Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2009-01-04, 22:11
ja bym proponował pociągnąć od gniazda na tyle tunelu przy pasażerach tam jest jak dobrze pamiętam napięcie do 110V Ale jeżeli chcesz podświetlać diodami to bez pardonowo z każdego elementu elektrycznego możesz pociągnąć.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U Pomógł: 6 razy Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2009-01-04, 22:16
Boże nie taki wielki bezpiecznik po co. Jedna dioda to zaledwie 0.2 wata a więc 6 to ledwie jedna żarówka do oświetlenia kabiny 1.2 wata, więc jeśli wymontujesz z drzwi żarówkę i na jej miejsce podepniesz 7 LEDów to w układzie elektrycznym nie zajdzie żadna zmiana, no chyba że chcesz zatrzymać oryginalne oświetlenie tylko że wtedy LEDy są bez sensu. Jeśli chodzi o gniazdo zapalniczki to miałem raczej na myśli taką złodziejkę która z jednego gniazda robi dwa. A jeśli nie chcesz za bardzo ingerować w elektrykę to możesz GPS podłączyć do przedniej zapalniczki a telefon ładować z tej dla pasażerów i po kombinacjach
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2.2 DCI
Wersja wyposażenia: Initiale Patis
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 111 Skąd: okolice Zawiercia
Wysłany: 2009-01-04, 22:21
co do bezpiecznika to macie racje ale spokojnie powoli się ucze A co do rozdzielacza to on rozdziela na 3 wejścia i 1 USB tak więc to napewno zostawie ma też własną diode która w nocy mi fajnie bez oślepiania sufit rozjaśnia na niebiesko niezły efekt a do drzwi narazie nie wbijam to zostawie na potem
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2009-01-05, 00:43
Goalkeper napisał/a:
...gniazda na tyle tunelu przy pasażerach tam jest jak dobrze pamiętam napięcie do 110V
Goli, nie pij tego więcej
To gniazdo 12V, a max. 120 W
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2.2 DCI
Wersja wyposażenia: Initiale Patis
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 111 Skąd: okolice Zawiercia
Wysłany: 2009-01-05, 22:30
110V by konia zabiło ale sam się nie skapłem że to nie W słuchajcie sprawdze jak się tam idzie dobrać do tego tylko mi chodzi żeby wszystko razem z zapłonem działało czyli było by super własnie od gniazdka zapalniczki się podpiąć.
Mam takie pytanko czy jest coś takiego jak rozdzielacz-taki żebym z jednej strony podłączył prąd 12v z tej zapalniczki a po drógiej stronie kilka wejść żebym podłączył sobie reszte użądzeń. Mam takie typowe kostki do elektryki ale na te śrubeczki zakręcać nie chce zabardzo bo to nie za bezpieczne wolałbym żeby było fachowo jak jest coś takiego to jak się nazywa to skocze do sklepu i kupie Pozdro 4all
Safrane ph: Vel Satis
Rocznik: 2003
Pojemność: 2.2 DCI
Wersja wyposażenia: Initiale Patis
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 111 Skąd: okolice Zawiercia
Wysłany: 2009-01-05, 23:48
O dzięki coś w tym rodzaju będzie ok. Postaram się dorwać taki bajer na miejscu a jak nie to zamawiam. Mam jeszcze jedno pytanko jak się dostać do gniazdka zapalniczki tej opieraniu co trzeba rozbierać wole byc uprzedzony jesli ktoś to już robił jak nie to sam coś wymyśle
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2009-01-05, 23:54
Jeżeli od samego gniazda, to musisz zdemontować podłokietnik O ile pamiętam, to śrubki na dole, po bokach i od góry. Nie musisz brać bezpośrednio z gniazda, w tunelu idzie wiązka ze złączem, czyli możesz wpiąć się w wiązkę już pod konsolą radia, lub przy lewarku zmiany biegów
Po drugie - bezpieczniki nie stawiają oporu, tylko przepalają się w momencie kiedy przepłynie przez nie maksymalny prąd, czyli taki jaki jest podany na bezpieczniku.
Bezpieczniki stawiają opór i jest on zależny od maksymalnego prądu jaki może przez nie przepłynąć nie uszkadzając go.
I = U/R gdzie I - to natężenie prądu, U - to napięcie, a R to właśnie opór bezpiecznika. Ponieważ napięcie U jest stałe (12V) to prąd maksymalny jaki może przepłynąć przez bezp. jest tym większy im mniejszy opór stawia bezpiecznik.
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 3.0 12V
Wersja wyposażenia: RT
Wiek: 69 Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 134 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-06, 11:28
igorjast , redhead ma rację. Opór przewodnika z ,którego wykonany jest bezpiecznik nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Istotny jest jedynie przekrój poprzeczny przewodnika z którego wynika maksymalne natężenie prądu, przy którym bezpiecznik jeszcze nie ulegnie przepaleniu - tzw. prąd topienia drutu. Kupując bezpiecznik określamy maksymalne natężenie prądu a nie opór. Napięcie nie ma żadnego znaczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach