Safrane Klub Polska

Zakup Renault Safrane oraz Inspekcja - Zakup Safrane - kilka pytań.

silossi - 2010-08-25, 14:32
Temat postu: Zakup Safrane - kilka pytań.
Witam.!

Zamierzam kupić Renault Safrane. Silnik 3,0 v6 24v benzyna '99 rok.
Mam pytanie odnośnie skrzyni, jest automatyczna. Ile powinna mieć przełożeń? Na co powinienem zwrócić uwagę, żeby za kilka tygodni nie zostać z uszkodzonym automatem?

Za wszelkie porady (nie tylko odnośnie biegów) będę wdzięczny. Mruga

Pozdrawiam, Mateusz.

Daroot - 2010-08-25, 18:00

silossi napisał/a:
Witam.!

Zamierzam kupić Renault Safrane. Silnik 3,0 v6 24v benzyna '99 rok.
Mam pytanie odnośnie skrzyni, jest automatyczna. Ile powinna mieć przełożeń? Na co powinienem zwrócić uwagę, żeby za kilka tygodni nie zostać z uszkodzonym automatem?

Za wszelkie porady (nie tylko odnośnie biegów) będę wdzięczny. Mruga

Pozdrawiam, Mateusz.


Silnik dosyć mocna konstrukcja, aczkolwiek wg mnie średnio udana. Poza tym pasek rozrzadu w tym silniku powoduje duże koszty jego wymiany.

Skrzynia to niemiecki ZF. Samoadaptacyjna, czyli zmienna charakterystyka zmiany biegów, w zależności od stylu jazdy kierowcy. Nie ma trybu sport. Ten model ma 4 biegi do przodu.

Producent przewiduje żywotność tarczek każdego biegu na około 200 tyś km. Ze zbliżonym albo większym przebiegiem bym nie kupił.

Skrzynia nie powinna szarpać przy zmianie biegów, przy normalnej jezdzie powinienes wiedziec o zmianie biegow z obrotomierza lub ze sluchu. Przy dociśnięciu pedału gazu do oporu, powinna mocno redukować.
Przy ruszaniu, bez gazu powinna się od razu toczyć do przodu oraz na wstecznym do tyłu. Na niewielkich górkach, powinno auto stać na biegu i nie staczać się do tyłu.

Ta skrzynia nie ma miarki oleju, natomiast warto odkręcić korek wlewowy i umoczyć coś, żeby można było ocenić olej. Barwa czerwona i bez zapachu spalenizny.

To tak z grubsza, chłopaki z forum na pewno odpiszą coś więcej.
Ogólnie jest niedużo safranek z tym silnikiem i z tą skrzynią.

Japoński AW z 2.5 volvo jest zdecydowanie żywotniejszy (silnik i skrzynia) oraz mniej paliwożerny, żwawszy i tańszy w utrzymaniu.
No i skrzynia bez porównania lepsza.

arek - 2010-08-26, 11:36

Jeżeli już upatrzyłeś sobie safrankę w takiej konfiguracji, to polecam autko kolegi Daniela http://www.renaultsafrane...ienia,1202.html ostatni link jeszcze działa.
Jeżeli jej nie sprzedał ?
Wiemy, że w remont skrzyni biegów wpakował ponad 5k zł, ale zrobił ją i jest sprawna (pewnie jeszcze na gwarancji ? ) W ogłoszeniu masz telefon, to proponuję kontakt w ten sposób.
Więcej fotek samochodu TUTAJ

silossi - 2010-08-26, 16:40

Taka konfiguracja to czysty przypadek. Powinienem sobie ją wybić z głowy?
Jak podaje sprzedający, przebieg auta wynosi 223 tys km.
Nie ukrywam, że wolałbym silnik diesla. Auto jednak musi być przynajmniej z roku 1999, albo młodsze. W pełnej opcji, ze skórą i całą resztą.

Oto link do aukcji:
http://www.otomoto.pl/ren...-C14567807.html

W sobotę jadę ją oglądać. Nigdy nie jeździłem automatem i obawiam się, że (po rozmowie ze znajomymi), że auto mimo dużej pojemności nie będzie żwawo przyspieszać. Nie wiem ile w tym prawdy.
Od razu po zakupie planuję założenie sekwencyjnej instalacji gazowej.

Safrane kolegi wydaje się bardzo ładne. Zadzwonię i popytam o resztę.

Pozdrawiam, Mateusz.

arek - 2010-08-27, 17:00

Skrzynie automatyczne najlepiej sprawdzają się w silnikach o większej pojemności, więc nie ma co się obawiać o przyspieszenie, tym bardziej, że ta skrzynia "uczy się" stylu jazdy kierowcy.
Niestety, silniki 2.9 V6 v24 (bo taki jest ten motor L7X-713 140 kW - najsilniejszy montowany w PHII) nie należą do najtańszych w eksploatacji, ale coś za coś Mruga
Obejrzyj, przejedź się i oceń. Nie musisz kupować.

ps. Daniela szafka jest na 17" felgach, a ta z ogłoszenia na 15" - jeżeli to ma dla Ciebie jakieś znaczenie ?
Dodatkowo podpowiem, że żadna Safrane w seryjnej produkcji nie miała kontroli trakcji Mruga
Symbol "śnieżynki" przy lewarku zmiany biegów, to jedynie tzw. "tryb zimowy" potrzebny do ruszania na śliskiej nawierzchni.

Serwisowany w ASO i podany VIN, ale po nim można sprawdzić tylko to, co było naprawiane w okresie gwarancji i jest w centralnej bazie Renault, chyba, że dotrzesz do ASO, które serwisowało ten samochód.
Zapytaj sprzedawcę, czy ma dokumenty na wymianę oleju w skrzyni biegów i czy w ogóle olej był wymieniany i kiedy ?
Jeżeli stwierdzi, że w ASB oleju się nie wymienia , to odpuść sobie. Jak olej był wymieniony więcej niż 60-80kkm, to czeka Cię ewentualnie wymiana, a to już jest dodatkowy koszt.

silossi - 2010-08-28, 11:58

Zrezygnowałem z zakupu tego samochodu po rozmowie z kolegą Danielem.
Tak, zainteresowałem się jego egzemplarzem, zdecydowanie lepiej utrzymanym i z wiadomą po części przeszłością.
Tamten sprzedawca w kraju nie robił z tym autem nic. Ot tak, po prostu jeździł. Za to Daniel ma wyremontowaną skrzynię, zadbany silnik, czyste wnętrze. Coś, czego tak na prawdę szukam.
Poczekam, aż wróci do kraju i pojadę oglądnąć to cudo na 17" felgach. . .Mruga

Mam nadzieję, że tak jak mówisz, nie rozczaruję się tą skrzynią i silnikiem. Wspomnę, że przesiadam się z VW Polo, więc przeskok ogromny. Mruga
I chociaż wszyscy na około odradzają mi zakup tego samochodu (a bo to części nie ma, a bo później nie sprzedaż, a bo jak się automat rozjedzie, to już tylko laweta, a bo audi i vw serwisuje się w garażu, a z tym to już tak łatwo nie ma. . .), to zaryzykuję. Bo jak to mówią, bez ryzyka nie ma zysku. A za ten komfort można płacić.

Dziękuję za wszelki porady i sugestie. Mam nadzieję, że będę miał czas być aktywnym członkiem tego forum.

Pozdrawiam, Mateusz.

Goalkeper - 2010-08-28, 13:39

Kolego jeżeli chodzi o części to nie ma się co przejmować, kiedyś jakieś 10 lat temu nie było do tego części a raczej były ciężko osiągalne ze względu na to, że większość społeczeństwa bała się sprowadzać czy kupować samochody z Francji dlatego tak było. Uwierz mi ojciec mój już od 1996 roku prowadzi sklep z częściami do francuzów, bezkonkurencyjny w promieniu 50-70km od Kalisza jeżeli chodzi o dostępność towaru oraz ceną za części do francuskiej myśli technicznej. Poza tym wiele części w safranie jest takich samych co w lagunie. A następnym razem nie słuchaj ludzi, którzy nawet nie liznęli tematu bo będziesz żył do końca życia w świadomości, że auta na F są do d*** i się ich nie kupuje. Usterkowość taka sama jak każdego auta ale nie dlatego, że na F tylko z przyczyn mentalności polskiego społeczeństwa i jak to się mówi "jak dbasz, tak masz". Dodatkowo w 99% opinia o renault czy ogólne francuzach jest obiegowa, po prostu mechanikom nie chce się ich robić bo, tutaj trzeba przyznać, czasami niektóre rzeczy są źle przemyślane przez konstruktorów a bardziej to większość mechaników zamiast używać mózgu wolą użyć młotka i przecinaka, ale jak wiadomo nie ma rzeczy nie możliwych, jak już jest możliwość złożenia auta z czterech różnych ćwiartek to czym się przejmować Wesoly .
arek - 2010-08-28, 21:07

Mateusz. Chyba jesteś zdecydowany na Safrane i przyznam się szczerze, że swego czasu, gdy rozsypał się silnik w mojej obecnej miałem ogromną ochotę odkupić samochód Daniela - wymieniłem jednak silnik, a Danego skrzynia siadła jeszcze u Niego Mruga
Zerknij przed zakupem jeszcze do kilku tematów
KLIK - tam w swoim poście podałem linki.
Co do sprzedaży, to poczytaj
TUTAJ
Pozdrawiam
Arek

silossi - 2010-09-19, 18:55

Safrane od Daniela już sprzedane. Na szczęście kupujący to. . .tak, dałem ponieść się emocjom i kupiłem ten samochód.

Pierwsze wrażenia? Długo by opisywać. Nie chcę zamieniać tego auta na żadne inne. To chyba wystarczy. . . Mruga

Pozdrawiam, silossi.

Criss - 2010-09-19, 19:08

mysle,ze nie bedziesz zalowal Wesoly
Dany - 2010-09-19, 19:35

A co ze mną ja teraz mogę tylko popłakać Zalamany Zalamany Zalamany
silossi - 2010-09-19, 22:31

A jest za czym płakać. . . Mruga
Jak na razie wszystko jest OK. Błogi komfort i pozytywne emocje. . .

arek - 2010-09-20, 00:38

Do tego od razu autko oklejone naklejkami klubowymi Wesoly
silossi - 2010-09-28, 14:00

Panowie, pojawił się pierwszy problem. Mianowice, zaraz po włączeniu silnika, bądź kiedy silnik jest ciepły (po godzinnej jeździe) podczas zatrzymania (np. światła, korek) samochodu na "Drive" z wciśniętym pedałem hamulca obroty silnika falują w granicach wartości: 200 - 1000. Po jakiś kilkunastu sekundach powoli się uspokaja i zakres obrotów to: 400 - 600.

Czy powinienem się tym zacząć przejmować? Jest to bardzo irytujące, silnik zachowuje się, jakby miał się wyłączyć, a po chwili ratować się wyższymi obrotami.

Goalkeper - 2010-09-28, 16:25

Sprawdź silniczek krokowy Wesoly być może się zacina co objawia się taką a nie inną pracą silnika.

Zapraszam do lektury TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ

silossi - 2010-09-28, 20:25

Jeżeli tylko uda mi się zlokalizować silniczek krokowy w tym motorze, to na pewno go wyczyszczę.
Może jutro znajdę chwilę czasu. . .

arek - 2010-09-29, 10:53

Szukaj pomiędzy przepustnicą, a bocznikiem rury dolotowej powietrza


silossi napisał/a:
obroty silnika falują w granicach wartości: 200 - 1000. Po jakiś kilkunastu sekundach powoli się uspokaja i zakres obrotów to: 400 - 600.

Mam nadzieję, że dobrze odczytujesz obrotomierz, bo po spoczynkowej kresce z "0", kolejna gruba to 500 obr/min. Na fotce obroty w przedziale 750-800 obr/min

silossi - 2010-09-30, 02:50

arek napisał/a:

Mam nadzieję, że dobrze odczytujesz obrotomierz, bo po spoczynkowej kresce z "0", kolejna gruba to 500 obr/min.


Tak to jest, jak człowiek jeszcze dobrze nie ochłonął po zakupie samochodu i we wszystkim widzi potencjalne zagrożenie dla nowego "cacka".

Miałeś rację, błędnie odczytałem zakres obrotów. Jak na razie to "skakanie" ustało, więc porady na temat silniczka krokowego odłożę na później.

Dziękuję za wsparcie.

Criss - 2010-09-30, 15:16

Arku odlej troche tej benzynki do mojego baku Wesoly
arek - 2010-09-30, 17:12

To fotka dla upamiętnienia jazdy 1500km na Pb, po zrobieniu głowicy w poprzednim silniku Mruga Obecnie wskazówka znajduje się po drugiej stronie Wesoly

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group