Safrane ph: II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2188.00
Wersja wyposażenia: 2.2dt
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8TW74
Wiek: 34 Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 45 Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2011-05-22, 13:30 Nie moge otworzyć safranki... Pomocy!!!
Witam. Mam taki problem ze nie moge w żaden sposób otworzyć safi. Mam auto alarm. Gdy wkładam kluczyk w zamki w drzwiach to obkrecaja sie w kolo. Tak jak by byly wyciągnięte. Wczesniej raz mi sie takie cos zdarzyło ale mialem uchylony szyberdach i jakos udało mi sie dostac do klamki i otworzyć drzwi. Ale dzisiaj wszystko zamknąłem i nie ma jak sie dostac. Nie wiem co robic. Czy tylko ratuje mnie wybicie szyby??? Błagam wszystkich o pomoc. Moze ktos bedzie wiedział jak otworzyć drzwi . . Z gory dziekuje!
[ Dodano: 2011-05-22, 14:41 ]
A i jeszcze gdy wciskam w pilocie aby otworzyć drzwi to nic nie reaguje tylko kierunkowskazy mrugaja. A jak zamykam pilotem drzwi to slychac jak stuka w klapce od wlewu paliwa. . A w drzwiach i w bagażniku nic sie nie rusza nie reaguje. . .
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-22, 14:46
Wyładowany akumulator?
W tym modelu nie próbowałem - w Lagunie dałoby się jakoś od dołu otworzyć maskę, wyjąc i podładować.
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-22, 15:02
Nie, to ostateczność, zawsze będzie czas na takie rozwiązanie.
Zorientuj się - gdyby koledzy czegoś lepszego nie podpowiedzieli - czy nie będzie taniej zawołać fachowca, żeby otworzył. Są tacy spece, nie rozwalają zamków ani szyb. Zawsze można też próbować samemu (mnie się nigdy nie udało, ale...) wsunąć kawałek płaskownika czy drut z haczykiem przy uszczelce szyby (w ph II to raczej tylko z tyłu) i tam pomajstrować. A ja bym przede wszystkim próbował otworzyć maskę, żeby się dobrać do akumulatora - może nie daje rady ruszyć siłownikami, miałem takie historie.
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-22, 16:29
Cóż, niby boczna szyba to raptem ze 40 złotych - ale ja bym powalczył.
Safrane ph: II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2188.00
Wersja wyposażenia: 2.2dt
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8TW74
Wiek: 34 Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 45 Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2011-05-22, 16:31
Eureka udało mi sie!!! Przypomniałem sobie ze mam tube i kabel od niej idzie do akumulatora do plusa, przeciąłem kabel podłączyłem prostownik i masę do karoserii. I naładował sie po 5 min normalnie otworzyłem pilotem drzwi :):)
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-05-22, 16:31
chrisfox napisał/a:
W tym modelu nie próbowałem - w Lagunie dałoby się jakoś od dołu otworzyć maskę
Da radę bez problemu, trzeba będzie ściągnąć osłony pod silnikiem i zaraz nad lewym reflektorem pomacać i znaleźć haczyk o który opiera się zakucie pancerza linki. Jak już znajdziesz to miejsce to chwytasz linkę z pancerzem i ciągniesz ją do siebie czyli w dół. Troszkę tam ciasno jest więc ręka najlepiej jakby była ginekologiczna Można też spróbować jakimś haczykiem z drutu i złapać się linki podłączonej do zamka zatrzaskującego bolec maski, jak już się uda złapać to wtedy ciągniesz go w stronę nadkola kierowcy.
Zanim się za to zabierzesz to psiknij sporawą ilością WD albo jakiegoś silikonu w spraju we wkładki, może cały ten syf puści i będziesz w stanie otworzyć przekręcając kluczyk. Psikając w moje zamki najlepiej na tym wyszła wkładka w klamce bagażnika. Jak coś to wracając do domu podniosę maskę i zrobię zdjęcie miejsca w którym będziesz musiał operować ręką.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-22, 16:34
A mówiłem, że akumulator Fajnie, że już po problemie. A instrukcja otwierania maski też się przyda (lepiej, żeby nie, ale...).
Safrane ph: Subaru Impreza
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.0 SOHC
Wersja wyposażenia: GL
Typ pojazdu: G10-
Typ silnika: EJ20E Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 03 Lut 2010 Posty: 331 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-05-22, 16:39
Goalkeper napisał/a:
chrisfox napisał/a:
W tym modelu nie próbowałem - w Lagunie dałoby się jakoś od dołu otworzyć maskę
Da radę bez problemu, trzeba będzie ściągnąć osłony pod silnikiem i zaraz nad lewym reflektorem pomacać i znaleźć haczyk o który opiera się zakucie pancerza linki. Jak już znajdziesz to miejsce to chwytasz linkę z pancerzem i ciągniesz ją do siebie czyli w dół. Troszkę tam ciasno jest więc ręka najlepiej jakby była ginekologiczna Można też spróbować jakimś haczykiem z drutu i złapać się linki podłączonej do zamka zatrzaskującego bolec maski, jak już się uda złapać to wtedy ciągniesz go w stronę nadkola kierowcy.
Zanim się za to zabierzesz to psiknij sporawą ilością WD albo jakiegoś silikonu w spraju we wkładki, może cały ten syf puści i będziesz w stanie otworzyć przekręcając kluczyk. Psikając w moje zamki najlepiej na tym wyszła wkładka w klamce bagażnika. Jak coś to wracając do domu podniosę maskę i zrobię zdjęcie miejsca w którym będziesz musiał operować ręką.
I Zbyszek podał instrukcję dla potencjalnych złodziei coby wiedzieli jak dostać się pod maskę żeby zajumać np. akumulator...
_________________ ""Poruszanie się szybciej od światła jest niemożliwe, a już na pewno niepożądane, bo zwiewa czapkę...""
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach