Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740
Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-06-16, 18:17 Temperatury w aucie po postoju na słońcu
Dzisiaj się przekonałem, że to nie przypadek. Zbieram punkty na BP a kartę do punktów trzymam w etui w podłokietniku, razem z nią leży zawsze książeczka krwiodawcy w przeźroczystej okładce mniej więcej takiej jak okładka na dowód rejestracyjny. Wcześnie myślałem, że okładka od książeczki po prostu się przykleiła do etui z kartą ale dzisiaj, przy 40* na w słońcu, wyciągając ją stwierdziłem, że to jednak słońce to zrobiło Okładka zwiększyła swój rozmiar i jednocześnie powstały na niej pęcherze. Później wstawię foto jak nie zapomnę zabrać książeczki z samochodu. Nawet nie chce mi się myśleć co się stało z taśmą w kasetach bo one też tam jeżdżą
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: prawie jak INITIALE
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 371 Skąd: Legnica
Wysłany: 2011-06-16, 20:26
szfka jak stoi w podworku i jade np kolo poludnia gdzies to pokazuje przy tej pogodzie 37 stopni. W srodku bedzie gdzies kolo 50 moze. Ale widzisz Goli jaka tandete teraz robia
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701
Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-06-16, 20:49
Niby co ma z tego wynikać ? Jakieś wnioski, uwagi, spostrzeżenia ?
Jak masz skórę, to dopiero można mówić, że się nagrzewa
Usiądź gołymi plecami na fotelu
Czasami tak się nagrzeje, że ciężko dotknąć kierownicy, ale nie mierzyłem termometrem, więc nie wiem co ma ten temat wyjaśnić, lub w czym pomóc ?
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740
Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-06-16, 22:00
arek napisał/a:
Jak masz skórę, to dopiero można mówić, że się nagrzewa
Oj ostatnio powiem szczerze, że cztery litery poparzyłem nawet na welurku
Temat jak to temat w wolnej strefie czyli o tyłku Maryni
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701
Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-06-16, 22:10
Goalkeper napisał/a:
Temat jak to temat w wolnej strefie czyli o tyłku Maryni
Ale po co ? Nadal nie wiem
Wynurzenia, przemyślenia, wnioski ?
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-17, 09:57
Akurat wczoraj niechcący wykonałem pomiary na słoneczku - badałem temperaturę powietrza przy wylotach a później zapomniałem zabrać termometr. Było różnie: 38-43 stopnie, ale uważam ten wynik za zaniżony, bo przez cały czas były otwarte któreś drzwi - przeważnie tylna klapa.
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740
Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-06-17, 19:21
A oto zdjęcie okładki, troszkę kiepsko wygląda bo robione telefonem. Dziwię się tylko, że okładka ucierpiała a zapalniczka w nie.
Szkoda, że do podłokietnika nie można włożyć czegoś wielkości puszki od coca-coli bo dzisiaj rozmyślałem nad tym jak by zrobić aby do podłokietnika docierało powietrze schłodzone klimatyzacją. Setka by się zmieściła bez problemu ale wtedy klimatyzowany podłokietnik do niczego by się nie nadał bo po spożyciu nici z jazdy.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-17, 21:01
Oj, bo skorzystam... Trochę tylko mały ten schowek. Gdyby tak wyprowadzić jakąś rurę do bagażnika i tam zrobić lodówkę na kilka puszek... W końcu pasażerowie z tyłu, nie muszą koniecznie mieć nawiewu, prawda? Kto im kazał tam siadać, zamiast mnie zastąpić za kółkiem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach