Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2013-07-02, 18:38 Przednie amortyzatory
Panowie,
Od dwoch dni mialem takie delikatne stukanie po stronie pasazera. Bylem swiecie przekonany ze to stuk drazka kierowniczego, gdyz byl uszkodzony. Dzisiaj wymienilem a stuk dalej pozostal.
Dojzalem ze podczas skrecania amortyzator tak jakby przeskakiwal
Zanim kupie amorki chce miec pewnosc ze to wlasnie amortyzator jest uszkodzony.
Mysle ze chyba tloczek jest pekniety, ale z drugiej strony na dziurach nie dobija
Chyba procz peknietego tloczyska to nic innego nie moze powodowac takiego "przeskoku"
Safrane ph: Była I
Rocznik: Była 1993
Pojemność: Była 2.2Si 12V
Wersja wyposażenia: Była Wypasiona :) Pomógł: 4 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 370 Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2013-07-02, 18:42
Prawdopodobnie łożysko, niedawno robiłem to, tylko że u mnie jak rozebrałem amorek to kulki nie istniały, koszt łożyska jakieś 25zł, za wymianę nie wiem bo samemu w domu dałem radę wymienić. Przy okazji poduszki wymieniłem bo były pęknięte, jak będziesz rozbierał to zerknij czy nie warto także wymienić. Jak byś sam się za to zabierał to wal śmiało chętnie podpowiem co i jak.
_________________ Clip - Lubelskie
Ostatnio zmieniony przez Predator 2013-07-02, 18:45, w całości zmieniany 2 razy
Safrane ph: Była I
Rocznik: Była 1993
Pojemność: Była 2.2Si 12V
Wersja wyposażenia: Była Wypasiona :) Pomógł: 4 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 370 Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2013-07-02, 19:24
Niestety tak, bez wyjęcia amorów z auta i ich rozebrania nie obędzie się, łożyska znajdują się na kielichu amora, trzeba ściągnąć poduchę, sprężynę i na dole jest łożysko, wybijamy je bo pewnie samo nie zejdzie, czyścimy i zakładamy nowe, składamy amorek do kupy i wkładamy na miejsce, polecam poluzować śrubę trzymającą poduszkę do amorka jeszcze w aucie, bo później będzie nam się cały amortyzator kręcił.
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2013-07-02, 19:42
Kurde szczerze mówiąc chyba nie dam sobie rady z tym. Może nie tyle co nie dam rady, ale boję się, że moje ściągacze do sprężyn są zbyt niskiej jakości. Muszę obejrzeć jutro jak wyglądają śruby i ile roboty z tym.
Zobaczę ile mechanik będzie chciał wziąść za zrobienie tego. I tak muszę odstawić auto, gdyż niestety klocki z tyłu dotarły się, a ręcznego dalej nie ma
Mam dwie opcje albo nie zablokował mi się tłoczek albo jak złożyłem wszystko do kupy to za wcześnie założyłem linkę - niby najpierw powinienem parę razy docisnąć pedałem aby tłoczek się ułożył i dopiero podpiąć linkę.
Rozumiem, że łożysko to jest element oznaczony jako nr 1 na zdjęciu?
Safrane ph: Była I
Rocznik: Była 1993
Pojemność: Była 2.2Si 12V
Wersja wyposażenia: Była Wypasiona :) Pomógł: 4 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 370 Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2013-07-02, 19:50
Tak, zgadza się łożysko jest oznaczone numerem 1.
Też myślę że powinno być ok, ja założyłem firmy SASIC łożysko jak i poduchę.
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2.2 12V
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B543
Typ silnika: J7T Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 320 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: 2013-07-02, 19:59
Tak przeglądam Dialogysa i szczerze mówiąc to dużo roboty z tym nie ma.
Dwie śruby przy piaście, trzeba będzie odkręcić łącznik stabilizatora i górne śruby i amorek w rękach
Safrane ph: Była I
Rocznik: Była 1993
Pojemność: Była 2.2Si 12V
Wersja wyposażenia: Była Wypasiona :) Pomógł: 4 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 370 Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2013-07-02, 20:08
Dokładnie tak jak piszesz, później tylko musisz mocno sprężynę ściągnąć żeby nie wyskoczyła, aha i uważaj żeby Ci przegub ze skrzyni nie wyleciał jak będziesz piastą manewrował żeby amorek wyjąć.
nim zabierzesz sie za łącznik drążka stabilizatora, to solidnie go wyszczotkuj i obficie zpsikaj jakim odrdzewiaczem. Aha! i dobrze wyczyść miejsce na imbus bo omknąć jest bardzo łatwo. Ogólnie odkręcenie łącznika to wredna sprawa
_________________ Wszystko się zmienia gdy wozi Cie Renia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach