Safrane Klub Polska

Wolna strefa - Reklamacja zgubione opakowanie

shreeek - 2011-01-19, 12:36
Temat postu: Reklamacja zgubione opakowanie
Dalem auto na wymiane rozrzadu, na poczatku stwierdzili ze silownik napinacza padniety koszt nowego 800 zl . W aucie byla mozliwosc przejscia na mechaniczny. ODebralem czesci, zawiozlem do sklepu wzialem nastepne. PO paru dniach okazalo sie ze z przejscia na 2 rozrzad nici. Musialem zaopatrzyc sie w silownik. Chcialem oddac pasek napinacz do sklepu bez problemyu by wymienili ale warsztat zgubil opakowania. Czy moge domagac sie odliczenia od robocizny kwoty jaka wydalem na czesci? Czy to jest podstawa do tego?
Oni stwierdzili glupie " Zaginelo w akcji" Koszt czesci to ponad 260 zl.... Musialem kupic ponownie je.

Czy jesli nie bedzie chcial w tym momencie oddac kluczykow ? wzywac policje? auto mi zostanie oddane? Sprawa zostanie skierowana do sadu i czy mam szanse wygrac ?

Goalkeper - 2011-01-19, 12:58

Shreeeku rozumiem, że ten rozrząd, z którym teraz walczyli wymieniłeś w sklepie na ten właściwy ? Jeżeli tak to nie widzę powodu się czepiać warsztatu, że przesiał pudełka. Inaczej moim zdaniem wyglądało by to jeżeli sprzedawca żądałby przy wymianie aby towar jaki sprzedał wrócił w oryginalnym opakowaniu. Wtedy mógłbyś (według mnie) rościć z tego tytułu od mechaników o zwrot części (jeżeli próba wymiany się nie powiodła) w takim stanie w jakim przyjęli go od Ciebie, ponadto jeżeli nie byli w stanie go wymienić to powinni oddać towar w stanie nie naruszonym i w opakowaniu producenta. Poczekajmy na wypowiedź innych bo być może się mylę.
arek - 2011-01-19, 13:19

Aleś Zbyszek namieszał swoja odpowiedzią :P Trzy razy czytałem, aby zrozumieć co chcesz napisać, a wychodzi na to, że nie dokładnie przeczytałeś posta autora ;)
Najpierw zakupił rozrząd na pasek 148 zębów, który ze względu na wadliwy napinacz hydrauliczny wymienił w sklepie na rozrząd z paskiem 142 zęby i napinaczem mechanicznym.
Gdy okazało się, że nie można tego drugiego zamontować, chciał ponownie wymienić na zestaw z paskiem 148 zębów. Zakład w którym robi wymianę jednak zgubił pudełka i chłopak został z paskiem oraz rolką z napinaczem mechanicznym, bo sklep może przyjąć towar, ale w oryginalnych pudełkach. Dokupić więc musiał rolkę napinającą i pasek.
W tym przypadku chce zadośćuczynienia od zakładu w którym wymienia rozrząd w postaci odjęcia 260 zł za części, których nie może zwrócić do sklepu.

Moim zdaniem należy usiłować się dogadać, bo jak chcesz zakładać sprawę na drodze sądowej, to pewnie o takie w pierwszym przypadku rozwiązanie będzie wnioskowano.
Oddawanie sprawy do sądu to jednak strata czasu i pieniędzy.
Samochód będzie stał zapewne kilka miesięcy.
W sumie masz moim zdaniem prawo żądać zwrotu części, które nie zostały wykorzystane w oryginalnych opakowaniach, w jakich dostarczyłeś je mechanikom. Jak zgubili pudełka, to tak jak by je od Ciebie kupili ;) ale rzeczywistość wygląda troszkę inaczej.

Warto w takim przypadku poradzić się Rzecznika Praw Konsumenta w Twoim mieście. Swoją drogą, to masz jakiś dokument na naprawę, zlecenie, wstępny kosztorys i dostaniesz fakturę za wykonaną usługę ?
Dobrze mieć ze sobą jakiegoś świadka, gdy będziesz odbierał samochód.

Oczywiście to jest tylko moje zdanie, ale tłumaczenie , że opakowania "zaginęły" nie może narażać Ciebie na dodatkowe koszty.

Daroot - 2011-01-19, 13:55

Niech się dogada z mechanikami, niech opuszczą mu 150zł z roboty za te pudełka, a sam towar wystawi na aledrogo, taniej niż mają sprzedawcy i po problemie.

Do sądu nie ma co iść jak napisał Arek bo to bez sensu. Koszty i stracony czas.

Mechanik ma prawo odmówić Ci wydania samochodu jeśli nie zapłacisz. Chyba tyle.

p.s. ja też nie rozumiem wypowiedzi Goliego - nie wiem co on bierze :D

shreeek - 2011-01-19, 18:19
Temat postu: .
Wlasnie ponownie musialem kupic bo nie przyjeli z powodu braku opakowania...

Czy moga przetrzymywac wtedy moj samochod?
Swiadek bedzie oczywiscie....
Tak dostane fakture za robote.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group