Zwróćcie uwagę na tą skórkę nie wytartą kierownicę i dźwignię asb nie poszczępioną od kobiecych pierścionków http://www.autoscout24.de...id=vhcxdxatfhfi
Z chęcią widziałbym ją u siebie pod domem
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: prawie jak INITIALE
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 371 Skąd: Legnica
Wysłany: 2010-10-08, 23:52
ta pierwsza jest ladniutka. skora w dobrym stanie...
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U
Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-10-08, 23:52
Hmm patrząc po jasnych emblematach przy bocznych kierunkowskazach, lotce na klapie i wyposażeniu ta pierwsza to zdaje się "Initiale Paris" a więc najwyższa półka.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701
Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2010-10-08, 23:53
Tak, ta pierwsza to Initialka. Ma wstawki drewnopodobne. Daniel wyszukuje tylko V-ki w automacie - przywiązanie widzę do danego silnika i napedu
Safrane ph: I
Rocznik: 1996
Pojemność: 2500
Wersja wyposażenia: RT
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 46 Skąd: Sobolew
Wysłany: 2010-10-08, 23:53
Panowie....... Sam byłem w Szwajcarii ze 3 razy w poszukiwaniu pojazdów. I powiem wam,że nie warto szukać aut w ogłoszeniach, to tylko takie mniej więcej rozpoznanie terenu. Z reguły w Szwajcarii handlem samochodów zajmują się Arabowie lub Turcy. Dajmy na to,że cena pojazdu wynosi 2000Chf, pytasz się go czy sprzeda za 1600. Taki z pewnością powie,że nie. Wtedy wyjmujesz kasą, potrząsasz i mówisz, a to pójdę na inny szrot/komis. Auto tanieje z chwilą oddalania się Ostatnio kupiliśmy Forda Galaxy za 700Chf. Normalnie kosztował 1200Chf. Ale gdy powiedzieliśmy,że kupimy dwa pojazdy, cena zmalała.....a więc kupiliśmy tez Forda Explorera za 150Chf, którego można oglądać w moich filmach na YouTube.
Natomiast cena 3900Chf za nawet taką Safrankę, to jest zbyt duża jak dla nas. Już tłumaczę dlaczego. Na nasze złotówki, cena będzie wynosiła jakieś 10tys zł (w zależności od kursu franka szwajcarskiego). Do tego dochodzą koszty przyprowadzenia auta - średnio 1500 - 2000zł (paliwo,jedzenie). Cena już wynosi 12 tys/zł. Do tego dochodzą koszty cła.... Celnik nalicza opłatę celną według własnego widzimisię. Jeżeli mu się koleś nie spodoba, uzna go za handlarza, cena za cło drastycznie rośnie. Jeżeli ma dobry humor, to za takie auto, koszty cła zatrzymają się w granicach 400-600 euro. Wtedy cena za auto wynosi jakieś 13-14 tys zł. W Polsce trzeba pojazd zarejestrować - prawie 1000zł. Silnik benzynowy z reguły na gaz - minimum 2000zł. Dziękuję, mamy cenę pojazdu
Zaletami kupowania w Szwajcarii jest to, iż pojazd ma książkę serwisową......Auto ma nie kasowany przebieg, zawieszenie nie wybite, wymieniane oryginalne części, a nie chińskie podróbki. Z reguły Szwajcarzy sprzedają auto, gdy ma 200tys km przebiegu. Teraz mamy do kupna Opla Omegę C, kombi 2,6benzyna automat z przebiegiem 210tys km za 2tys chf....... Ale zima nie pozwala nam na wyjazd Jak by ktoś chciał podyskutować na ten temat to zapraszam
Rozpisałeś się na temat co i jak robią szwajcarzy co najmniej jak byś sam był jednym z nich. pomóc kolegą jeśli pytają o coś owszem ale od razu tak namawiać na tylko szwajcarskie autka bo one są naj naj naj.
A ja powiadam wam kupujcie Nemecke to je dobre !!!
Safrane ph: I
Rocznik: 1996
Pojemność: 2500
Wersja wyposażenia: RT
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 46 Skąd: Sobolew
Wysłany: 2010-10-08, 23:55
Hehe, nie no nie są naj Zdarzają się także wypierdziane szroty... Ale przeważnie auto ze Szwajcarii będzie bardziej zadbane w środku niż np. kupując u Włochow .... Makaroniarze nie dbają o czystość w swoich autach. A juz najgorzej kupić od Hiszpanów - większość aut jest porysowanych lub mają malowane badź wymieniane lusterka z powodu parkowania w wąskich uliczkach
Niemcy tak dbają o swoje auta praktycznie jak szwajcarzy. Najwiekszą zgrozą aut w Szwajcarii są też auta po gradobiciu....Grad wielkości piłeczek do ping-ponga nie jest rzadkością
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach