Safrane Klub Polska

Elektryka - Tempomat nie dziala ( 2.5 Ph II )

Jordan - 2008-11-11, 16:50
Temat postu: Tempomat nie dziala ( 2.5 Ph II )
Witam

Jak w temacie nawet nie wiem kiedy przestal mi dzialac tempomat. Tzn nie ma zadnej reakcji po naciskaniu przyciskow na kierownicy i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Czy ktos juz przy tym grzebal i cos wie :)

Przeszlo mi przez mysl ze moze przyciki sa uszkodzone ale nie wiem jak to sprawdzic bo kierownica jest z poduszka i jeszcze nigdy tego nie demontowalem :kwasny:

Pozdrawiam

jurek201 - 2008-11-11, 20:34

U mnie (ph1) nie ma poduszki i kiedyś (tez nie działał tempomat, ale w wyniku chyba złośliwości mechaników) badałem wyłączniki sterujące tempomatem. Idą od nich do reszty elektroniki dwa przewody. Na tych przewodach (o ile dobrze pamiętam) jeśli mierzymy opór omomierzem, występują w zależności od wciśniętego przycisku: "wyłącz", "zwiększ prędkość", "przywróć prędkość" trzy różne stany: obwód zamknięty, obwód zamknięty z oporem 100 omów i obwód zamknięty z oporem 330 omów.
Zresztą chyba nie mam się co rozpisywać ;) bo tu jest schemat układu tempomatu.
http://www.fotosik.pl/pok...70b41970c0.html
Na początek proponowałbym sprawdzić połączenie przewodu i sam przewód doprowadzający podciśnienie z "puszką siłownika" sterującą przepustnicą.
Życzę udanej walki z problemem :)

Bieniu - 2008-11-12, 01:06

Sprawdź sobie kostkę przy pompce podciśnieniowej, jest pod komputerem, u mnie tam kiedyś zaśniedział pin i po przeczyszczeniu działa do tej pory
wazzabii - 2008-11-13, 00:53

"sprawdź sobie bezpiecznik"
Jordan - 2008-11-13, 00:59

wazzabii napisał/a:
"sprawdź sobie bezpiecznik"


A mozesz powiedziec ktory to bo nie znalazlem odpowiedzialnego za tempomat.

Za powyzsze wskazowki dziekuje, jak bede mial troche czasu to sproboje pogrzebac, oby to nie bylo w przyszlym roku ;)

Darek - 2008-11-13, 09:31

wazzabii napisał/a:
"sprawdź sobie bezpiecznik"


Chyba nie. Według instrukcji ten sam bezpiecznik odpowiada jeszcze za światło STOP, moduł sterujący kierunkowskazów i podgrzewacz oleju napędowego.
Jest to 10 amperowy bezpiecznik i jest on oznaczony symbolem STOP

mSamer - 2009-01-04, 20:53

Jeśli nie świeci Ci się przycisk koło biegów to sprawdź go u mnie ostatnio wtyczka nie była dopięta i mi spadła
Goalkeper - 2009-01-04, 22:33

Problem raczej tkwi w potencjometrze samego układu sterującego tempomatem, Tak jak to jest w dmuchawie nawiewu np. w R25, mogło się ustawić nawiew na max a on tak czy siak działa tylko na najniższym biegu czuli dmuchanie jakby ktoś był zaj....y na maksa i dmuchając w alkomat nie miał siłu dmuchać.
Jordan - 2009-01-04, 23:53

mSamer problem tkwi w tym ze tempomat na przycisku jest wlaczony, swieci ale wciaz nie dziala. Niestety nie mam czasu sie tym zajac i wciaz jezdze bez niego a szkoda bo mozna zaoszczedzic troche paliwa :(
Darek - 2009-01-05, 00:07

Jordan napisał/a:
mSamera szkoda bo mozna zaoszczedzic troche paliwa :(


Na tempomacie ojjj chyba wręcz przeciwnie

Jordan - 2009-01-05, 01:50

Darek napisał/a:
Jordan napisał/a:
mSamera szkoda bo mozna zaoszczedzic troche paliwa :(


Na tempomacie ojjj chyba wręcz przeciwnie


Moim zdaniem mozna...duzo jezdzilem i czesto uzywalem tempomatu i juz z samych obserwacji chwilowego spalania bylo widac ze pokazuje mniej niz gdy trzymalem noge. Poza tym uwazam ze czlowiek nie potrafi tak dokladnie wyczuc gazu jak robi to tempomat.

Darek - 2009-01-05, 11:00

Jordan napisał/a:

Moim zdaniem mozna...duzo jezdzilem i czesto uzywalem tempomatu i juz z samych obserwacji chwilowego spalania bylo widac ze pokazuje mniej niz gdy trzymalem noge. Poza tym uwazam ze czlowiek nie potrafi tak dokladnie wyczuc gazu jak robi to tempomat.


Masz rację ale tylko w idealnych warunkach. Nie wiem jak Ty ale ja jadąc z określoną prędkością i zaczynając wspinać się pod lekkie wzniesienie nie dodaje gazu tylko pozwalam żeby auto troszkę zwolniło. Tempomat natychmiast dodaje gazu, żeby utrzymać zadaną prędkość podobnie jest przy zjeżdżaniu ze stromej góry. Ja odejmuje gaz całkowicie a tempomat nie. Poza tym tempomat dość gwałtownie reaguje na zmiany prędkości więc nie rozpędza się płynnie, dla niego najważniejsze jest jej utrzymanie

Gość - 2009-01-05, 11:55

co do twoich przycisków które nie działają być może masz uszkodzoną taśmę w kierownicy ? bo one zrywają się właśnie nagle ;)
Jordan - 2009-01-05, 11:57

Witam

A czy nie ma problemu z rozebraniem kierownicy jak jest poduszka powietrzna? Trzeba cos wczesniej odlaczyc?
Szczerze powiedziawszy nigdy tego nie robilem z poduszka wiec jestem zielony :niepewny:

Gość - 2009-01-05, 12:05

dla twojego bezpieczenstwa rozłącz akumulator :) po bokach od tyłu masz dwie śrubki na torx bodajże 27, odkręcasz i poducha wychodzi, a taśmę masz schowaną pod kierownicą jak rozbierzesz wszystko to bedziesz miał wtyczki od przycisków na kierze i pod spodem pod osłoną do taśmy, to sobie posprawdzasz czy jest przejście między nimi.
Darek - 2009-01-05, 13:10

Jak rozłączysz akumulator bądź wyjmiesz bezpiecznik poduszek to poczekaj z 20 minut na rozładowanie kondensatorów inaczej nawet po odłaczeniu aku możesz odpalić poduchy
Gość - 2009-01-05, 14:20

Darek napisał/a:

Masz rację ale tylko w idealnych warunkach. Nie wiem jak Ty ale ja jadąc z określoną prędkością i zaczynając wspinać się pod lekkie wzniesienie nie dodaje gazu tylko pozwalam żeby auto troszkę zwolniło. Tempomat natychmiast dodaje gazu, żeby utrzymać zadaną prędkość podobnie jest przy zjeżdżaniu ze stromej góry. Ja odejmuje gaz całkowicie a tempomat nie. Poza tym tempomat dość gwałtownie reaguje na zmiany prędkości więc nie rozpędza się płynnie, dla niego najważniejsze jest jej utrzymanie


Darku, to coś dziwnie Ci reaguje ten tempomat.
Faktycznie, jadąc pod górkę dodaje gazu, żeby utrzymać zadaną prędkość, ale dodaje go tyle co pies napłakał (gdybyś chciał tę samą górkę pokonać bez tempomatu utrzymując prędkość na pewno spaliłbyś dużo więcej paliwa).
Tak samo z górki jadąc tempomat całkowicie odcina gaz (w automacie nie ma hamowania silnikiem, chyba że sam pogrzebacz przełączysz na któreś z max. przełożeń).

Ja mając BMW TDS w automacie z tempomatem sprawdzałem spalanie w trasie Kraków - Legnica (100% autostrada). Jechałem do Legnicy i starałem się jechać z w miarę stałą prędkością ok 150 km/h - spalanie wyniosło mnie średnio 9.5 l/100 KM.
Wracając jak tylko ustawiłem się na A4 ustawiłem 150 km/h na tempomacie (dodam, że przed Katowicami jest odcinek, gdzie ok 3-4 km cały czas pod sporą górę się jedzie) i o ku mojemu zaskoczeniu w Krakowie komputer pokazał średnie spalanie na poziomie 7.7 l/100 km.
To jest prawie 2 litry zaoszczędzone każdej 100, do tego gdybym jechał wolniej, przypuszczam że różnica mogłaby się zwiększyć.

Przyspieszanie na tempomacie było bardzo płynne, coś jakby wcisnąć gaz na 1/4 głębokości.

Niestety po za autostradami i jazdą nocą po niektórych odcinkach dróg krajowych tempomatu nie da się używać :(

Darek - 2009-01-05, 15:02

Nie wiem czy dziwnie po prostu dla tempomatu nadrzędnym jest utrzymanie zadanej prędkości. Wystarczy zadać prędkość np 120 zwolnić do 60 i włączyć tempomat i zobaczyć jak szybko on przyśpiesza. Ja na pewno jadąc po trasie nie będę tak gwałtownie przyśpieszał a co za tym idzie spalanie będzie niższe przynajmniej chwilowe. Co do wjeżdżania pod górkę to tak jak pisałem ja osobiście pozwałam autu zwolnić trochę tempomat nie. Przy zjeżdżaniu z górki podobnie. Jeśli jadę 120 to mogę sobie pozwolić na zwolnienie do 110 byleby dłużej jechać z odciętym gazem a tempomat nie. Napisałem że w idealnych warunkach tempomat się jak najbardziej sprawdza ale to rzadkość
Gość - 2009-01-05, 16:14

Darku, zgadza się to co napisałeś - chwilowe zużycie paliwa będzie niższe, gdy Ty sobie będziesz delikatnie przyspieszał, ale okazuje się, że ekonomiczna jazda, to możliwie szybkie uzyskanie zadanej prędkości i jak najdłuższe kontynuowanie jazdy z tą stałą prędkością - uwierz mi, to się sprawdza.
Zgadza się również, że Ty widząc sytuację na drodze możesz zdjąć nogę z gazu aby troszkę zwolnić i jechać za darmo, a tempomat tego nie zrobi, bo za nisko siedzi i nie widzi drogi przed maską ;) .

Niestety, tak jak napisałem i Ty też wcześniej pisałeś - u nas jest bardzo mało dróg, na których można by wykorzystać tempomat, a szkoda.

Gość - 2009-01-05, 17:01

Jordan mam prośbę, jak juz rozbierzesz kierownice z poduchą to daj znać jak Ci poszło, ja mam identyczny problem z tempomatem jak u Ciebie i być może przyczyna jest ta sama i tez mnie czeka rozbiórka kierownicy.
Fajnie jakbys fotki zrobił podczas rozbiórki i zapodał w tym poście :)
pozdro.

wazzabii - 2009-01-05, 21:29

Tempomat jest dobry na autostradę lub drogę szybkiego ruchu tj. ekspresową.
W USA jechałem odcinek około 1000mil Toyotą Tundrą w automacie i bez tempomatu chyba bym umarł, bo 3/4 tej trasy było pokonywane w nocy gdzie ruch był znikomy, włączasz tempomat na 70mil/h i rozleniwiasz się na fotelu, lewa noga na "trzeci pedał" (tu mowa o automacie), prawa na podłodze, ale czujna i jedziesz.

Wracałem też z Safraną ojcem z Anglii, dokładnie z Exeter na zachodzie (odcinek około 1650km) . Cały czas autostrada aż do granicy z Polską, spalanie było oszałamiająco małe dzięki tempomatowi. A z kolei jak jechałem tą samą trasę samochodem bez, to następnego dnia miałem zakwas na nodze, nie wspominając o niskim komforcie jazdy, gdy noga Ci drętwieje...

W tempomacie chodzi o to, że jak ma go sporo osób (w USA prawie każda fura) to jedzie się bardzo przyjemnie, ustawiasz się za kimś w odległości 300m i jedziesz bez ciągłego hamowania, przyspieszania, wyprzedzania bo Ci noga za płytko na gazie leży czy też za głęboko....

Niestety w Polsce jeszcze nie te czasy, żeby jechać na tempomacie 500km bez dotykania niczego... oj daleko nam daleko...

SURU - 2016-10-25, 10:34

U mnie spadało cięgno z siłownika podciśnieniowego .
Śpioch - 2016-10-25, 23:45

Heh :D SURU, Niezły odkop. :)
SURU - 2016-10-26, 08:55

He, tylko około 2 800 dni :rotfl: jak widać problem iście znaczny . Naprawa zajęła 10 minut. A potrzebne narzędzia to ... kilka cm izolacji .

[ Dodano: 2016-10-29, 09:45 ]
Problem u mnie był taki ,że po wciśnięciu + czuć było jak trochę przyśpiesza ale zaraz odpuszczał jakby brakowało podciśnienia . Problemem okazała się pompka która znajduje się w prawym błotniku . Akurat w 2.2dt pod obudową filtra paliwa. Trzeba zdjąć lampę wytargać pompkę i ją rozebrać. Wyczyścić z rdzy i cieszyć się sprawnym tempomatem.





Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group