Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-02-27, 11:48
Czy ten filtr Ty zakładałeś ? Z filtrami jest tak, że producenci tanich zamienników robią je z dużym nadmiarem tej różowej/pomarańczowej gumy przez co nie wpasowują się idealnie w obudowę filtra i jeżeli nie Ty montowałeś to ktoś prawdopodobnie go powciskał tak aby wszedł, druga sprawa odnośnie montażu to mógł być wsadzany bez całkowitego ściągnięcia pokrywy obudowy filtra dlatego wygląda tak a nie inaczej. Śruba, którą należy regulować mieszankę gazu, znajduje się na wężu idącym od reduktora do silnika, taka miedziana ze sprężyną między wężem a jej łbem (jeżeli dobrze pamiętam). Poniżej zdjęcie, prawidłowego montażu i tego złego, na złym zygzak to miejsce w którym pojawi się zagięcie filtra po próbie wciśnięcia reszty filtra. Czyli patrząc na rysunek filtr ten jest dociskany do lewej strony obudowy.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-02-27, 12:11
Filtr powietrza ewidentnie po wystrzale gazu - zresztą rurę dolotową też rozwaliło, to co się dziwić. Moim zdaniem szarpanie, brak mocy i strzały, to podparte zawory.
Co do rury przed filtrem idącej pod nadkole, to można coś zaadoptować (ktoś już chyba na forum coś podobnego przerabiał), tak, aby nie ciągnął powietrza z podłoża. Od biedy można jeździć bez, ale wówczas szybciej filtr się będzie zanieczyszczał. Lepiej niech pobiera z miejsca mniej narażonego na zanieczyszczenia.
moje usterki jeszcze nie są zrobione a pojawiło sie coś nowego podczas ruszania 1 i jeszcze 2 biegu słyszę jakieś strzały z tłumika. ale to było tylko raz. Wracając do naprawy reduktora to wiele osób mi odradza to uważają że jest to nie opłacalne bo reduktor może już być zużyty do tego stopnia i przetarty że nie będą pasować te uszczelki i wydam tylko pieniądze na zestaw a i tak będę musiał kupić reduktor co wy o tym myślicie?
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: prawie jak INITIALE
Typ pojazdu: B54F Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 371 Skąd: Legnica
Wysłany: 2011-03-01, 13:36
kolego zalezy tez ile masz przelatane na tym reduktorze? moze byc tak,ze przyszedl kres jego wydajnosci
ciężko powiedzieć ile auto już miało tą instalacje kiedy je kupiłem no i ten problem też był w momencie zakupu. instalacja ma 3 lata. w niedziele chyba sie dobiorę do tego reduktora porobię fotki jak wygląda w środku. potem je dam na forum może coś zobaczycie i podpowiecie... i jakoś razem go zrobimy:) a jak sie uda to zakładamy Service reduktorów
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-03-03, 20:53
Ja regenerowałem 4 letni reduktor po przebiegu ok. 80kkm i koszt zestawu naprawczego (membrany + wszystkie uszczelnienia gumowe, oraz blaszki i sprężynki ) wyniósł mnie ok. 80 zł + do tego regulacja 40zł. Nie wiem ile kosztuje zestaw naprawczy do Twojego modelu, ale z pewnością taniej niż nowy Sam reduktor należy dokładnie oczyścić (wymyć), ze szczególnym zwróceniem uwagi na miejsca dysz, dokładnie poskładać i tyle.
W Lagunie 2.0 regenerowałem u gazownika - koszt 160 zł i 3 miesiące gwarancji - nowy kosztował by 240 zł i rok gwarancji, dlatego zdecydowałem się na regeneracje w Safrane samemu. Zrobiłem to na parkingu pod blokiem w słoneczny, wiosenny dzień w 2 godziny czasu - więcej było zabawy w wyciąganie, wkładanie i odpowietrzenie układu chłodzenia, niż samego rozbierania parownika.
O wymianie na nowy można myśleć, gdy parownik jest starej konstrukcji i jego regeneracja przestaje byc opłacalna. Jeżeli jak napisałeś instalacja ma 3 lata, to nie powinno być problemu - chyba, że instalacja holenderska, a to już wyższy koszt.
Safrane ph: ałem całe życie
Rocznik: b
Pojemność: c
Wersja wyposażenia: d
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 608
Wysłany: 2011-03-03, 21:02
Jak będziesz kupował zestaw membran, to szukaj takich gdzie dają 3 membrany a nie 2.
Jedna odpowiedzialna za wolne obroty, druga za podawanie gazu wraz ze wzrostem obrotów a trzecia oddzielająca płyn chłodniczy. No i poza tym standardowe stopki, oringi itp.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-03-03, 21:20
Daroot, zależy od parownika. W nowszych wersjach (czyli już w większości) są to dwie membrany, a od wolnych obrotów jest jedynie mała gumka wymieniana na ruchomej dźwigni (coś takiego, jak gumowa nóżka w obudowie komputera PC)
Wszystko to jednak obecnie jest pakowane w folię, jako jeden zestaw naprawczy.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-03-03, 21:47
Darku, napisałeś "3 membrany, a nie dwie" dlatego wyjaśniłem. Koniec OT
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach