Safrane Klub Polska

Elektryka - Nie odbijają kierunki

cudanakiju - 2010-11-22, 11:07
Temat postu: Nie odbijają kierunki
co nastręcza trochę problemów, niby idzie się do tego przyzwyczaić, ale wolałbym to naprawić. Jak się domyślam, coś tam pewnie zostało wyłamane i trzeba kolumne kierownicy otwierać... Jak się za to zabrać, którą częśc wymienic? Ja nie mam zielonego pojęcie :wstyd:
Daroot - 2010-11-22, 12:43

Trzeba poprawić sprężynki. Do tego niestety trzeba zdjąć kierownicę.
Przerabiałem to u siebie w dwóch safrankach. Ogólnie wyciera/zużywa się już ten kwadrat który odpowiedzialny jest za odbijanie kierunków. No i spreżynki również się wyciągają.
Można je skrócić i zrobić pętelkę tak aby założyć. jak rozbierzesz to wszystko stanie się jasne :) Trzeba uważać bo jak za mocno się naciągnie sprężynki to kierunki będą odbijać za często :)

Goalkeper - 2010-11-22, 13:03

Raczej nie wyłamane a wytarty jest mechanizm i przepracowane sprężynki, na których się trzyma co powoduję to, że nie jest on prawidłowo dociskany. Gdzieś już był poruszany temat na forum, ale nie mogę tego znaleźć, więc wrzucam raz jeszcze fotki.

Tutaj foto z nieściągniętą kierownicą, zwróć uwagę, że ten element, który jest trzymany przez sprężynki nie przylega całą swoją powierzchnią do elementu znajdującego się pod nim.



Na tym zdjęciu została wsadzona blaszka, która dociska mechanizm, zwróć uwagę na ten cycek plastikowy, który wystaje pomiędzy elementami blaszki, pełni on funkcję tak jakby ośki kiedy ona się wytrze wtedy reszta mechanizmu lata i jest tak luźna, przeskakuje przy próbie wybicia kierunku.



A tak wygląda to wszystko po ściągnięciu kierownicy



Żółtym kolorem zostały zaznaczone elementy wytarte, niestety nie widać uzębienia na tulei do której mocujesz kierownice, powinien być taki plastik z czterema zębami umieszczonymi na godzinach 12, 3, 6 i 9. Jeżeli mechanizm jest wytarty to nie jest w stanie wyzębić się w momencie gdy ząbki od osi kierownicy go wypychają, po prostu się na nich ślizga.

Użyta przeze mnie blaszka zdaje egzamin ale na kilka zakrętów po czym problem powraca.

cudanakiju - 2010-11-22, 13:42

Goli czyli co? Darować sobie rozkręcanie tej kierownicy? (nawet nie wiem jak się za to zabrać, szczerze powiedziawszy)
arek - 2010-11-22, 14:08

Ja poprawiałem to w swojej poprzedniczce, a w tej sobie darowałem. Można się przyzwyczaić ;)
Jak zechcesz, to na wiosnę, gdy będzie ciepło możemy z tym powalczyć :)

Zanim znajdziesz kolejną usterkę, to uprzedzę, że za działanie klimatronika i parowanie szyb też się weźmiemy, bo wbrew temu co mówił sprzedający, nie ma filtra kabinowego w tym samochodzie - trzeba wyczyścić parownik klimatyzacji z tego, co się tam nazbierało :)

cudanakiju - 2010-11-22, 14:57

arek napisał/a:

Zanim znajdziesz kolejną usterkę, to uprzedzę, że za działanie klimatronika i parowanie szyb też się weźmiemy, bo wbrew temu co mówił sprzedający, nie ma filtra kabinowego w tym samochodzie - trzeba wyczyścić parownik klimatyzacji z tego, co się tam nazbierało :)


Póki co - odparowuje nieźle przy dwóch/trzech osobach. Przy 4 robi się sauna :D

arek - 2010-11-22, 15:50

Michał, do wyczyszczenia masz też zapewne silniczek czujnika temperatury przy panelu klimatronika, a przy okazji wymieni się jedną żarówkę jego podświetlenia, bo spalona ;)
Criss - 2010-11-22, 16:35

Arek widzę oferuje szeroki serwis napraw Safranek. Znajdzie sie wolne miejsce? :rotfl: czy na zapisy :hyhy:
arek - 2010-11-22, 16:37

Miejsce się znajdzie - o cenach porozmawiamy później :rotfl:
Criss - 2010-11-22, 16:42

Mi tez szybki parują z tyłu i kierunki nie odbijają ale z tym drugim nie walczę.
P.s. dobrze ze za porady telefoniczne nie pobierasz opłat :P

Goalkeper - 2010-11-22, 16:43

cudanakiju napisał/a:
Goli czyli co? Darować sobie rozkręcanie tej kierownicy?

Dokładnie, daruj sobie :) ja już dawno o tym zapomniałem, a jak zapomnisz wyłączyć kierunku to inni uczestnicy ruchu Ci o tym przypomną trąbiąc na Ciebie :)

cudanakiju napisał/a:
(nawet nie wiem jak się za to zabrać, szczerze powiedziawszy)

Jeżeli już się uprzesz i będziesz chciał to zrobić to należy rozkręcić obudowę kolumny (można na dwa sposoby).

Sposób pierwszy (rozkręcić część elementów deski rozdzielczej):

1. Odkręcić 4x śruby torx od spodu "daszka" deski rozdzielczej
2. Odkręcić 4x śruby torx od ramki wokół zegarów (dwie u góry, dwie na dole - dolnych czasami może nie być) ramka ta utrudnia ściągnięcie górnej części obudowy kolumny
3. Odkręcić 3x śruby torx przy dolnej części obudowy kolumny (dwie bliżej kierownicy, jedna bardziej w stronę pedałów)
4. Odkręcić 2x śruby torx przy górnej części obudowy, należy przy tym obrócić kołem kierownicy o 45 stopni prawo lewo, są to dwie bardzo małe śruby
5. Otworzyć zaślepkę przy pilocie do radia i pod nią odkręcić 1 śrubę torx

Takim oto sposobem będzie można ściągnąć całą obudowę.

Sposób drugi:

Jak wyżej z pominięciem pkt. 1 i 2, pod warunkiem, że nie ma dolnych śrub trzymających ramkę zegarów.

Kolumnę mamy na wierzchu :) Następnie do ściągnięcia kierownicy będzie nam potrzebny większy klucz torx. Aby ściągnąć kierownicę musimy od jej tylnej strony znaleźć dwa otwory, jeden po prawej drugi po lewej stronie, w nich znajdują się dwie śruby po których wykręceniu będzie można ściągnąć poduszkę kierowcy, trzeba przy tym uważać coby nie zerwać elektryki od poduszki. Po ściągnięciu poduchy przychodzi kolej na wielką nakrętkę na osi kolumny, odkręcamy ją a następnie ściągamy koło kierownicy (przed tym należy zaznaczyć sobie markerem kreskę co by po złożeniu nie mieć źle ustawionego koła kierownicy). Do ściągnięcia koła najlepiej sobie skombinować jakiś ściągacz gdyż ręcznie nie da rady go zdjąć. To by było na tyle.

arek - 2010-11-22, 16:48

Goalkeper napisał/a:
Do ściągnięcia koła najlepiej sobie skombinować jakiś ściągacz gdyż ręcznie nie da rady go zdjąć.

Ruszając na boki (wahadłowo - do i od siebie dla każdej ręki w przeciwnym kierunku ) kołem kierownicy da się ją zdjąć. Jeszcze nigdy nie używałem do zdejmowania koła kierownicy ściągacza, w żadnym samochodzie :)

cudanakiju - 2010-11-22, 16:55

@Goli, brzmi to dla mnie jak kosmos, ale dzięki za instrukcję.

Pewnie utknąłbym w środku i już nie potrafił złożyć z powrotem ;P Więc jakoś się przyzwyczaję do nieodbijającym migaczy.

Daroot - 2010-11-22, 18:31

Nie bądź mięczak - zrób sobie odbijające kierunki.
Nic tak nie wkurza jak frajer jadący kilka kilometrów na włączonym kierunku ;)

Naprawa tego jest prosta, a Goli wstawił zdjęcia - wszystko widać jak na dłoni.

Cakes - 2010-11-23, 01:46

A TUTAJ masz manual do tej operacji :)
pawelsafrane - 2010-11-23, 23:38

Witam, da się to zrobić bez ściągania kierownicy tylko trzeba sporo się nagimnastykować. Ja w swojej poprzedniej robiłem kierunki, dasz radę a i satysfakcja będzie, a co do parowania szyb to tylko klima działa na 100%, wszystkie woreczki pochłaniające wilgoć i anty fog itd. nie zdają egzaminu. ;)
Johnu - 2012-02-23, 11:38

Czytam kolejne wątki i widzę powtarzalność niedomagań naszych szafek ;) U mnie również występują poruszone w tym wątku: oczywiście kierunki nie odbijają (ale powalczę z tym), szyby tylne parują (na to chyba nie ma skutecznego na 100% sposobu)...
Goalkeper - 2012-02-23, 20:03

Johnu napisał/a:
szyby tylne parują (na to chyba nie ma skutecznego na 100% sposobu)...

Jest, albo kupa gazet pod dywaniki albo całodniowe suszenie farelką a po tym w deszczowe i mokre dni nie wsiadać do samochodu ze zmoczonymi buciorami :) Warto sprawdzić bagażnik czy gdzieś woda nie ciecze (odkręcić ten plastik idący wzdłuż grodzi i popatrzeć w otworach czy nie jest tam mokro, z reguły przecieka na wysokości połączenia błotnika z tylną częścią bagażnika zaraz pod lampą), nawet mikro szczeliny przepuszczają masę wody oraz zobaczyć jak wyglądają otwory wentylacyjne pod boczną tapicerką bagażnika i oczywiście sprawdzić jak wygląda wygłuszenie pod tylną kanapą. Jakoś na początku lutego cały dzień suszyłem farelką bo nie mogłem się pozbyć parowania, wystarczyło kilkanaście razy wejść ze śniegu z buciorami i znowu lipa. Dodatkowo teraz taka a nie inna pogoda jest, zbyt wilgotne powietrze i auto mi nawet po całodniowym postoju paruje wewnątrz :(

maestro - 2012-02-25, 14:55

Spróbowałem sposobu na odbijanie kierunków no i niestety fiasko. Przy powrocie kierownicą wajcha lekko sie porusza tak jakby chciała odbić ale niestety zostaje tam gdzie była. Rozebrałem to ponownie i widze że ten lizak który jest w tym mechanizmie ze sprezynkami ma chyba ułamany koniec bo ledwo dotyka do mechanizmu w przełączniku, jednak sam mechanizm ze zwijacza wraca poprawnie po obrocie kierownicy, jednak nie ma chyba siły popchnąc tego cycka w przełączniku, ewentualnie w przełączniku może coś ma jeszcze być a jest wyłamane.

A poza tym zanim sie ktoś weźmie za odkrecanie poduszki to akumulator off, o czym w szybkiej instrukcji kilka postów wyżej Goliego nie ma ani słowa.

Mroziu - 2014-02-20, 14:16

Czy wymiana całej manetki nie rozwiąże problemu? Mi z kolei odbijają kierunki przy najmniejszym skręcie kierownicą ale tylko w prawo. W lewo jest ok... Musze trzymać manetke podczas skretu bo od razu odbija... To nawet gorsze niż nie odbijanie <_<
SURU - 2014-02-20, 14:19

Wymiana manetki na używaną w dobrym stanie . Tylko 30 min roboty .
Mroziu - 2014-02-21, 11:05

Super. Ma ktoś z was taką do sprzedania?
arek - 2014-02-21, 17:14

rysio123 napisał/a:
Wymiana manetki na używaną w dobrym stanie . Tylko 30 min roboty .

Śmiem podejrzewać, że nic to nie poprawi a wręcz jestem pewien, że jedynie uszczupli budżet nabywcy ;)
Proponuję zerknąć na opis i fotki z pierwszych postów tego tematu. Prawdopodobnie winne są sprężynki - zbyt mocno naciągnięta jedna z nich, lub obie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group