Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2010-11-24, 20:30
Michu, z tego co pamiętam to pasek 60zł i rolka 130zł Ci podawałem. Jak dobrze pójdzie to jakiegoś 15% rabata załatwię i będziesz miał z głowy rozrząd pomijając oczywiście pompę wody. Tak więc zmieścisz się w 300zł z robocizną. A oszczędność na nerwach i czarnych myślach, że się coś stanie bezcenne.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-11-24, 22:03
cudanakiju napisał/a:
rolki bedzie slychac jak beda dogorywać, ale powinny jeszcze wytrzymać.
Usłyszysz rolkę jak przetnie pasek, a wtedy masz gwarantowane niezapomniane wrażenia, szczególnie jak będziesz grzał po autostradzie. Posłuchaj kolegów odłóż wszelkie zbędne naprawy i zajmij się rozrządem.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
rolka 190, pasek 60, robocizna 150. 400 jak w morde strzelil, nie to zebym dziadował, tylko sie po prostu zastanawiam czy dokładać do niego tak z grubej rury. Filtry, oleje, regulacja gazu to tez jakis koszt
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: prawie jak INITIALE
Typ pojazdu: B54F Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 371 Skąd: Legnica
Wysłany: 2010-11-24, 22:31
cudanakiju, kupujac auo chyba liczyles sie,z wydatkami?! chyb,ze kupisz niusie z salonu
zrob rozrzad najpierw, gaz to nie sa az tak kosmiczne kwoty...
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2010-11-24, 23:46
Kolego zaoszczedzisz w tej chwili na rozrzadzie, to stracisz pozniej dwa razy - chytry zawsze dwa razy traci. Pomysl sobie jak pasek Ci strzeli (przez zarznieta rolke) - wymiana silnika to nie 150zl !!! W dodatku zebys tylko silnik musial wymieniac - jak pierdziulnie Ci gdzies w trasie to dolicz jeszcze lawete, a niech nieszczesliwie cos sie stanie.
Mysle, ze nie liczyles wymiany rozrzadu przy bilansie wydatkow zwiazanych z zakupem auta - jesli w ogole liczyles wszystkie wydatki z nim zwiazane.
Zreszta nie jest powiedziane, ze wszystko musisz zrobic jednego miesiaca. Marudzisz o zawieszeniu. Tak naprawde to naprawa zawieszenia w safi to groszowe sprawy (nie liczac amorkow). Sworzen wachacza 35zl, koncowka drazka 40zl, drazek 50zl, lacznik stabilizatora 35zl - procz sworznia wszystko mozna zrobic samemu. Sworznie i koncowki drazkow i tak pewnie za nieglugo bedziesz wymienial znajac nasze drogi.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2010-11-25, 09:18
Zawieszenie w tym samochodzie jest zrobione i naprawdę nic nie słychać. Amortyzatory z tyłu też podobno nowe - tak informował sprzedający. Faktycznie, co do tego nie można się przyczepić.
Na temat wstawiania tanich cenowo elementów do zawieszenia w Safrane ja mam inną teorię, ale to moje podejście. Nie kupuje tanich zamienników, bo przód samochodu jest ciężki i wolę zapłacić za sworzeń TRW lub Lemfordera 80 zł i mieć spokój przez 3-4 lata, niż 30 zł i zmienić za rok.
Z gazem też możesz na razie sobie odpuścić, bo bez emulatora można jeździć. Cała regulacja to pokręcenie śrubą, wiec czy warto płacić za ustawianie 40 zł ?
Rozłóż sobie wydatki na dłuższy czas. Olej i filtry powinieneś zrobić tak jak rozrząd, a resztą na spokojnie zajmiesz się z czasem.
Tylko tak jak mówię, chciałem przedyskutować ten manewr z Wami koledzy, nie robię dużych przebiegów i nie wiem ile Szafran będzie u mnie czy pół roku czy rok, a może dłużej.
Co do amorków, to wzieliśmy go na przegląd przedzakupowy i wyszlo pomiedzy 73 - 78 % sprawności.
Co do gazu, wolę podjechać do gaziarzy, niech sprawdzą mieszankę, poregulują i emulator wstawią jak trzeba. W tej chwili spalanie średnie mam wysokie Z tym, że ja się dopiero uczę jeździć, może dlatego, a może to ten termostat... Ciepło w kabinie niby jest.
Ostatnio zmieniony przez cudanakiju 2010-11-25, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-11-25, 18:42
Temat posprzątany. Reszta toczącej się rozmowy znalazła się TUTAJ . Prosiłbym użytkowników (szczególnie starych wyjadaczy ) o trzymanie się tematu.
Pozdrawiam
Co do rozrządu to autor wątku chyba zauważył, że większość z nas jest za całkowitą jego wymianą. cudanakiju nikt oczywiście nie będzie zaglądał Ci do kieszeni, nikt na tym forum nie jest bogaczem i rozumiemy Twoje rozterki. Jeśli masz jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika spróbuj zdiagnozować rolki, choć podobnie jak Daroot uważam że to troszkę bez sensu. Oczywiście możesz wymienić sam pasek, może się okazać że to wystarczy i pojeździsz rok bez problemu, tylko trochę dużo tych może.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2010-11-25, 23:17
arek napisał/a:
Na temat wstawiania tanich cenowo elementów do zawieszenia w Safrane ja mam inną teorię, ale to moje podejście. Nie kupuje tanich zamienników, bo przód samochodu jest ciężki i wolę zapłacić za sworzeń TRW lub Lemfordera 80 zł i mieć spokój przez 3-4 lata, niż 30 zł i zmienić za rok.
Bez obrazy, ale tyle zaplacilem (co napisalem) za sworznie TRW i koncowki Lemfordera (chodz czekalem na nie tydzien).
Do Autora. Nie marudz, wymieniaj kompletny rozrzad i zapierdzielaj Safi kolejne 120tys Gazownik to groszowe sprawy, najbardziej niestety boli rozrzad.
Sam mam silnik 2.2Si .... Moze mul z niego jesli nie przekroczy 4tys obrotow, ale nawet na paliwie moze okazac sie ekonomiczny (podroz nad morze to moje srednie spalanie rzedu 6,4l/100km).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach