da sie rozebrac ta czesc manetki co sie wlacza tylna wycieraczke i spryskiwacz czy tylko rozebrac to miejsce gdzie wpina sie wtyczke do manetki i tam ja obczyscic?
Safrane ph: bd
Rocznik: bd
Pojemność: bd
Wersja wyposażenia: bd
Wiek: 46 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 97 Skąd: bd
Wysłany: 2009-01-25, 20:18
Nie rozbirałem pokrętła, ale rozbierałem tą część, która siedzi w obudowie kierownicy. Uważaj jak się będziesz do tego zabierał bo jest tam kilka takich malutkich bolczyków ze zprężynkami. Dobrze że siedziałem w kuchni, to przynajmniej znalezienie zajęło mi pół godziny (tylko) .
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2.2 DCI
Wersja wyposażenia: Initiale Patis
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 111 Skąd: okolice Zawiercia
Wysłany: 2009-02-01, 10:36
czasem te platynki właśnie w manetce siadają i wtedy trzeba je przeczyścić mogły się tez pourywać spokojnie będziesz to robił i powoli to dasz rade. Najlepiej siądź za kierownicą a na kolana białe prześcieradło żebyś widział jak cos Ci spadnie
juz rozbieralem ta manetke chcialem rozebrac to pokretlo ale nie dalo sie ona jest jakos fabrycznie sprasowana i nie moglem sie dostac pod przycisk do kompa.do tego pokretla ida trzy kabelki i tam joest jakas plytka i pewnie jes cos nie tak z nia chyba bede zmuszony kupic jakas uzywana
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 3.0 12V
Wersja wyposażenia: RT
Wiek: 69 Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 134 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-01, 18:08
Bieniu dlaczego mi tego nie napisałeś jakiś rok temu. . A ja wtedy W mur i to mocno.
Rozbierałem wyłącznik wycieraczek.
Te kabelki, które idą od manetki są od sterowania wskazaniami komputera pokładowego i od regulacji czasu pracy /przerwy/ działania wycieraczek przednich w przerywanym trybie pracy.
Sterowanie pracą wycieraczki tylnej i spryskiwaczem z tyłu jest realizowane w "puszce głównej" przełącznika wycieraczek. Tak, że rozebranie samej manetki nie jest konieczne do weryfikacji styków włączających tylną wycieraczkę.
remi jeśli masz możliwość i umiejętności /w co nie watpię / to sprawdź czy na złączu B1 w wyłączniku wycieraczek masz po przekręceniu stacyjki w pozycję "zapłon" napięcie zasilające czyli około 12V. Zasilanie tylnej wycieraczki i jej spryskiwacza idzie właśnie tym złączem. Jeśli ani jedno ani drugie Ci nie działa to może tu tkwi problem?
A wracając jeszcze do Twojego pierwszego postu, to napisałeś, że zmieniłeś przekaźnik od tylnych wycieraczek bo był spalony. Mam nadzieję, że wymieniłeś na taki sam, bo to nie jest sam przekaźnik tylko wyłącznik czasowy zawierający w sobie przekaźnik
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-01, 20:54
sprawdzilem dzisiaj manetke i to czy do niej dochodzi napiecie na pinie doprowadzajacym B7 jest napiecie 12v.po przekreceniu manetki na wycieranie tylniej szyby w pinieB2 nie ma wogole napiecia po wlaczeniu spryskiwacza pin B3 nie ma tak samo napiecia.styki na manetce jeszcze raz czyscilem papierem sciernym jak rowniez te bolczyki i zadnego rezultatu to nie dalo wychodzi na to ze przyczyna jest ta manetka.bede musial poszukac na allegro jakiejs uzywanej
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 3.0 12V
Wersja wyposażenia: RT
Wiek: 69 Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 134 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-03, 08:38
Remi, jeśli na B1 masz napięcie, a na B2 i B3 nie masz napięcia po włączeniu wyłącznika to wskazuje, tak jak napisałeś że wyłącznik jest padnięty. Trochę dziwne bo w końcu nie za często korzysta sie z tylnej wycieraczki i jej spryskiwacza. No ale wszystko może się zdarzyć
Safranki tajemnicze są
Bieniu Nie działało, nie działało , ale i tak mogłeś mi to napisać - na pewno nie chciałeś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach