Witam. Od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem Renault Safrane.
Interesuje mnie phII głównie ze względów estetycznych ponieważ poprostu phI mi się nie podoba ale to kwestia gustu.
O ewentualnym zakupie będę myślał w sezonie letnim ale lubię mieć niektóre rzeczy zaplanowane wcześniej i tak jest w tym przypadku
Chciałbym żebyście podzielili się waszymi szczerymi opiniami jako właściciele Safrany co w tych samochodach siedzi. Wszystkie wady zalety co się da. Bede wdzięczny za każdy szczególik.
Jakie to silniki awaryjność moc itd.
Głównie interesuje mnie silnik 2.0 16V bo 2.5 20V niestety ale trochę pali
Właśnie jak jest faktycznie ze spalaniem i jak te silniki a konkretnie 2.0 znosza LPG?
Chciałem się też dowiedzieć jako mechanik jak jest z częściami zamiennymi tzn. czy dużo części pasuje od phI do phII? Silnik raczej nie ale reszta?
Proszę o opinie.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Osobiście śmigam Safranką 98r 2.0 16v z LPG. Co do spalania nie to jest to typowe autko miejskie. Swoje waży (prawie 1500kg) a coś musi to ciągnąć, a co za tym idzie- spalić swoje musi. Nie ma co liczyć, że w mieście zejdzie poniżej 10l (przy normalniej jeździe). Ale nei tylko to sie liczy. Miałem przyjemość jeździć różnymi samochodami (Hyundai Pony, Audi A4 2.5 V6, Audi A6, Daewoo Lanos- do tych aut moge porównywać bo każdym \ nich zrobiłem troche kilometrów i moge na ich temat sie wypowiedzieć), jednak Safrana zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Przedewszystkim wygoda i komfort jazdy, kultura pracy silnika i co najważniejsze oryginalność. Ile jest takich aut w Twoim mieście??? Napewno 98% mniej niż Golfów itp. Co do części to bywa różnie. Nie są najdroższe, ale też nie są najtańsze. Z ich dostępem czasam bywa ciężko, ale od czego w końcu jest allegro. Jeżeli cenisz sobie wygode i oryginalność- Safrane jest dla Ciebie.
Co do LPG- osobiście nie mam z tym żadnych problemów- ile dokładnie spali??? NIe potrafie Ci odpowiedzieć, bo jak gaz sie kończy to po prostu jade zatankować i nie przeliczam ile mi spalił na setke. Ale z tego co mniejwięcej moge powiedizeć to nie jest strasznie. Napewno nie doznasz zawału podjeżdżając do dystrybutora.
A przy ewentualnym zakupie na co warto zwrócić uwagę??? Napweno na całą elektrykę (standard w renówkach). Co do innych części nie potrafie sie wypowiedzieć, bo jak narazie (odpukać w niemalowane) moja safranka jeździ bezawaryjnie.
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-10-12, 22:36
Ja jeżdżę wersją z motorem 2.5 20v. Wydaje mi się, że jest to silnik stworzony do tak ciężkiego auta, 2.0 może trochę brakować mocy, choć zależy to od stylu jazdy. Co do spalania to na benzynie w trasie przy 120 km/h raczej nie schodzi poniżej 10 litrów nie w Polsce . Silniczek wdzięczny do zagazowania i nie wymaga jakichś wyszukanych instalacji LPG. Na gazie w cyklu mieszanym 70% trasa i 30% miasto w tej chwili mam 12.8 litra gazu co daje przy dzisiejszej cenie LPG około 25 pln na sto kilometrów. Bez względu na wersję silnikową komfort jazdy jest niebywały. Mnie w moim przygranicznym miasteczku zaczepiało wielu Niemców żeby to potwierdzić. Wersja którą posiadam ma na pokładzie skrzynię automatyczną i jak na razie spisuje się bez zarzutu. Tak jak pisali koledzy wyżej lekko zawodna elektryka. Oczywiście nic poważnego raczej wkurzające duperele. Według mnie dość duże przebiegi na pasku rozrządu to duży plus.
Nie za bardzo rozumiem co chciałbyś przekładać z ph I do ph II mimo dość podobnego wyglądu to jednak różne wersje, więc jeśli chodzi o materiały które wymienia się typowo w czasie eksploatacji to raczej nic nie będzie pasować. Inne tarcze inne klocki, reflektory, wydech a we wnętrzu nie ma się co psuć . Dostęp do części przynajmniej w mojej wersji silnika i nadwozia jest dobry, oczywiście mowa o typowej eksploatacji. Najdroższe co może się przytrafić to kupowanie wszelkiego rodzaju spinek kołeczków i innych drobiazgów które można kupić tylko w ASO a tam sobie strasznie za to liczą.
W ciągu ponad trzech lat poruszania się tym autem to:
raz kontrolka poduszek - poluzowana wtyczka pod fotelem kierowcy
raz kontrolka wspomagania i jego brak - uszkodzenia nie stwierdzono, błędy wykasowano i spokój
trzy lata temu wymieniony wydech i teraz szykuję się do ponownej wymiany, raczej szybciej niż później
Nie oszczędzam na materiałach eksploatacyjnych bo ceny nie są aż tak powalające.
Gaz mam polskiej firmy ElpiGaz na podzespołach włoskich a że ich autoryzację ma każde ASO Renault to przeglądy robię właśnie tam koszt z wymianą filtra i regulacją 40 pln
To tyle
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Kolego bardzo dobrze że masz ochotę kupić Safrankę proponuje ci silnik 2.5 i sekwencja do niego. mniejszy silnik w dużym aucie wcale mniej nie pali co do opinii o aucie to proszę poczytaj forum bo naprawdę bardzo dużo jest napisane a jak widzę przeczytałeś dopiero 8 tematów. Jak już wszystko przeczytasz to wtedy zadawaj pytania bo naprawdę o safrane można by dużo pisać a większość juź jest opisane
Pozdrawiam
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2.2 DCI
Wersja wyposażenia: Initiale Patis
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 111 Skąd: okolice Zawiercia
Wysłany: 2010-10-12, 22:36
Ja także polecam Ci silnik 2.5 który mam u siebie więc moge polecić jak kupisz w manualu to nie będziesz miał z nim problemów. Przy zakupie zwróc uwage na przebieg książke serwisową i ogólny stan auta sprawdź w jakim stanie są np wkręty w kokpicie czy były wykręcane jeśli są odrapane to był rozkręcany chodzi tu o to co było grzebane przy safrance Pozdrawiam
Nie za bardzo rozumiem co chciałbyś przekładać z ph I do ph II mimo dość podobnego wyglądu to jednak różne wersje, więc jeśli chodzi o materiały które wymienia się typowo w czasie eksploatacji to raczej nic nie będzie pasować. Inne tarcze inne klocki, reflektory, wydech a we wnętrzu nie ma się co psuć
Chodzi mi po prostu teoretycznie co można by od takiego auta podebrać. Samochód ten jest jednak egzemplarzem rzadkim na polskich drogach i jeśli się zdecyduję i bede z tego auta zadowolony to pewnie będę szukał takiego drugiego poprostu na części. Można spytać po co? Właśnie przez to że jest to samochód rzadko spotykany. A phI są tańsze i na części nadał by się w sam raz. Wiem że wygląd zewnętrzny typu lampy zderzaki jest inny ale elementy typy zawieszenie, deska rozdzielcza itd?
Cytat:
Kolego bardzo dobrze że masz ochotę kupić Safrankę proponuje ci silnik 2.5 i sekwencja do niego. mniejszy silnik w dużym aucie wcale mniej nie pal
Mam to samo zdanie. Mniejszy silnik trzeba mocniej bujać żeby miał te osiągi co 2.5 i w rzeczywistości może więcej spalić takie moje zdanie .
Wkręty w kokpicie? Co macie na myśli?
Podobają mi się te samochody szczególnie ze względu na wyposażenie wiem że trochę wcześnie pytam o to wszystko ale poprostu mnie to ciekawi.
Chciałem się jeszcze dowiedzieć o hydrauliczne zawieszenie którego wolałbym uniknąć ze względu na ewentualną awaryjność? Jest jakaś reguła w jakich modelach było montowane? Jak poznać po samochodzie ze zdjęć że takie hydrauliczne zawieszenie ma?
Jak sprawują się automaty?
Ja wiem że może to wszystko już gdzieś jest napisane ale na bieżąco to na bieżąco .
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-10-12, 22:37
Kop napisał/a:
Wkręty w kokpicie? Co macie na myśli?
No cóż na przykład cztery gumki trzymające plastikową ozdobną pokrywę silnika silnika 25 złotych sztuka. Plastikowe kołeczki trzymające uszczelnienie drzwi 8 złotych sztuka a jest ich chyba 16 po cztery na drzwi
Co do przekładania części to jeśli coś pasuje z ph I do ph II to cena jest ta sama więc nic nie zaoszczędzisz. Jeśli chcesz kupić drugą do rozbiórki to taką złomową phII kupisz równie tanio jak ph I. Tak swoją drogą to na forum PIKURa ktoś wpadł na taki pomysł żeby zrzucać się po parę złotych, ściągać safranę za 1000 euro i każdy bierze z niej co potrzebuje
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2010-10-12, 22:37
Jesli chodzi o spinki do boczkow to dostepne w NORAUTO firmy TRW za rozsadne pieniadze.
KOP musisz sobie odpowiedziec na pytanie czego oczekujesz od auta jesli komfortu to ok kazda safrana Ci to da jesli chodzi o agresywna jazde to tak jak koledzy 2.5 benz najlepszy stosunek mocy dospalania.
zawieszenie pneumatyczne nie hydrauliczne napedzane komoresorem elektrycznym w bagazniku po lewej stronie.Poznasz czy jest po guzikach po lewej stronie galki zmiany biegow I po przewodach callana wychodzacych spod oslon srub gornych mocowania przednich Mcphersonow.
W wiekszosci aut nie sprawne z powodu peknietej poduszki na Mcphersonie.
Ja swoja jezdze od marca zeszlego roku. zrobione ponad 20tkm. Wyposazenie I komfort na wysokim poziomie.
Jesli jestes mechanikiem to poradzisz sobie z wiekszoscia problemow ktoresie pojawia.
Auto niespotykane jak VW lub BMW a jednak lepiej wyposazone w podobnych rocznikach.
Jako ciekawostke przytocze model R25 ktory w 1985 r w wersji Baccara posiadal klime full elektryke komp. pokl. synteze mowy I co lepsze jako jedyny i pierwszy w tym roku radio hi fi z pilotem przy kierownicy!!! silnik V6 turbo 205 km I setke w 7.6sec niezle co
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach