Safrane ph: ałem całe życie
Rocznik: b
Pojemność: c
Wersja wyposażenia: d
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 608
Wysłany: 2012-01-29, 13:10
HIRO napisał/a:
szymon503 napisał/a:
Jak chcesz się dostać do tych wszystkich sterowników to najwygodniej będzie całkowicie zdemontować fotel pasażera.
dokładnie tak! to tylko 4 śruby 8.
Bez sensu. Wszystkie sruby sa z dolu, dwie pod gumkami, to fajnie sie odkreca, dwie kolejne odkryte wiec zawsze jest z nimi problem. Poza tym po co? Fotel odsuwasz do przodu i jest fajne dojscie...
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.9 24V V6
Wersja wyposażenia: najbogatsza
Typ silnika: L7X
Wiek: 34 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 258 Skąd: Łask
Wysłany: 2012-01-30, 17:54
znowu kiła i mogiła. rano pieknie odpalil mimo -15 na dworze. jednak zapomnialem wylaczyc przelacznik od gazu zeby nie przeszedl na podtlenek z obrotami. no i bach. przeszedł, i wiadomo - zdechło. jednak kilka prob i odpalil, pochodzil ~5minut na wolnych obrotach po czym najzwyczajniej w swiecie zgasl. do teraz nie moge go odpalic. brak slow.
rozkladalem dolot, odpinalem widoczne wtyczki, odpinalem akumulator - nic. najbardziej dziwi mnie to ze nagle sobie zgasł
Ostatnio zmieniony przez maestro 2012-01-30, 17:59, w całości zmieniany 2 razy
Safrane ph: ph1
Rocznik: 1993
Pojemność: 3.0 V6 12v
Wersja wyposażenia: RT z wypasem ;) Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 120 Skąd: opolskie
Wysłany: 2012-01-30, 18:21
Zlokalizuj czujki położenia wału może być zawalony i będzie głupiał zarówno na gazie jak i na pb, od razu przeczyść wtyczkę. Miałem tak w oplu raz palił normalnie, raz tylko na zaciąg, od momentu wyczyszczenia czujnika nie ma problemów. Aha na diagnostyce pokazał że jest za małe napięcie na wtrysku teraz już nie pokazuje nic, więc komp nie zawsze jest wyrocznią
Czujnik powinien być na łączeniu silnika ze skrzynią patrząc od góry.
_________________
Ostatnio zmieniony przez troja26 2012-01-30, 18:23, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.9 24V V6
Wersja wyposażenia: najbogatsza
Typ silnika: L7X
Wiek: 34 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 258 Skąd: Łask
Wysłany: 2012-01-30, 18:29
teoretycznie to wiem gdzie jest ten czujnik. jednak dziala on na zasadzie 'magnetycznej' czyli biorac pod uwage prawa fizyki syf na nim nie powininenm robic mu roznicy, ale... zrobie jak mowisz, choc przygladalem sie tym okolicom i nic nie zauwazylem (kabla, kostki).
Safrane ph: ph1
Rocznik: 1993
Pojemność: 3.0 V6 12v
Wersja wyposażenia: RT z wypasem ;) Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 120 Skąd: opolskie
Wysłany: 2012-01-30, 18:33
Dobrze mówisz że na zasadzie fali elektromagnetycznej, lecz gdy jest zawalony olejem i innym syfem wiązka fali przez niego wysyłana jest osłabiona, stąd mogą być takie cyrki. Wiesz pracy prawie w ogóle a efekty mogą być zadowalające
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.9 24V V6
Wersja wyposażenia: najbogatsza
Typ silnika: L7X
Wiek: 34 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 258 Skąd: Łask
Wysłany: 2012-01-30, 18:47
Bede jutro myslal. Pozamienialem sie w pracy i dzisiaj odbębniam dwie zmiany 6-14 i 16-22 aby jutro mieć wolne i to wreszcie zrobić, bo zaczyna byc irytujące. Zabralem aku do pracy i laduje, zobaczymy.
Nagrzewnice znowu octem potraktowałem (po krecie ktory nic nie dal, przestalo grzac w ogole) no i wrocilo jakies tam letnie powietrze. dobre i to. nagrzewnica nowa zamowiona.
teoretycznie to wiem gdzie jest ten czujnik. jednak dziala on na zasadzie 'magnetycznej' czyli biorac pod uwage prawa fizyki syf na nim nie powininenm robic mu roznicy
tu się mylisz kolego bo do czujnika mogą przyklejać się opiłki metalu, a to już znacząco możne wpłynąć na prace samego czujnika. Jak już będziesz grzebał w okolicy czujnika położenia wału to warto zajrzeć do czujnika położenia wałka rozrządu a konkretnie do jego budzącego nieufność cienkiego kabelka http://www.google.pl/imgr...iw=1329&bih=630http://www.google.pl/imgr...iw=1329&bih=630
_________________ Wszystko się zmienia gdy wozi Cie Renia
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.5
Wersja wyposażenia: RXE
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U
Dołączył: 03 Kwi 2011 Posty: 38 Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2012-01-30, 19:50
spróbuj podmieć cewkę. U mnie padła OE cewka (brak przejścia na uzwojeniu wtórnym), kupiłem zamiennik i po jakimś czasie miałem dziwne objawy trochę podobne do twoich tzn. po nagrzaniu auto potrafiło zdechnąć na 10 min (brak iskry) po odczekaniu odpalało i szło jechać i albo było już długi czas okey albo znowu zdechło i nie dało się odpalić albo przez 10min a raz na kilka godzin zostawiłem auto. Zmiana cewki załatwiła problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach