Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-03-01, 20:57
Mariusz wróciłem właśnie z piwnicy gdzie obejrzałem swój napinacz i rolkę paska osprzętu a także paska rozrządu i choć mój silnik to 2.5 to pewnie technologia wykonania rolek jest ta sama. W żadnej nie da się wymienić łożyska jako takiego. W większości przypadków dolna bieżnia jest zawsze częścią stałą wałka. Żeby to podmienić trzeba by było spruć nowe łożysko, ale przypuszczam że są one w nietypowych rozmiarach. Sam napinacz to faktycznie spora rzecz i droga również w moim silniku.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Koledzy u mnie zdechła rolka-wysypały się kulki.Znalazłem samą rolkę od Escorta i niby by pasowała na śrubę mocującą do podstawy ale jest 1 cm mniejsza średnica zewnętrzna.I w związku tym pytanie.Czy starczy regulacji aby prawidłowo pasek naciągnąć?Jak myślicie?
Dodam że kombinuje z inną rolką gdyż do mojego silnika występuje tylko z podstawą w cenie 300 zł poza ASO.A sama rolka dobrego producenta do Forda 50 zł
Dopasowałem rolkę od Mercedesa W201.Centymetr mniejsza średnica ale napinacza wystarcza.Wymagała też przeróbki łapa napinacza.Całość po złożeniu pracuje całkiem dobrze
Safrane ph: I
Rocznik: 1996
Pojemność: 2500
Wersja wyposażenia: RT
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 46 Skąd: Sobolew
Wysłany: 2010-04-25, 01:04
A ja się panowie dopatrzyłem,że u mnie są 3 paski klinowe, jeden na alternator, drugi na pompę wody a trzeci na pompę wspomagania i klimatyzacji...Normalnie bosko...Ciekawe jak ja tam wogole mam ręce wlożyć i wymienić.....odwal się..
i ja sie dolacze do tematu piszczacego paska . poprzedni wlasciciel wymienil wszystkie paski na nowe i dalej piszczenie nie ustapilo , podczas wymiany stan rolek i napinaczy okreslono na bardzo dobry . kola pasowe rowniez wygladaja na ladne i bez zanieczyszczen . kupilem w focie specjalny spray do konserwacji ( ??? ) paskow klinowych i wieloklinowych i piszczenie ucichlo .... nie wiem tylko na jak dlugo .
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2010-09-12, 22:26
maniek635i napisał/a:
kupilem w focie specjalny spray do konserwacji ( ??? ) paskow klinowych i wieloklinowych i piszczenie ucichlo .... nie wiem tylko na jak dlugo .
Zapewne do pierwszej "wody", lub ulewnego deszczu , ale może jestem złym prorokiem i nie będzie tak, jak u mnie
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-09-13, 09:17
Może koledze brakuje jednej z osłon pod silnikiem ??
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach