Safrane Klub Polska

LPG - Gaz - Opinie

Gość - 2008-02-10, 12:43
Temat postu: Gaz - Opinie
Co myslicie na temat gazu w Renault Safrane Smile mój brat go ma w swoim safraniaku i jest jak narazie zadowolony. Wesoly
Gość - 2008-02-10, 16:12

gaz nie gaz to i tak pochłania za dużo ale cóż to w końcu silnik pokazuje pazurki Wink no a gaz coraz droższy... ;-(
Gość - 2008-02-10, 18:52

Tak tylko że jak sie jeździ w dalsze podróże to lepiej sie opłaca gaz nic paliwo. Proste lepiej się na tym wychodzi Kwadratowy
Gość - 2008-02-11, 11:43

Szkoda mi było zakładać gaz ale cóż rok minął ( 40 tyś km przejechane)
... i 4 tyś zł zostały w kieszeni...

Gość - 2008-02-11, 16:45

Bieniu napisał/a:
... i 4 tyś zł zostały w kieszeni...

Chodzi ci o to że jak byś zakładał gaz to pochłonoło by ci to 4 tysiaki ? :rotfl:

Bieniu - 2008-02-12, 10:52

Chodzi o to że założyłem gaz i zaoszczędziłem w ten sposób 4 tyś zł w roku na paliwie
Gość - 2008-02-12, 17:04

ahh, sorki źle cie zrozumiałem przewala oczami
Gość - 2008-02-18, 12:59

Messi ma rację Wesoly . Duże oszczędności są na gazie. Jeżeli chodzi o silnik i moc to przy sekwencji nie ma żadnych róznic. Mi na gazie jak i na beznynie pali tak samo czyli 15 l po mieście i 13 w trasie. Ale ceny gaz a benzyna są odczuwalne w kieszeni, więc nie ma nad czym się zastanawiać jeżeli robi się w roku ok. 15 tys. km. Pozdrowionka Wesoly
Goalkeper - 2008-02-18, 22:33

Gaz fajna sprawa miałem w R25 czyli w poprzedniczce Safranki, fakt faktem dużo miejsca zajmuje butla i to jest minus. Jechałem do Hiszpanii jeszcze jak byłem w posiadaniu R25 i byłem zadowolony, troszkę problemów ze stacjami za granicą, żeby gdzieś zatankować. Ktoś już wyżej napisał, że gaz drożeje ale powiem że jak by był takiej samej jakości jak jest za granicą to byłbym wstanie nawet płacić 3zł. Przykład na naszym polskim gazie R25 przy tankowaniu do pełna czyli 40l jadąc w trasie prędkością 140km/h gazu starcza na 300-350km, za granicą było tak, że robiłem średnio od 70-100 km więcej i co najlepsze silnik dopiero zaczynał mulić przy dodawaniu gazu jak wskazówka na butli była na samym końcu co w Polsce się zdarza już jak na wskaźniku zaczyna się czerwona kreska oznaczająca rezerwę i to jest drugi minus gazu w Polsce. Następny to problemy z króćcami od chłodzenia reduktora bo są plastykowe a jak wiadomo zimą się to kurczy i płynu ubywa, ale jak ktoś pomyśli to poprosi o montaż króćców miedzianych i po kłopocie. Jedyny plus gazu to jego cena, która pozwala na przemieszczenie się pojazdami przez osoby o chudym portfelu ewentualnie młodziakom cierpiącym na brak kasy. Przez niską cenę gazu można być tam gdzie jeszcze nas nie było. Do tego jak się jedzie w komplecie to to koszt takiej podróży jest bardzo znikomy. A dla tych co się dziwią dlaczego jeżdżę dieslem to powiem, że mam po znajomości litr o 20gr drożej niż gaz Wesoly . I do tego jeszcze spalanie mniejsze Wesoly

Dodam jeszcze na temat gazu zagranicznego. Wracając z Hiszpanii zatankowałem na stacji niemieckiej, która znajdowała się około 50km od granicy z Polską, za ostatnie 20E czyli jakieś 30 litrów było. Od tej stacji do granicy śmigałem non stop 180km/h, z granicy do Bolesławca tak średnio 90km/h i z Bolesławca do Wrocławia 160km/h, Wrocław - Kalisz 110km/h i gaz skończył się w Ostrowie Wlkp. czyli 25 km wcześniej od miejsca docelowego.

Gość - 2008-02-18, 22:41

Ja również jeżdżę na gazie i spala 13-15 l gazu. Benzyny to nawet nie wiem ile bo tyle tylko co na rozruch. Średnio 4 tyś. km. miesięcznie więc oszczędności są znaczne, a przy takiej mocy silnika na gazie to te parę koników mniej nie jest odczuwalne. Polecam gaz każdemu niekoniecznie musi być sekwencja. Wesoly
Gość - 2008-02-24, 09:48

No i wszystkie opinie na temat gazu (Polskiego) sa pozytywne, bardzo się z tego ciesze że wam też się dobrze jeździ na Gazie. Rotfl
Bieniu - 2008-02-25, 11:51

dobrze to się jeździ na gazie holenderskim...
a tak na prawdę to gdyby nie ta cena paliwa to pewnie każdy z nas by instalke LPG na złom oddał...

Goalkeper - 2008-02-25, 15:55

Bieniu napisał/a:
gdyby nie ta cena paliwa to pewnie każdy z nas by instalke LPG na złom oddał...
święte słowa, dobrze gada chłopak polejcie mu :)
Gość - 2008-02-25, 16:17

Bieniu napisał/a:
gdyby nie ta cena paliwa

drożej i drożej, kiedy oni przestana podwyższać cenę tego paliwa. :zdegustowany:

arek - 2008-02-27, 22:22

Messi odpowiadając na pytanie zawarte w pierwszym poście powiem tak: szkoda, że ma być, ale powinien Mruga
Na pierwszym miejscu ekonomia przy autach więcej ważących, jak i o większych pojemnościach, a dopiero potem przyjemność. Niestety, dla osób używających samochodu co dzień rachunek wychodzi dość prosty. Pomijam osoby (choć szanuję), które mają awersje do instalacji LPG (ja tak samo podchodzę do diesla - nie znam, nie miałem, nie wypowiadam się). Jeżeli ktoś powtarza w stylu: "ja nie mam, ale kolega kolegi ma i są problemy" to nie traktuje tego poważnie. Zaznaczam,że nie mam nic do samochodów zasilanych ON Mruga
Jeżeli ktoś od dłuższego czasu był w posiadaniu aut zasilanych LPG (z odpowiednio zadbaną instalacją i osprzętem), to nie powie złego słowa.
Do Safi zakładać można LPG, ale należy o silnik dbać. Dobra instalacja (dobry zakład montujący), częste regulacje i wymiany filtrów, dbałość o układ zapłonowy i nie ma się czego obawiać.
Zresztą, nie dotyczy to wyłącznie Safrane, ale każdego samochodu.
Gdybym nie musiał mieć LPG, to bym z pewnością pozostał przy PB.
Nie mam sekwencyjnego wtrysku gazu, więc mogę jedynie powiedzieć, że gdy musiałem wyjeździć część PB ze zbiornika (wymiana pompy paliwa), to frajda z jazdy jest zupełnie inna. Jak zdjąć mikser gazowy, to samochód zaczyna być innym autem. Jednym słowem - naciskasz i jedziesz Wesoly , ale to tylko w przypadku gdy jesteś królem nafty, masz nadmiar funduszy na paliwo, lub miesięcznie pokonujesz niewielkie odległości.
Podsumowując. Tak jak koledzy wcześniej wspomnieli - ceny benzyny zmuszają do szukania tańszych rozwiązań.
LPG nie nie złym rozwiązaniem dla Safi, ale też raczej koniecznością Zawstydzony

Darek - 2008-04-17, 10:04

Podzielam zdanie Arka. Złego słowa nie dam powiedzieć o LPG. Mam najprostszą instalację. Serwisuję ją regularnie w ASO Renault gdzie przegląd i wymiana filtrów kosztuje około 30 pln. Na razie w ciągu prawie trzech lat miałem jeden "wystrzał" którego skutkiem było jedynie otwarcie zaworu bezpieczeństwa. Po jego zamknięciu pojechałem dalej i tak jest do dziś. Poza tym zero problemów.
Gość - 2008-04-18, 17:54

Co do spalania safranki z silnikiem 2.0 12 V J7R najlepiej zobrazuje poniższy plik

http://www.plikus.pl/zoba...ane-138578.html

Ostatnio systematycznie wprowadzam stan kilometrów i zużycie paliwa, więc mam idealny podgląd na eksploatację frani

wazzabii - 2008-05-24, 14:04

Witam,
patrząc na wzrastające ceny paliw powoli zaczynam myśleć o motorze z instalacja LPG, a nie jak wcześniej planowałem na ropę.
Analitycy rynku paliwowego przewidują wzrost ceny ropy do 6zł/litr a PB95 do 5zł/litr


a konkretnie,
miał ktoś styczność z zagazowanym silnikiem 3.0 V6 (L7X) ?
lub też z fabryczną instalacją LPG tj. butle w podłodze?

lub też jaki jest przybliżony koszt intalacji sekwencji do wyżej wymienionej V6?

znalazłem na francuskiej stronie szafe z 80litrowym zbiernikiem LPG, jakiej pojemności zbiorniki posiadacie? wydaje mi się że to jest właśnie szafa z seryjnym gazem

Jordan - 2008-05-24, 15:37

wazzabii napisał/a:
jaki jest przybliżony koszt intalacji sekwencji do wyżej wymienionej V6?


Ja do swojego 2.5 placilem 4200zl a jest to ta sama instalacja co do V6. Uzytkuje od pol roku i zadnych problemow, zreszta to nie moj pierwszy zagazowany pojazd wiec szczerze polecam LPG. Najwazniejsze zeby dobrze dobrac instalacje do silnika.

wazzabii napisał/a:

znalazłem na francuskiej stronie szafe z 80litrowym zbiernikiem LPG, jakiej pojemności zbiorniki posiadacie? wydaje mi się że to jest właśnie szafa z seryjnym gazem


Zalezy gdzie chcesz miec butle z gazem. Ja mam w miejscu kola zapasowego wiec tylko 45litrow ale gdybys zalozyl normalnie w bagazniku to moze byc o wiele wieksza. Jaka masz pewnosc ze ta Safranka ma seryjny gaz? Pokaz jakies zdjecia bo moze poprostu ma zwykla butle w bagazniku o pojemnosci 80 litrow.

Pozdrawiam

Darek - 2008-05-24, 15:44

Jordan napisał/a:

Zalezy gdzie chcesz miec butle z gazem. Ja mam w miejscu kola zapasowego wiec tylko 45litrow ale gdybys zalozyl normalnie w bagazniku to moze byc o wiele wieksza. Jaka masz pewnosc ze ta Safranka ma seryjny gaz? Pokaz jakies zdjecia bo moze poprostu ma zwykla butle w bagazniku o pojemnosci 80 litrow.


Moja również w kole ma 60 litrów :) zasięg w trasie jakieś 400 kilometrów

wazzabii - 2008-05-24, 22:44

zbiornik 80 litrowy wydał mi się spory, więc pomyślałem, że może zbiorniki są pod podłogą z czego ich pojemność.
Z fotek się raczej nic nie dowiemy bo jest jedynie zdjęcie z zewnątrz i wewnątrz.
Ale, że sztuka jest śliczna to zamieszczam fotki





oczywiście jest to wersja 3.0 V6 INITIALE rok 1999


a wracając do tematu, czy istanieje możliwość założenia zborników w podłodze? czy nie słyszeliście o takiej opcji w zakładach, bo takie rozwiązanie jedynie mi odpowiada.
Utrata koła zapasowego jak dla mnie nie wchodzi w gre, a butla w bagażniku ogranicza sporo ładowność, a że samochodem nie będę jeździł tylko do pracy a raczej dłuższe dystanse (niekoniecznie Polska) to zależałoby mi na jak największej pojemności zbiorników, w gre może nawet wchodzić adaptacja zbornika paliwa na zbiornik LPG.
Troche drążyłem temat i znalazłem nawet jedną szafe ze zbiornikiem w kole i w bagażniku...

arek - 2008-05-24, 23:45

Jakie ładne wykonanie wnętrza w tej Initiale Ok !
Ja mam butle w miejscu koła o pojemności 53l. Oczywiście nie ma na niej plastikowej pokrywy, jak jest nad kołem oryginalnie w safi, bo zbiornik na równi z podłogą. Taka już kupiłem, ale gdyby mi zależało na większym zbiorniku, to raczej bym optował za walcem jaki miałem w lagunie, czyli 70 l zamocowane poprzecznie tuż za tylnym siedzeniem. Taka butla nie jest wysoka i wbrew wszystkiemu nie zajmuje aż tak wiele miejsca w bagażniku. Można spokojnie załadować kufer (chyba, że ktoś potrzebuje płaskiej podłogi po złożeniu siedzeń).
Dwa zbiorniki ( w miejscu koła i bagażniku) to ciekawe rozwiązanie dla długodystansowców, ale należy liczyć się z tym, że tył mocniej siądzie Mruga
Adaptacja miejsca zbiornika paliwa na LPG to dla mnie nowum, ale należało by jednak pozostawić coś na benzynę, bo rozruchy na PB są zalecane (szczególnie w instalacjach II generacji - niektóre odpalają wyłącznie na Pb), a mimo wszystko jest to alternatywne zasilanie, gdyby z LPG coś się złego stało Mruga

Gość - 2008-07-09, 10:22

Gaz jest super, tylko problem z jakością w Polsce.

Ja tez ma w kole, jest to bardzo dobre rozwiązanie, gdyż zapas możemy zawsze wyjąść i coś przewozić a butli juz nie wyjmiemy.

Zasięg też mam podobny do 400KM.

Jeśli chodzi o spalnanie to proponuję zajrzeć na stronę autocentrum.pl
prowadzę tam statystyki dla Safrane 2.2Si 137KM
www.autocentrum.pl/?FF=13...genr=12&sortuj=

Gość - 2008-09-15, 15:05

Siemka wszyskim!! kupiłem niedawno Renault Safrane 93r. 2.2Si 12V 101KW i zastanawiam sie nad założeniem gazu, ale nie wiem czy zwykły, czy sekwencje ładowac. Podobno te tanie nie sprawiaja wiele problemów ale chcialem usłyszec wasze opinie. dzieki i pozdrawiam
Bieniu - 2008-09-16, 00:40

Załóż sekwencję, cena wyższa ale opłacalna. ja miałem pierwszej generacji i nie byłem zadowolony z niej.
Gość - 2008-09-16, 20:15

Witam.
Mam pytanie posiadam safrane 3.0 automat z gazem (zwykła instalacja) no i chodzi mi o spalanie ,bo kupujac poczytalem troche ze niby około 15 pali natomiast mnie wyszla najpierw 18,5 a jak pojechałem do regulacji to po tym około 22:] i juz nie wiem co to moze byc.
pozdrawiam.

arek - 2008-09-16, 20:40

Michał Mielniczuk napisał/a:
Renault Safrane 93r. 2.2Si 12V 101KW i zastanawiam sie nad założeniem gazu, ale nie wiem czy zwykły, czy sekwencje ładowac.


W zupełności wystarczy do Twojego auta II generacja. Spalanie wcale nie będzie wyższe od sekwencji, a szkoda ładować kasę w starszy samochód.
Z sekwencjami też nie jest tak słodko co do awaryjności, więc ja jeżeli miał bym wybierać, to jak napisałem wcześniej.


ps. Hmmm.... ktoś mi skubnął awatar :zdziwko: Do tego ziomek :niepewny:

Domes, jeżeli jazda po mieście z ciężkim butem, to spali ile zatankujesz ;) Proponuję jeszcze raz pojechać do gazownika, niech poprawi.

Bieniu - 2008-09-16, 23:27

Domes spalanie w granicy 18l nie jest niczym nadzwyczajnym po mieście. Natomiast 22 to już lekka przesada bo na benzynie wyjdzie taniej (no chyba że taki spalanie miałeś przy ostrej jeździe). Jezyk
Gość - 2008-09-17, 19:07

Raczej nie szaleje po miescie ..tak mi sie zdaje przynajmniej:)
I ten ktory mi regulowal to analizatorze spalin stwierdzil ze pownno byc ok jak pojechalem drugi raz bo mi to spalanie wzroslo to stwierdził ze cos dziwnego bo wg. niego jakby sie rozlegulowalo i znow mi ustawil.
aha i mam pytanko czy jak mam regulacje gazu na srube bez zlacza pod komputer czy to jes tjakas roznica?
Dziekuje za odpowiedzi:)

Gość - 2008-09-17, 22:31

rowniez mocno mysle nad zalozeniem gazu, silnik 2,2 12 V ciekawe ile bedzie palil, czy ktos wie tak realnie ile ? dodam ze benzyny pali mi srednio 10 litrow na 100 w cyklu mieszanym jezdzac normalnie bez zastanawiania sie ale bez fajerwerków. ( czasem szybciej czasem wolno najczesniej srednio ) Na trasie 8 oszczędzajac najwolniej jak sie da, szybko tez 10 litrow

czy zmieszcze sie w 13 litrach ? czy liczyc bardziej na 15 litorw gazu ?

Darek - 2008-09-18, 07:27

Ja mam motor 2.5 i nie przekroczyłem nigdy 14.2 litra głównie po mieście. W trasie poniżej 12 litrów
Gość - 2008-09-18, 08:25

Dzieki za podpowiedzi!! biorac pod uwage ze mam malo kasy to zaloze zwykly i mam nadzieje ze nie bede zalowal. niech mi spali nawet do 15l to bedzie dobrze. 3maj cie sie pozdrawiam!!
Goalkeper - 2008-09-18, 10:46

Jeżeli ta wersja silnika 2.2Si jest taka sama jak 2.2i, która wkładalido R25 to powiem, że jednostki te bardzo dobrze się sprawują przy pracy zasilanej gazem. Silnik jest dość ekonomiczny bo w trasie idzie nawet zejść poniżej 10l przy spokojnej jeździe a w mieście to już zależy od umiejętności i kultury jazdy oraz od dobrej znajomości topografi swojej miejscowości Wesoly
Gość - 2008-09-19, 10:33

Witam ja mam taką Safranke na gazie średnia wychodzi 13litrów gazu jeżdze głównie po mieście nawet sądzę że ten model lepiej się sprawuje na gazie niż na benzynie ja mam w swojej założony STAG 50 na trasie spokojnie zejdzie poniżej 10 Pozdrowiam
Gość - 2008-09-19, 22:09

Ja mam Safranke rok 1998 2.0 16V i jest wmontowana sekwencyjna instalacja gazowa od marca ( wtedy ją kupiłem a dokładnie mój ojciec Wesoly .
Na gazie spisuje sie rewelacyjnie. w mieście przy spokojnej jeździe spala ok 11-11,5 litra gazu a poza miastem w tresie nawt do 9 litrów gazu. Polecam wszytskim.

Bieniu - 2008-09-19, 23:27

A ja właśnie zamówiłem sekwencję do swojej. Po niedzieli będzie montaż i wtedy bede miał dokładne porównanie.
Goalkeper - 2008-09-20, 08:24

Bieniu napisał/a:
A ja właśnie zamówiłem sekwencję do swojej.
No powiem szczerze, że sekwencja to rarytasik. Jak dobrze pamiętam to działa na zasadzie common rail. Bardzo dobrze się sprawdza, nie ma możliwości odczuwania momentu zamiany zasilania silnika. Niestety nie było mi dane jeszcze jeździć samochodem ze skrzynią manualną wyposażonego w taką instalację. Jak na razie tylko automaty Laguna phII 1999 2.0 i Dodge Caravan 2001 2.4 niestety w tym drugim gaz to nieporozumienie ale to chyba tylko ze względu na jednostkę napędzającą. Zbyt mała jak na gabaryty pojazdu i do tego paliwożerna około 16l/100km.
Bieniu - 2008-09-21, 16:26

Ja miałem okazję jeździć z sekwencją w passacie VR6 i powiem że bardzo fajnie się spisuje... We wtorek chyba będzie już zamontowana sekwencja. A działa ona na zasadzie wtrysku gazu bezpośrednio na zawory. W kolektorze ssącym wiercone są dziury obok wtryskiwaczy benzyny i tam montowane wtryskiwacze gazu. Wszystko to razem jest podłączone do komputera sterującego który analizuje czasy wtrysku benzyny z oryginalnego kompa w samochodzie i podaje odpowiednią dawkę gazu. Dodatkowo mapę wtrysku gazu można łatwo zmienić po podpięciu do kompa także charakterystykę pracy silnika (a co za tym idzie osiągi i spalanie) można ustawić pod każdego klienta indywidualnie.
A że gazownik to mój dobry kumpel to będę mógł sobie do woli zmieniać i testować Wesoly
Osobiście wybrałem na początek do 3500 obr/min ma być oszczędnie (ale w miarę dynamicznie), do 4300 obr/min trochę mniej oszczędnie, a powyżej to już max (tyle ile zdążą podać wtryski) powinno być dobrze a nawet lepiej niż na benzynie...(mam nadzieję)

