Chodzi o to że założyłem gaz i zaoszczędziłem w ten sposób 4 tyś zł w roku na paliwie
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-12, 17:04
ahh, sorki źle cie zrozumiałem
Gość [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-18, 12:59
Messi ma rację . Duże oszczędności są na gazie. Jeżeli chodzi o silnik i moc to przy sekwencji nie ma żadnych róznic. Mi na gazie jak i na beznynie pali tak samo czyli 15 l po mieście i 13 w trasie. Ale ceny gaz a benzyna są odczuwalne w kieszeni, więc nie ma nad czym się zastanawiać jeżeli robi się w roku ok. 15 tys. km. Pozdrowionka
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-02-18, 22:33
Gaz fajna sprawa miałem w R25 czyli w poprzedniczce Safranki, fakt faktem dużo miejsca zajmuje butla i to jest minus. Jechałem do Hiszpanii jeszcze jak byłem w posiadaniu R25 i byłem zadowolony, troszkę problemów ze stacjami za granicą, żeby gdzieś zatankować. Ktoś już wyżej napisał, że gaz drożeje ale powiem że jak by był takiej samej jakości jak jest za granicą to byłbym wstanie nawet płacić 3zł. Przykład na naszym polskim gazie R25 przy tankowaniu do pełna czyli 40l jadąc w trasie prędkością 140km/h gazu starcza na 300-350km, za granicą było tak, że robiłem średnio od 70-100 km więcej i co najlepsze silnik dopiero zaczynał mulić przy dodawaniu gazu jak wskazówka na butli była na samym końcu co w Polsce się zdarza już jak na wskaźniku zaczyna się czerwona kreska oznaczająca rezerwę i to jest drugi minus gazu w Polsce. Następny to problemy z króćcami od chłodzenia reduktora bo są plastykowe a jak wiadomo zimą się to kurczy i płynu ubywa, ale jak ktoś pomyśli to poprosi o montaż króćców miedzianych i po kłopocie. Jedyny plus gazu to jego cena, która pozwala na przemieszczenie się pojazdami przez osoby o chudym portfelu ewentualnie młodziakom cierpiącym na brak kasy. Przez niską cenę gazu można być tam gdzie jeszcze nas nie było. Do tego jak się jedzie w komplecie to to koszt takiej podróży jest bardzo znikomy. A dla tych co się dziwią dlaczego jeżdżę dieslem to powiem, że mam po znajomości litr o 20gr drożej niż gaz . I do tego jeszcze spalanie mniejsze
Dodam jeszcze na temat gazu zagranicznego. Wracając z Hiszpanii zatankowałem na stacji niemieckiej, która znajdowała się około 50km od granicy z Polską, za ostatnie 20E czyli jakieś 30 litrów było. Od tej stacji do granicy śmigałem non stop 180km/h, z granicy do Bolesławca tak średnio 90km/h i z Bolesławca do Wrocławia 160km/h, Wrocław - Kalisz 110km/h i gaz skończył się w Ostrowie Wlkp. czyli 25 km wcześniej od miejsca docelowego.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Ja również jeżdżę na gazie i spala 13-15 l gazu. Benzyny to nawet nie wiem ile bo tyle tylko co na rozruch. Średnio 4 tyś. km. miesięcznie więc oszczędności są znaczne, a przy takiej mocy silnika na gazie to te parę koników mniej nie jest odczuwalne. Polecam gaz każdemu niekoniecznie musi być sekwencja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach