[słonina]

Miałem taki problem przy minus 32 stopniach, po zapaleniu auta, pompa wspomagania chodziła głośno, nie dało się ruszyć kierownicą tak jak by coś gdzieś przymarzło w przewodach na listwie zębatej, postałęm chwilę na zapalonym silniku do momentu aż układ puścił, po ruszeniu wspomaganie chodziło różnie raz było raz nie, tak jak by układ nie był do końca zalany i czasem łapał olej. Po powrocie znalazłem na śniegu czerwoną plamę. WYciek. Sprawdziłem przewody, ew wycieki i nic nie znalazłem, dolałem oleju i jest ok. Którędy mógł wyciec olej wspomagania tak?

[Wiktor46]

Siema Panie słonina. Przy - 32 to wszystko może się zdarzyć. Masz na maglownicy elektrozawór który przy niskich temperaturach nie ma siły otworzyć zaworku w maglu. A olej to wyciekł z listwy na uszczelniaczach.Nie martw się to normalne, po prostu przy - 32 jedz do pracy autobusem

[słonina]

Siema Panie Wiktor. Dzięki za odpowiedź Autobus nie wchodził w grę bo jechałem po mojego nowonarodzonego synka