Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2008-10-26, 00:02
Jedź na regulację do gazownika i tam podepnij się pod kompa. Nie wiem jaka instalacja, ale jak włącza się serwis, to prawdopodobnie uszkodzenie w układzie emulatora wtrysku.
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2,2 dCi
Wersja wyposażenia: Privilege Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 196 Skąd: Chełm
Wysłany: 2008-10-27, 00:24
Tak i zrobie tylko na podpięcie i regulację będę musiał wybrać sie trochę dalej (lbn np.) bo z gazownikiem w chełmie takim co może się podpiąc jest mały problem.
_________________ Były:
Renault Safrane ph2, 1997r. 2.0B+G,
Renault Safrane ph1, 1995r, 2.0B+G,
Opel Vectra, 1.6 1991r, B+G,
Peugeot 309, 1.9d 1992r,
Fiat 126p, 1991
Wartburg 353, 1988r,
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2008-11-08, 00:06
Ja jezdze juz 100 000 km na gazie, mam ok 210 000 przebiegu w 2.5
i przez pierwsze 80 tys na gazie bylo wszystko ok ale juz teraz to porzadnie sie chrzani i nie moge dojsc co, mam zwykla instalacje, spalanie w normie, choc wzroslo ostatnio i teraz jak dynamicznie jezdze to jest 12 w trasie a 17 w miescie, a bylo z litr mniej. Problem jest taki ze na niskich obrotach jakby sie zalewal, na wysokich jest ok. Wymienilem swiece, przewody, sonde lambda i nic sie nie zmienia. Na benzynie jest lepiej ale dopiero jak sie przejedzie ze 40 km to wszystko wraca do normy i mozna znow sie na gaz przelaczyc i smigac ze 300 km. Macie jakis pomysl?
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2008-11-08, 21:42
krawcu napisał/a:
Ja jezdze juz 100 000 km na gazie, ........ Problem jest taki ze na niskich obrotach jakby sie zalewal, na wysokich jest ok.
Parownik do regeneracji. Membrana zapewne sztywna jak z blachy
Regeneracja ok. 180zł ( ceny z okolic LBN), a zestaw naprawczy na allegro i w sklepach z częściami do lpg ok. 60-70 zł. Jak się czujesz na siłach, to sam zmieniaj, wyjdzie taniej. Nowy parownik na allegro do naszej pojemności ok. 200 zł, u gazownika 300 zł
Przy regeneracji 6 miesięcy gwarancji, przy wymianie rok.
Ja ostatnio w lagunie regenerowałem u gazownika. Wolne obroty stabilne, auto żwawe i mniej pali.
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2008-11-08, 22:15
Czeka mnie to samo ale jeszcze trochę mogę poczekać
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-11-08, 23:37
Arek napisał/a:
Ja ostatnio w lagunie regenerowałem u gazownika. Wolne obroty stabilne, auto żwawe i mniej pali.
Bo lagunki są trafione jak w mordę strzelił jeżeli chodzi o adaptacje silnika do pracy na LPG tzn. bardzo dobrze tolerują bez straty mocy. Miałem kiedyś lalkę '96 2.0 RT rok na instalce II generacji i nie piszczała, zero objawów świadczących o momencie zmiany zasilania z PB na LPG, żadnego szarpania. Teraz jest druga laleczka 2.0 RTE w automacie z instalką sekwencyjną i też jest bajka ale nie taka sama jak w manualu troszkę automat za bardzo mułowaty i na 40l tylko 350km robi czyli tyle co miałem w manualu przy R25 gdzie autko jest cięższe.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach