Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.9 24V V6
Wersja wyposażenia: najbogatsza
Typ silnika: L7X
Wiek: 34 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 258 Skąd: Łask
Wysłany: 2012-01-30, 20:19
zebym mial gdzies na miejscu cholera...
bede myslal, na pewno o 22 sprobuja ja odpalic, dziadostwo
swiece chcialem dzis wykrecic ale zniechecila mnie mnogosc rzeczy ktore moge urwac przy tej aurze
[ Dodano: 2012-01-30, 22:50 ]
nic z tego. po dobroci nie chce odpalic
tak więc dziś po obradach przy śniadaniu ruszyłem do auta. pierwsze co - czy iskra jest. skakała jak szalona. duo - nie smierdzi paliwem, pompe słychac, jedna kreska ponizej połowy baku. dziwne. dolałem mu 9 litrów, pomęczyłem ze 2, 3 razy i odpalił w bólach jednak szybko sie ustabilizował. ok - odpaliło. zagrzał sie, wystygł - odpala. jest sukces. ALE. w drodze ze stacji (wskazówka prawie na pełny bak) to samo, osiągnął obroty ~2300 i ciach, brak ciągu i reakcji na gaz. wiec juz wiedziałem że odcieło paliwo. znowu to samo. jednak to już bylo na gazie. zdjąłem rure dolotu przy przepływomierzu aby odparowało co ma odparować, pozniej o tym zapomniałem i probowałem odpalic - odpalił od razu jednak nie udało sie trzymac go na obrotach, szybko gasł. załozyłem rure - krece i nic. przepływka by tak mogła chrzanic sprawe? pomacałem co widziałem, juz miałem po hol na garaż dzwonic a tu znowu - czarodziejska różdżka i działa. i działa do tej pory pieknie, po za tym ze faluje na gazie na wolnych ale to regulacja. ciekawe co bedzie rano. zastanawia mnie tylko czemu odłaczenie od przepływki tak nagle poprawiło odpalanie.
w miedzy czasie jako ze odblysniki pojechały na regeneracje - obmyłem obudowy troche, trzeba nad nimi popracowac jak juz robic to porzadnie.
po za tym odebrane dziś graty
do lamp
nagrzewnica
i małe gówinka
[ Dodano: 2012-01-31, 17:09 ]
Ostatnio zmieniony przez maestro 2012-01-31, 17:02, w całości zmieniany 2 razy
Safrane ph: II
Rocznik: 1999
Pojemność: 2.9 24V V6
Wersja wyposażenia: najbogatsza
Typ silnika: L7X
Wiek: 34 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 258 Skąd: Łask
Wysłany: 2012-01-31, 20:55
Lampy rozebrałem sam, dostarczyłem tylko same odbłyśniki. Jest troche zabawy ale nic nie uszkodziłem, przy pierwszej lampie walczyłem z odpięciem lustra od tych kuleczek, ale przy drugim już wiedziałem na ile moge sobie pozwolic. Obudowy do wanny, szkła do wanny, i jest pieknie. Zaraz bede składał to ustrojstwo, myslalem tylko o polerce 'szkieł' ale dam se spokoj. Są w miare ładne.
Kieruneczki akurat razem z nagrzewnicą, w Łodzi jest sklepiszcze rzut beretem od miejsca gdzie regenerują lampy. Swoją drogą u HIRO widziałem, ale moje są zasyfione, i te listwy jakby sie nie trzymały
Podaje link bo to chyba mozna:
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10089502
[ Dodano: 2012-02-02, 20:14 ]
Po ostatnich przebojach (i po dolaniu paliwka za 150PLN) auto odpala zawsze, nic nie gaśnie (po poruszaniu wtyczek) i nie ma z nim żadnych problemów, także z odpalaniem o 5rano przy -21
Może sie polubimy
[ Dodano: 2012-02-06, 20:00 ]
"Nowe" lampy na aucie. Nawet z HIROwymi lampami to dzień do nocy. Teraz jest po prostu jasność przed autem. Dodatkowo doszedłem że problem robi kostka/sterownik od LPG. Ale to temat na forum techniczne.
Nagrzewnica nadal czeka bo łudze sie że nie bede musiał targać całej deski
[ Dodano: 2012-03-11, 13:43 ]
Od zakupu ~2500km przejechanych. Ostatni 1000-1500km bez niespodzianek i awarii. Nie jest źle
Aktualnie założylem 'nowe' koła 225/45 vs 235/45 i odświeżyłem lakier. W słońcu jest na prawde ciekawy kolor, czego nie widać na pierwszy rzut oka Do auta doszedł także schowek pasażera a na wymiane czeka 'spiro' wydechu bo słychać mnie z daleka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach