[Tomjur2008]

Jedno pytanie. Czy po odłączeniu akumulatora komputer mozna bezpiecznie zresetowac??

[chrisfox]

Co to znaczy "bezpiecznie zresetować"? Miałem kiedyś przez parę godzin odpięty akumulator i komputer zapomniał o danych dotyczących ostatnich przebiegów - zużycie paliwa itp. a także, że uszkodzony jest czujnik temperatury oleju (o tym przypomniał sobie po przejechaniu kilkuset metrów). Zresetowany został też przebieg do wymiany oleju. Głębszych pokładów pamięci (np. faktu wystrzelenia poduszek) chyba się w ten sposób nie usunie. A może się mylę?

[Daroot]

Kolega chrisfox ma rację, są błędy których nie da się wykasować odłączaniem zasilania.
Samo takie odlaczenie w zasadzie nic nie powoduje, zadnych zmian. Zegarek, radio (kod) i licznik. Tyle.

[Tomjur2008]

Wlasnie mam błąd w poduszkach . . . Ale czy nic nie uszkodze w elektryce tym odłączeniem akumulatora???

[Daroot]

Nie da się czegokolwiek uszkodzić Błąd w poduszkach masz albo wywalonym sterownikiem (napinaczem) albo po prostu coś nie łączy - taśma w kierownicy, czy przewody pod fotelem.

[chrisfox]

Z poduszkami bywa, że nic się takiego nie dzieje. Miewałem to w Lagunie, Safrane też kupiłem z zapaloną kontrolką poduszki. Tam wystarczyło poruszać kostkami pod fotelami, tu w ogóle problem znikł sam - podejrzewam, że na skutek przestawiania foteli coś się w przewodach poruszyło. I dobrze, bo już się przymierzałem do zakupu sensora poduszek (tylko na szczęście nie było w tym momencie takiego dla mnie ).

[Tomjur2008]

Rozkręciłem przed chwilą kierownicę i zdaje mi sie ze mam cala ta taśmę. Co to znaczy ''wywalony sterownik''?gdzie on sie znajduje??

[Criss]

u mnie tez swiecila kontrolka od poduszki, pomoglo podlaczenie pod clipa i wyksoawnie bledu teraz poduszka po odpaleniu gasnie

[Tomjur2008]

To chyba nieunikniona bedzie wizyta u mechanika . . . A wiecie ile kosztuje takie podłączenie pod komputer i wykasowanie błędów??

[ Dodano: 2011-05-04, 20:32 ]
Nic to nie dało... Wszystko jak bylo tak jest. . .

[chrisfox]

To, co miało być walnięte u mnie (a w końcu, jak się okazało, nie było) - sensor poduszek - u mnie jest ponoć pod fotelem pasażera.

Podłączenie pod komputer i wykasowanie błędów... Ja za porządną diagnostykę z kasowaniem wszystkiego, co się dało skasować, zapłaciłem niedawno 60 zł - z tym, że nie u siebie, u mnie by pewnie było nieco drożej.