Gość - 2008-09-26, 14:33

Przy moim silniku, spalanie w trasie przy spokojnej jeździe wyniosło 10,8l. Spokojna czyli tak do 110-120km/h. Jak narazie wszystko ładnie pracuje, problemów z nim nie mam
pawelsafrane - 2008-10-25, 20:40

Mam problem z gazem, na benzynie jest ok wymienilem parownik, filtry i... podczs jazdy włącza sie servis, brakuje mocy, na trasie pali 10l gazu ale po mieście ok 17! podłączałem pod komputer nie wykazał uszkodzeń sondy ani niczego. Co moze być przyczyną?
2,0 8v 79kw 1995r.

arek - 2008-10-26, 00:02

Jedź na regulację do gazownika i tam podepnij się pod kompa. Nie wiem jaka instalacja, ale jak włącza się serwis, to prawdopodobnie uszkodzenie w układzie emulatora wtrysku.
pawelsafrane - 2008-10-27, 00:24

Tak i zrobie tylko na podpięcie i regulację będę musiał wybrać sie trochę dalej (lbn np.) bo z gazownikiem w chełmie takim co może się podpiąc jest mały problem.
Gość - 2008-11-08, 00:06

Ja jezdze juz 100 000 km na gazie, mam ok 210 000 przebiegu w 2.5
i przez pierwsze 80 tys na gazie bylo wszystko ok ale juz teraz to porzadnie sie chrzani i nie moge dojsc co, mam zwykla instalacje, spalanie w normie, choc wzroslo ostatnio i teraz jak dynamicznie jezdze to jest 12 w trasie a 17 w miescie, a bylo z litr mniej. Problem jest taki ze na niskich obrotach jakby sie zalewal, na wysokich jest ok. Wymienilem swiece, przewody, sonde lambda i nic sie nie zmienia. Na benzynie jest lepiej ale dopiero jak sie przejedzie ze 40 km to wszystko wraca do normy i mozna znow sie na gaz przelaczyc i smigac ze 300 km. Macie jakis pomysl?

arek - 2008-11-08, 21:42

krawcu napisał/a:
Ja jezdze juz 100 000 km na gazie, ........ Problem jest taki ze na niskich obrotach jakby sie zalewal, na wysokich jest ok.

Parownik do regeneracji. Membrana zapewne sztywna jak z blachy ;)
Regeneracja ok. 180zł ( ceny z okolic LBN), a zestaw naprawczy na allegro i w sklepach z częściami do lpg ok. 60-70 zł. Jak się czujesz na siłach, to sam zmieniaj, wyjdzie taniej. Nowy parownik na allegro do naszej pojemności ok. 200 zł, u gazownika 300 zł :(
Przy regeneracji 6 miesięcy gwarancji, przy wymianie rok.
Ja ostatnio w lagunie regenerowałem u gazownika. Wolne obroty stabilne, auto żwawe i mniej pali.

Darek - 2008-11-08, 22:15

Czeka mnie to samo Wesoly ale jeszcze trochę mogę poczekać
Goalkeper - 2008-11-08, 23:37

Arek napisał/a:
Ja ostatnio w lagunie regenerowałem u gazownika. Wolne obroty stabilne, auto żwawe i mniej pali.
Bo lagunki są trafione jak w mordę strzelił jeżeli chodzi o adaptacje silnika do pracy na LPG tzn. bardzo dobrze tolerują bez straty mocy. Miałem kiedyś lalkę '96 2.0 RT rok na instalce II generacji i nie piszczała, zero objawów świadczących o momencie zmiany zasilania z PB na LPG, żadnego szarpania. Teraz jest druga laleczka 2.0 RTE w automacie z instalką sekwencyjną i też jest bajka ale nie taka sama jak w manualu troszkę automat za bardzo mułowaty i na 40l tylko 350km robi czyli tyle co miałem w manualu przy R25 gdzie autko jest cięższe.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group