Wysłany: 2011-06-09, 23:23 Kłopoty z wentylatorem nawiewu-palą się silniki
Posiadam od niedawna Szafrankę 2,0 16v z klimatronikiem. i pojawił się problem z dmuchawą nawiewu. Zimą przy dużych mrozach silnik dmuchawy uległ spaleniu, założyłem drugą dmuchawę od anglika , na płytce zmieniono kierunek obrotu wentylatora .Działał około miesiąca zatrzymywał się w czasie pracy i w końcu się spaliła .dałem do przewinięcia silni . Cieszyłem się nim niedługo też się spalił. Po spaleniu trzeciego silnika zajrzałem do filtra kabinowego ,nie było go ta tylko stara gąbka i brud, wyczyściłem dobrze wlot powietrza założyłem filtr kabinowy. Elektryk przewinął mi kolejny raz silnik. Służył mi kilka dni. Po załączeni pracował około 1 minuty i się zatrzymywał.Po wyłączeniu go i włączeniu ponownym znów chodził trochę i się zatrzymywał, w końcu się spalił. . Zrobiłem test błędów po lewej i prawej stronie wyświetliło się:0 b. Może mój elektryk niezbyt fachowo przewiną silniki. Mam prośbę czy ktoś może mi podpowiedzieć co jest przyczyną takiego stany rzeczy. Chcę dać wentylator do regeneracji, nam pytanie czy ktoś używał już takich regenerowany wentylatorów. Jeżeli zdają egzamin to czy ktoś może mi polecić dobrego sprawdzonego fachowca Z góry dziękuje za pomoc
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-06-09, 23:46
Poszukaj na allegro osób, które regenerują silniki dmuchawy. Zazwyczaj silnik pali się, gdy dostanie wilgoci (często przez wlot kratki nawiewu na podszybiu, gdy nie ma w niej odpowiedniej uszczelki na rancie i woda z podszybia spływa do środka).
Ja bym raczej regenerował oryginalny silnik, nie po przeróbce z "anglika".
Sprawdź tez stan konektorów w kostce zasilającej.
ps. Sam nie korzystałem, ale może warto zadzwonić ? KLIK
Safrane ph: VelSatis ph II
Rocznik: 2005
Pojemność: 3,5 V6
Wersja wyposażenia: Initiale
Typ pojazdu: BJ0V
Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 489 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-10, 06:12
Tak przy okazji. Czy wentylator od anglika nie powinien mieć odwrotnie ustawionych łopatek turbiny?
Raz mi się silnik spalił, późną jesienią. Mocno zanieczyszczony był filtr przeciwpyłkowy, wilgotno też raczej było.
Safrane ph: II
Rocznik: 11/96
Pojemność: 2.5 20v
Wersja wyposażenia: RXE prawie już RXT, ASB, LPG itp. ;)
Typ pojazdu: B54F
Typ silnika: N7U701 Pomógł: 58 razy Wiek: 56 Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 1822 Skąd: z Lublina
Wysłany: 2011-08-05, 19:41
Mariusz, zły styk pomiędzy konektorami kostki, a pinami wychodzącymi z płytki wentylatora. Jeżeli już raz zostały nadtopione, to należy dokładnie je oczyścić z nalotu, sprawdzić stan lutowania w płytce i dopiero potem montować nowe konektory. Tam gdzie nie ma dobrego styku, tam się grzeje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach