Gość - 2008-08-27, 16:28 Temat postu: Nowa SAFRANE Witam! Ostatnio żeglując sobie po necie napotkałem zdjęcia (przypuszczam, że dopiero ze studia graficznego) nowej Safrane i postanowiłem się nimi podzielić. Mi się osobiście nie bardzo podoba, ale to rzecz gustu, a o tym się nie dyskutuje. 
Darek - 2008-08-27, 16:28 Hehe miałem zrobić to samo. Jeśli chodzi o auto to jest dość ładne choć z przodu za bardzo mi przypomina ostatniego forda scorpio Gość - 2008-08-27, 16:28 ojjjjjjjjjj taaaaaaaaaaakkkkkk to coś dla kobiety Rufus cho***a dzięki wiesz co przez Ciebie nie zasne teraz! ja chce miec to cudo!!! Bieniu kupuj mi!!!! albo chłopaki zrzuta na prezent ślubny dla Lenki i na zamówienie specjalne prosze mi go sprowadzić w białej wstążce z wielką kokardą  ))))
Bieniu - 2008-08-27, 16:29 Zanim pierwsza szafa wyjedzie z taśmy to trochę czasu minie więc Panowie zrzuta na prezent,,,, a ja się cieszę stanem wolnym
ARCHEOLOG - 2008-08-28, 16:29 No niestety - ten prezent trzeba będzie z Korei sprowadzać 
Oto cytat z serwisu motoryzacyjnego: „Renault postanowił jednak wskrzesić do życia nazwę, która fanom maki kojarzy się jednoznacznie z komfortem. Już niedługo na rynku pojawi się zupełnie nowe renault safrane. Nie spotkamy jednak tego auta ani w Polsce, ani nawet we Francji. Samochód powstał przy współpracy z Samsungiem (podobnie jak np. koleos) z myślą o rynkach azjatyckich. Auto produkowane będzie w południowej Korei i występować ma jedynie w wersji z silnikiem V6 i automatyczną skrzynią biegów. Ceny auta nie są jeszcze znane. Póki co, nic nie wskazuje również na to, by nowa safrane trafiła do Europy.” 
Goalkeper - 2008-08-28, 16:29 Lena, jeżeli chodzi o prezent to czy samochodzik ma być składany w białych rękawiczkach ?
Apropos pojazdu to troszkę mi się nie podoba ta trójkątna szybka za tylnymi drzwiami do złudzenia przypomina nowe paski w ogóle cała kabina z zewnątrz tak jakby zrobiona pod passata. Ogólnie rzecz biorąc nie obraziłbym się jak by mi ktoś taką sztukę sprezentował. ARCHEOLOG - 2008-08-28, 16:29 Może i przypomina "paska" ale tak naprawdę to płyta podłogowa i silniki to czysty nissan maxima, a mnie osobiście bardziej przypomina koreańskie toczydełka. Gość - 2008-08-28, 16:30 Popatrzcie tylko na tył tego auta... nie wiem jak wam ale mi do złudzenia przypomina daewoo nubirę.. Gość - 2008-08-28, 16:30 ejjjjjjjj no ale w środku można szaleć! a komfort najważniejszy!!!! chce i już! nie wykręcać mi się!!! a ty kochanie żadnego stanu wolnego nie masz już od dawna ha ha ha, więc co za różnica? Goli może być składany w białych rękawiczkach ))) mi tam sie wnętrze najbardziej podoba bo z reszty i tak nie bede korzystać achhhhhh no to chłpaki tak przez 2 lata uzbieracie na niego prawda? heh cudowni jesteście, wiedziałam...
Gość - 2008-08-28, 16:31 No to Panowie - nie zostało nam nic innego, jak już rozpocząć zrzutę na prezencik dla Leny. 
Oj, Bieniu - trafiłeś na strasznie wymagającą kobietę - trzymaj się z dala od pantofla ! 
Niestety autko nie doczeka się sprzedaży Europejskiej. Gość - 2008-08-28, 16:31 Czytaliście bzdury, które onet dziś napisał ? http://moto.onet.pl/1504406,2243,artykul.html wazzabii - 2008-08-29, 16:31 a poczytajcie komentarze... ja sie usmialem co nie miara
Goalkeper - 2008-08-29, 16:32 A prawda jest taka, że więcej ludzi jeździ Renault więc czym się dziwić, że mechanicy robią tylko je. A po za tym tak wszyscy narzekają, że się psuje wszystko, że lepsze są niemieckie i właśnie takich palantów nie stać po prostu na samochód. Najlepiej jakby autobusami miejskimi jeździli wtedy nic by im się nie psuło i nie musieli by lać w pojazd Powiem jedno, tak jak to już stwierdził kolega z forum R25: "Kiedyś myślałem, że dobry jest tylko francuski sex dopóki nie wsiadłem w Renault"
Bieniu - 2008-08-29, 16:32 Czytałem i czytałem też komentarze... Ciekawa lektura... Gość - 2008-08-31, 16:32 buhahahahaha dobreeeeeeee też sobie poczytałam te komeny. Gość - 2009-01-06, 17:32 Tył to takie połaczenie Merca i BMW ale super. Z przodem to troszki lipa. Ale co Safrane to Safrane służy do KOMFORTOWEJ jazdy, a na wygląd to sobie można Malucha kupić za stówkę jeszcze trochę to ludzie będą się oglądać jak za Syrenkami. Co do komentarzy, że niemce najlepsze i się nie psują. To po co kradną ich najwięcej, przecież nikt się nie bawi w rejestrację i przebijanie numerów to już nie opłacalne. Tylko na części, bo sypią się bardzo i zbyt bardzo duży jest. Gość - 2009-01-09, 17:32 Ja tam z tyłu widzę BMW a z przodu nowe c5 Gość - 2009-01-10, 17:32 No a co to za badziewie na pierwszy żut oka widać tandetę i wszechobecny pospolityzm ja już nie wiem w jakim kierunku zmieża renault nasze safrane to safrane czystej krwi razem ze swoimi wadami które nas nieraz wkurwiają ale kochamy te samochody za ich charakter a to co tu widzę to tandetne badziewie którego nigdy nie kupię jako następcy obecnego pozdrawiam 
Goalkeper - 2009-01-10, 17:34 Heniu Uwaga Uwaga Gość - 2009-01-10, 17:34 no co ?
Goalkeper - 2009-01-10, 17:34 Jajeczko  sprawdzam czy żyjesz 
Gość - 2009-01-10, 17:34 żyje a ty co powiesz o tym koreańskmi nissanie Goalkeper - 2009-01-10, 17:35 Mnie się tam podoba, nie pogniewałbym się jakby ktoś mi takie cacko kupił, chociaż powiem szczerze, że bardzo mi się podoba Citroen C-Crosser bliźniak Mitsubishi Outlander, silnik ma francuski a reszta to mitsubishi i tylko 120 tyś. zł. Jak dobrze pamiętam silnik 2.2 HDI i jakieś 160KM
Gość - 2009-01-10, 17:35 Nissan ogólnie jest spoko, ma porządne samochody tylko słabo u nissana ze stylistyką Renault tu górą. a teraz robi niezłe promocje "Nissan 350Z + Micra gratis" http://www.v10.pl/Nissan,...onie,24922.html przed sylwestrem Nissan dorzucał także Micrę do Nissana Pathfindera 4x4, http://www.nissan-pathfinder.pl/ Gość - 2009-01-10, 17:35 Heniu zgodze się z Tobą w każdym słowie obrzydliwy samochód fuj fuj. Gdyby nie logo pomyślałbym że to jakaś kia. Daj Boże żeby tego w Europie nie sprzedawali. Odnośnie tych komentarzy z onetu. Niemieckie i Japońskie może i się nie psują ale po co mi taki samochód. Pamiętam jak jeszcze miałem R5 w której właściwie nic nie działało a bez 5litrowego baniaka wody się nigdzie nie ruszałem. Każda podróż była cudowna i co ciekawe nigdy mnie nie zawiodła zawsze mnie dowiozła i psuła się w taki sposób jaki oczekiwałem. Oczywiście wszystko można było naprawić młotkiem i przecinakiem. Właśnie za to uwielbiam tą markę. Im bardziej robią skomplikowane silniki tym mniej one się psują. Gość - 2009-01-11, 17:36 Właśnie to jest wyższość francuzów nad niemcami - prawie nic nie będzie działać, ale na miejsce dowiozą. A u niemca, głupia byle pierdoła i silnik się zatrzymuje - potwierdzone. Kolega ma Forda Galaxy, oczywiście Ghia czyli full wypas. Wracają w zeszły weekend z nartek brakło mu płynu do spryskiwaczy, więc komputer się o to upomniał jakimś niemieckim sprechnięciem i napisem STOP. Niestety, komputer był oburzony zignorowaniem jego komunikatu, więc po kilku minutach nagle wyłączył silnik. Oczywiście koreczek na zakopiance zrobił się od razu, do tego doszedł stres (co się stało?). Na szczęście gość z wezwanej pomocy drogowej był na tyle inteligentny, że uzupełnił płyn i można było kontynuować jazdę. A więc szkopy uznały, że płyn do spryskiwaczy jest niezbędny do prawidłowej pracy samochodu. Ufff, dobrze, że moja Safranka bez klimy i ABS jeszcze jeździ. Gość - 2009-01-11, 17:36 normalnie nie jestem w stanie zrozumieć jak takie gówniane auto was jara przeciesz zaprzeczacie samym sobie cytuje niepowtarzalność ,orginalność luksus za przyzwoite pieniądze ,sylwetka przeciesz to badziewie jadąc po drodze wogule się nie będzie wyrużniało pomyślą może to kja może hyunday , może nissan ,może deu jak tak dalej pujdzie to się zapiszę do klubu trabant oni napewno cenią orginalność rozumiem że trzeba iść z duchem czasu ale nie mając za wzór takie łajno pozdrawiam was
czerczil - 2009-01-11, 17:37 Ten nowy Safrane ma taką karoserię podobno dlatego że na rynek na który jest skierowany nie można wypuszczać zbyt nowatorskich pomysłów - konserwatywni odbiorcy. Wydaje mi się że po Avantamie i Vel Satisie Renault ostrożniej podchodzi do wizjonerskich rozwiązań. Autka te dla mnie są bardzo ciekawymi konstrukcjami ale niestety za wcześnie wprowadzonymi do produkcji. Teraz nawet nowe Megane nie szokuje wyglądem. Współpraca z Nissanem i produkcja w Korei to cięcie kosztów i tyle. Auto takie sobie z zewnątrz ale wnętrze mnie osobiście się podoba - jak zawsze to kwestia gustu, a o gustach ponoć się nie rozmawia
Darek - 2009-01-11, 17:37
No cóż nie wiem czy zauważyłeś ale Safrane też się nie wyróżnia i ja sobie to właśnie chwalę. Nie ma jak komfort w anonimowej budzie. Faktem jest że to nowe Safrane jest takie azjatyckie Gość - 2009-01-12, 17:38 Nowa też się nie wyróżnia powiedziałbym że nawet znika w tłumie innych koreańskich limuzyn, ja chyba nie tego bym oczekiwał. Zastanawiam się nad pewnym eksperymentem, wydrukuje zdjęcie z zasłoniętym logo i popytam się znajomych co to za marka ciekaw jestem jak wiele odpowiedzi będzie wskazywało na koreańskie auto. Gość - 2009-01-12, 17:38 Zgadza się, że nowa Safrana jest koreańska jak 150. Ciekawe dlaczego Renault z linią Safrana nie poszedł jak z Megane III ? Czerczil dobrze napisał, że rynek azjatycki jest specyficzny, a z założenia Safrane II jest skierowany właśnie na tamten rynek. |
