerknie, trzeba kliknąc w miniaturkę 
moje uwagi na dzis, serv juz nie świeci, fotele dobrze grzeja i pompuja się prawidłowo ale strasznie sie kiwaja, siedzisko razem z oparciem, oba nieprzyjemne to trochę. Wydech przy gazowaniu chodzi jak wrc choc podobno nowy tłumik pierwszy, czyzby pusty? auto dalej delikatnie ściaga w prawo i ma słaba przyczepnośc, na dobrych zimówkach delikatnym śniegu przy nawracaniu powolnym przód prawie zero przyczepności, może amory sie kończa? jakis ospały sie wydaje, powoli wchodzi na obroty. Odkryłem ze cały prawy bok był malowany, niedbale (zacieki na uszczelkach), błotnik nierówno złożony z drzwiami z przodu. Oprócz tego, xenony działaja, poziomuja sie jak należy, na klimatronie wszystkie cyferki po obu stronach w teście-przy każdej "b". hhm chyba tyle.. cena minimalna 4800..
chocapic - 2012-01-13, 19:10 moim zdaniem się nie opłaca
HIRO - 2012-01-13, 19:10 jeśli buja sie fotel to najprawdopodobniej poleciał ten element 
zeby sie do nigo dostac uzyłem takiego zestawu 
a siedzi tutaj 
W ogóle zeby dobrac sie to tego dziadostwa proponuje wymontowac fotel blaz - 2012-01-13, 21:18 to własnie sugerowałem sprzedawcy, że troche roboty jest, rozebrac fotele, zalozyc spryski, zrobic blacharke, wymienić dmuchawe itp itd ale niccc, 4.8 i tyle. nie czaje, jak sprzedaje auto za 5 tys i przez pół roku nikt mi tyle nie chce dac to staję sie logiczne że auto nie jest tyle warte.. no nic, dziekuje za pomoc, sugestie i uwagi, ten model odpuszczam. Powiedzmy że skusiłbym sie nawet z tymi usterkami za ta cene jak by był bezwypadkowy, albo chcociaż porządnie naprawiony, a nie u pana henia w stodole i kazdy element nierówno wpasowany plus sliczne pomalowane na złoto uszczelki.. mam nadzieję że trafi sie wkrótce równie fajnie wypasiona wersja i będe mógł na nowo pomęczyc szanowne forum
A BTW.. z ciekawości, cos wychodzi z tego vinu? Jordan - 2012-01-13, 22:25 blaz pojedz do sprzedawcy za tydzień, powiedz że dajesz 4tyś i jedź do domu. Odpuść sobie i szukaj Safranki. Zobaczysz że za jakiś czas facet zadzwoni z propozycją, jeżeli nie to zgubił Twój numer. Wielu sprzedawców jak już ma zainteresowanego kupca to opuści trochę i trzyma cenę bo myśli że kupujący jest napalony. Bo często przy transakcji emocje pokonują zdrowy rozsądek. Skoro tyle razy oglądałeś, interesowałeś się to dałeś sprzedawcy nadzieje...a teraz będzie żałował że nie popuścił Ci więcej. Pozdrawiam blaz - 2012-01-13, 23:01 zobaczymy jak to będzie. Dziś auto pokazywała mi małżonka i brat sprzedającego bo on wyjechał do Francji i wraca w kwietniu.. wróci i pewnie znów będzie 5500kup teraz przez kolejne pół roku
a miałem pytać,nie odbijają kierunki, czy, lewo czy prawo. coś poważnego czy znana przypadłość? arek - 2012-01-13, 23:04 Znana przypadłość, jak pogrzebiesz na forum, to znajdziesz temat i próbie ich reanimacji. Jordan - 2012-01-14, 12:01
Albo przyzwyczaisz się tak jak ja. U mnie jak kupiłem auto to czasami odbijały a czasami nie, po czasie w ogóle przestały, a po 4 latach jeżdżenia tak się przyzwyczaiłem że teraz mógłbym powiedzieć że ten typ tak ma
chrisfox - 2012-01-15, 09:06 Ja sobie w pf125p od razu po zakupie, całkiem świadomie i celowo to urządzenie popsułem - ale tam było trochę gorsze, niż tu.
Co do kwestii opuści-nie opuści. Śledzę ogłoszenia z Safrankami od ponad roku - i wciąż widuję te same egzemplarze w niezmienionych cenach. Sprzedający tak zawzięci, że nie zauważają upływu czasu, czy liczą na cud? Niektórym chyba po prostu nie zależy na sprzedaży i myślą, że się w końcu jakiś jeleń trafi - jak nie dziś, to za dwa-trzy lata Nie rozumiem. Ja, jak sprzedaję, to sprzedaję - ale nie sprzedaję 
blaz - 2012-01-15, 13:39 dokładnie tak samo uważam, miałem niejedno auto i jak sprzedawałem, powiedzmy po tygodniu żadnego odzewu to opuszczałem troche i tak az ktos się znalazł zainteresowany, a tu co rok oc , przeglad , jakies wymiany a cena ta sama
a tak wogóle zapytam znawców, ile może być warta wg Was ta szafa? biorąc pod uwage że na dzień dobry na same pierdołki które widac od razu trzeba wyłozyc z 1.5tys ,a do tego dochodzą początki rdzy na beznadziejnie naprawionym prawym boku? jedyny atut to chyba wyposażenie, gdyby nie ono nawet bym nie jechał obejrzeć drugi raz PS, podobny egzemplarz, tylko bida z wypasu i 97, stara kierata i brak schowka:/ http://otomoto.pl/renault-safrane-C22522689.html |
