wczoraj miałem na podnośniku wynalazek 2,2 dci w dostawczym oplu. Tak przekombinowanej konstrukcji to dawno nie widziałem. Rozrząd pędzony od wału kołami zebatymi i potem dopiero paskiem. Pasek wymaga idealnego ustawienia naciągu bo innaczej przeskakuje i co dziwne nie krzywi zaworów nie rozwala popychaczy lub dźwigni lecz urywa całą oś trzymającą dźwigienki. Żeby ustawić rozrząd potrzebne jest specjalne narzędzie dostępne w serwisie. Turbiny do tych silników powinni dawać na zapas razem kołem zapasowym, z tym że chyba turbo szybciej byśmy zmienili niz koło. Ogólnie odradzam ze względu na skomplikowaną obsługę. Lepsza jest ponoć jednostka 2,0. Aha jednostka 3,0 dci też nie jest polecaną jednostką ze zwględu na przegrzewanie się co niesie w konsekwęcji opuszczanie sie tuleji cylindrów i przedmuchy. Gdybym miał wybierać to albo 2,0 dci albo 3,5 PB z LPG
_________________ Wszystko się zmienia gdy wozi Cie Renia
Ostatnio zmieniony przez HIRO 2012-01-04, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Safrane ph: phase II
Rocznik: 1998
Pojemność: 2.5 20v + LPG
Wersja wyposażenia: RXT
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U
Wiek: 52 Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 808 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2012-01-04, 20:14
VelSatis to salonka na kółkach. Ładne wnętrze szczególnie w jasnej tonacji i komfortowe fotele. Jak dla mnie trochę nerwowo się prowadzi, szczególnie w koleinach. Safrane pod tym względem pozwala na więcej "nonszalancji". Takie są moje odczucia z paru jazd takim autkiem. Jeśli chodzi o motor to jeśli jest to ten sam co w Lagunie to nie można mu chyba niczego zarzucić. Używamy Lalkę kombi w firmie i robi za woła roboczego. Auto ma już siedem lat i NIC w nim nigdy nie zawiodło.
_________________ Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
Safrane ph: II
Rocznik: 1997
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: prawie jak INITIALE
Typ pojazdu: B54F
Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 371 Skąd: Legnica
to velka Danego.
osobiscie wnetrze mi do gustu przypadlo, wygodna jest bardzo, wylapuje nierownosci na trasie lepiej jak szafka wedlug mnie,ktorych nie czuc podczas jazdy. Jedno auto ale beda rozne opinie
Safrane ph: phase I x 2
Rocznik: 1996 i 95
Pojemność: 2.5 x 2
Wersja wyposażenia: RT
Typ pojazdu: B548
Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-01-04, 22:26
A jak jest z zawieszeniem, bo czytałem, że mało wytrzymuje
[ Dodano: 2012-01-04, 22:30 ]
tak wiem, że wszyscy polecają to 3,5 LPG, ale obawiam się, że będę miał potem problemy z odsprzedażą ale mogę się mylić, a o 2.0 mówią, że stanowczo za słaby...
Mój miał 230 000 jak go kupiłem po dojściu z silnikiem do ładu co trwało prawie rok i skończyło się wymianą na inny jest w końcu
Pytanie jak długo
Spalanie bez oszukaństwa na mieście 8.3 w trasie nie przekraczając 160km/h 7.5
Przy tym przebiegu jeśli chodzi o zawieszenie o które pytałeś jeżeli by nie był uszkodzony jeden przedni amortyzator to nie wymieniałbym ich bo jeszcze były ok.
Oprócz tego tuleje pływające wahacza rurowego poprzecznego nie mają zamiennika i to bolączka każdego Velka przerobiłem na tuleje Oplowską ustawiłem zbieżność i jest spokój
Powiem krótko nie zaglądam ci do portfela ale jeżeli Versalka którą chcesz kupić nie jest ci znana i nie pochodzi od takiego wariata jak ja to szukaj dalej bo na finiszu będzie cię kosztować jak mnie 32 000 zł. a nie sprzedasz jej za 18 000.
ALE MNIE TO ZWISA MAM VEL-SATISA
Jeżeli potrzebujesz więcej informacji to zadzwoń bo musiałbym pisarza na tydzień zatrudniać
Ostatnio zmieniony przez Dany 2012-01-05, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach