Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5
Wersja wyposażenia: Initiale Paris
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 32 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-29, 22:51
pawelsafrane napisał/a:
grunt to znaleźć zadbane auto ale myślę że Ci się uda
tez mam taka nadzieje bo zalezy mi na dobrym wyposazeniu ktore uwzglednia podgrzewana szybe, pompowane fotele welurowe (w obecnym aucie mam welur i po 23 latach od produkcji wyglada jak nowy !!!) oraz szyberdach; zastanawiam sie jedynie czy szukac samemu lub przez posrednika za granica czy trzymac sie tego co pojawia sie na krajowym rynku; osobiscie wolalbym wlasnie kupic od jakiegos klubowicza bo wiadomo ze zadbane i zrobione
W obecnym aucie najbardziej mi doskwiera niedostateczna widocznosc i przejrzystosc w trudnych warunkach; w deszczu masa kropel na nieogrzewanych lusterkach bocznych oraz wycieraczki ktore zawsze rozmazuja troche. W zimie za wolno lapie temperature na zimnym wiec jezeli chce szybko gdzies dojechac to przez pierwszych pare kilometrow musze miec spryskiwanie szyby + wycieraczki max bo inaczej wszystko znow przymarza taka mikro warstwa przez ktora nic nie widac. Jak auto sie nagrzeje to juz spoko bo szyba ma nadmuch ale znowu w jesieni zaparowywanie szyb bywa czasem takie ze bez nawiewu nie da sie jezdzic. Przednia szybe mam zwykla a nie atermiczna wiec w lecie jest niebotycznie goraco wiec chlodze sie klimatyzacja dla ubogich czyli okna zamkniete, wlaczony nawiew z zewnatrz samochodu i otwarty szyberdach. Dziala rewelacyjnie ale tylko od okreslonej predkosci. Sorry za ten skromny wywod, nie zebym jakos narzekal bo auto jest swietne ale po Safrane oczekuje ze wymienione sprawy sa nieobecne i bede je mial tylko jako wspomnienie.
pawelsafrane napisał/a:
tylko cierpliwości, a i mgłowe spryskiwacze pasują z insigni za kilkanaście złotych a działają jak końcówka w płynie do szyb
dzieki, teraz juz kojarze o co chodzi
tak przy okazji to wydaje mi sie ze moj dotychczasowy antyk ma chyba cos czego brakuje Safranowi tj. podswietlenie stacyjki (zeby bylo widac gdzie wlozyc kluczyk) i dwukomorowy schowek pod podlokietnikiem a z innych mniej istotnych rzeczy to dwa tryby skrzyni power i econo oraz dodatkowo funkcja HOLD
Ostatnio zmieniony przez jazzzy 2012-03-29, 23:13, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.5
Wersja wyposażenia: RXE
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U
Dołączył: 03 Kwi 2011 Posty: 38 Skąd: Sępólno Krajeńskie
Wysłany: 2012-03-30, 06:31
2.5 spali tyle ile wlejesz jak masz ciężką nogę. Jak jeździsz normalnie to w trasie da się robić ~10l w mieście 14-16 zależy od stylu jazdy. Ale zawsze masz dźwięk R5 pod maską i jakiś zapas mocy
Safrane ph: Była II
Rocznik: Była 09/97
Pojemność: Była 2.2 dT
Wersja wyposażenia: Była RXE
Typ pojazdu: B54G
Typ silnika: G8T740 Pomógł: 19 razy Wiek: 42 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1569 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2012-03-30, 11:23
Powiem może tak, matula ma lalkę I phII z silnikiem 2.0 F3R spięte z automatem (115KM) i na sekwencji to auto w ogóle nie jedzie, biorąc pod uwagę większą moc silnika w safranie N7Q (136KM) i większą masę to będzie porównywalna jazda. Odnośnie spalania między 2.0 a 2.5 nie powinno być większej różnicy, 2,5 niby silnik większy ale z zapasem mocy, czyli w czasie jazdy z większymi prędkościami nie obciążamy jednostki a tym samym nie zwiększamy jego łaknienia na paliwo. Trzeba liczyć te +/- 2-3 litry LPG więcej ale to jest sugestia, jak wiadomo każdy ma inną nogę.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5
Wersja wyposażenia: Initiale Paris
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 32 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-30, 11:34
ok robi sie lekki offtop ale bede bronil slabszej mocy i automata; jak pisalem silnik 2.2 SOHC 115KM i 1100kg masy auta bardzo ladnie rozpedzalo; fajnie bylo patrzec jak wskazowka obrotomierza i predkosciomierza synchronicznie idzie w gore
jeszcze jedno pytanie do wlascicieli 2.5 z ASB : czy jesli jedziemy po plaskim i pozwolimy skrzyni wrzucic nadbieg to Safrane przy predkosciach ponizej 100km/h utrzyma obroty ponizej 2000 ?
Ostatnio zmieniony przez jazzzy 2012-03-30, 11:35, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: I
Rocznik: 1993
Pojemność: 2,1dT
Wersja wyposażenia: RN
Typ silnika: J8S?
Wiek: 38 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 74 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-03-30, 20:40
Dołącze się do offtopa. Przemyśl ten automat kolego bo jak źle trafisz to wtopisz. Też jestem zwolennikiem takiej skrzyni ale w autach nowszych a po 200tys automat już się sypie z tego co słyszałem. Ale moge się mylic. W 3,0 24V z tego co czytam po forach sypie się już po 100 tys. A naprawy idą w tysiące. Tu masz przykłady żeby nie byc gołosłownym:
reklama płatna/viewtopic.php?t=4271 reklama płatna/viewtopic.php?t=4285 reklama płatna/viewtopic.php?t=4329 http://www.renaultsafrane...&id=47&Itemid=2 http://allegro.pl/renault...2214731307.html
Skoncentrowałem się na 3,0 24V z racji dużej mocy i osiągów na poziomie 2,5 manual (troche lepszych). Byc może inne ASB są lepsze ale po 200tys każda ma prawo odmówic współpracy. Zwłaszcza, że przy wymianie oleju nie da się zmienic filtra bez wyjęcia skrzyni (a nikt nie będzie jej specjalnie ściągał i rozpaławiał).
Moim zdaniem bezpieczniej wziąc 2,5 lub 2,0 czy 2,2 w manualu .
Tyle mojego (wnioski oparłem na materiałach z "forumów" )
Pozdrawiam
Safrane ph: ałem całe życie
Rocznik: b
Pojemność: c
Wersja wyposażenia: d
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 608
Wysłany: 2012-03-30, 21:12
mercg napisał/a:
No ja tych przykładów nie wymyśliłem a mnie skutecznie odrzuciły o ewentualnej myśli o automacie.
Trzeba sie nauczyc i korzystac z tego, ze ktos nie potrafil
Ja bede chcial sprzedac safrane, wyciagam skrzynie i wymieniam filtr i zalewam nowym olejem - myslisz ze bedzie z nia problem? Ja wiem ze nie
Wiem tez dlaczego te skrzynie padają, przypuszczam ze kilka wybranych osob na tym forum takze - ale potrafia z tego skorzystac.
Ostatnio zmieniony przez Daroot 2012-03-30, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5
Wersja wyposażenia: Initiale Paris
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 28 Mar 2012 Posty: 32 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-30, 21:30
kolego ja wlasnie miedzy innymi dlatego polubilem Safrane bo ma japonska skrzynie AW i z doswiadczenia swojego i innych wiem ze to jest cos co jest dlugo zywotne; w 3.0 masz europejska niedorobiona konstrukcje ktorej bym sie wystrzegal
w obecnym aucie ktore liczy 23 wiosny (przebieg 260 tysiecy ale moze byc i wiecej) mam automat i ja za swojej kadencji oleju nie zmienialem, wiadomo skrzynia juz stara i cos tam szarpie i przeciaga ale polegac na niej moge i wozi mnie nalezycie
Ostatnio zmieniony przez jazzzy 2012-03-30, 21:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach