patrys4891 - 2012-04-10, 16:00 Temat postu: Chcę zakupić Safrankę Jak w temacie. Kiedyś bardzo mi się podobały, ale że to była droga limuzyna, to nawet mi do głowy nie przyszło żeby myśleć o zakupie. Dziś przyszedł taki czas że chcę zmienić samochód a Safranki są już w cenach osiągalnych dla mnie. To co mnie skusiło najbardziej to cynkowana blacha. Myślę o drugiej odsłonie, w silniku 2,2 diesel (jedyny diesel w ph2). Jutro planuję pojechać i obejrzeć to: http://otomoto.pl/renault-safrane-C23657812.html Samochodzik z Francji. Obecny właściciel przejął go od wujka mieszkającego pod Paryżem i we wrześniu 2011 przyprowadził go do Polski. Zestaw standardowych pytań, czyli na co byście zwrócili uwagę i przed czym ostrzegali? chocapic - 2012-04-10, 18:03 Safranka ładna i fajny kolorek. Brakuje tylko halogenów i ktos pomalował tą listwe zaraz pod grilem pod kolor ale to nic. Z własnego doświadczenia radziłbym dokładnie obejrzeć nadkola i sprawdzić podłoge pod kołem zapasowym (tam lubi zbierać się woda) Daroot - 2012-04-10, 18:57 Xenony są, a co sie stalo ze spryskami?Przeciez to 98r juz michalkrk - 2012-04-10, 19:16 Brak halogenów wyjaśnia zmianę zderzaka. A że zderzak ze spryskami droższy i ciężej dostać to po najmniejszej linii oporu blacharze zakładają zwykły. Aczkolwiek np. u mnie zderzak był zmieniony na zwykły (o czym dowiedziałem się przy okazji naprawy spryskiwaczy) i ktoś podszedł do tego ambicjonalnie tzn. wyciął ładnie otwory w zderzaku i piance wewnątrz dzięki czemu spryskiwacze mógł zostawić jak w oryginale. Czyli jak widać jeśli ktoś chce załatwić temat w miarę solidnie to się da (piszę w miarę bo najlepiej to wiadomo byłoby założyć zderzak z otworami fabrycznymi). Dany - 2012-04-10, 20:46 Nie zamknie się w 6 000 zł ale od 1-szego właściciela ciut mniej przejechane i raczej bez przejść http://www.autoscout24.de...px?id=206021234 
Chyba że chcesz zaszaleć ostatni wypust pierwszy wł. przy184tys. wym. rozż.amortyz. do dziś serwisowany w ASO http://www.autoscout24.de...px?id=212561092 
mercg - 2012-04-10, 21:05 Jeżeli wymienili zderzak, a wymienili to na pewno było jakieś zdarzenie. Kwestia tylko jakie. Obejrzyj dobrze chłodnice. Z drugiej strony czy opłaca się dzisiaj dyzel? Sam mam i troche wychodzi. 10 spali po mieście. Gdybym teraz miał wybór to kupiłbym gaz lub benzyne pod gaz. Jest po prostu taniej. Nie jestem zwolennikiem gazu ale w aucie z tych lat to już można. Z drugiej strony dyzel dośc przyjemnie pracuje a 113KM wystarcza w zupełności. Zwróc uwage na stan turbiny (czy nie olei). Fakt, zabezpieczenie antykorozyjne jest dośc dobre. Sprawdź dokładnie każdy element elektrycznego i elektronicznego wyposażenia a jak coś będzie nie działac i koleś powie, że naprawa będzie tania i prosta to mu nie wierz. Auto ma już duży przebieg, musisz wiedziec że już coraz więcej elementów zacznie wysiadac (zwyczajnie, ze starości). Sprawdź skutecznośc ksenonów, jak będą zużyte to czeka cie wiele niezbyt przyjemnej zabawy. Ale ogólnie za tą kase zdecydowanie warto polecic Safrane, nie wiem tylko czy akurat ten egzemplarz. Sprawdź czy ma osłone silnika. Obadaj czy są wycieki ze skrzyni i z miski olejowej a także maglownicy (może ciec w 3 punktach). Rzuc okiem na opony, zarządaj też drugiego kompletu felg (na pewno poprzedni właściciel miał). Mnie osobiście ten przebieg troche przeraża, sam mam 313(w zasadzie to już ponad 314  ) i to już jest dużo. Raczej bym polecał poszukac z mniejszym kilometrarzem. Nie zapomni o teście klimy. I dokładnie oblukaj kontrolki na desce, jak się coś będzie palic to znaczy że trzeba się prawdopodobnie podpiąc pod kompa. To tyle ode mnie. Pozdro
A i jeszcze co do tych spryskiwaczy, których nie ma. Z tego co się orientuje (nie wiem tego na pewno) to przy ksenonach spryskiwacze są wymagane prawnie więc jak trafisz na kumatego diagnoste to ci nie podbije przeglądu. chocapic - 2012-04-10, 21:08 Wydaje mi się, że jak na ten rocznik i jak na diesla to te 270 tys to mało mercg - 2012-04-10, 21:10 To już jest duży przebieg, 150-170 to by było do przyjęcia. [ Dodano: 2012-04-10, 22:11 ] Może warto rozważyc te oferty które zapodał Dany [ Dodano: 2012-04-10, 22:18 ] A jak we wrześniu 2011 przyprowadził, pewnie dla siebie i już sprzedaje to lepiej się naprawde dokładnie przyjrzec. 
patrys4891 - 2012-04-10, 21:40 Mój ojciec miał już 4 renówki, w tym pierwszego scenika 1,9 DTi. Z jego doświadczeń wynika że 300 000 km to przy normalnej eksploatacji i regularnym serwisie nie jest to duży przebieg. Fakt, na pewno w Polsce do xenonów muszą byś spryskiwacze. Facet powiedział że się rozstał z kimś i już mu nie potrzebny taki duży samochód. Moim zdaniem jak ktoś już tam wsiadł, to zamiana na coś mniejszego jest faktycznie mocno podejrzana. Co do tych ogłoszeń, to ten francuz fajny, ale 3800 euro plus opłaty... Niemiec też fajny, ale... no właśnie, ja jestem trochę leniwy jeśli chodzi o sprowadzanie. A że mi się nie spieszy zupełnie, to na spokojnie bez napalania się poczekam. Dzięki za rady i dam znać co zobaczę
mercg - 2012-04-10, 21:43 Jak byś obejrzał jakiegoś z allegro to opisz czy warto czy nie, tak dla potomnych
Napisze też inaczej, mam znajomego, troszke zamożniejszego, zawsze kupuje ciekawe, drogie samochody, kilka lat temu MLa, ale zawsze z przebiegiem ok 150tys. Pojeździ 4-5 lat i sprzedaje. I dobrze na tym wychodzi, bo nie laduje w auto. Dany - 2012-04-10, 21:45 Powodzenia  i pozdrawiam
Darek - 2012-04-10, 22:38
Małe sprostowanie... w całej UE
patrys4891 - 2012-04-12, 14:48 No i dziś obejrzałem. Facet nic nie wiedział, nic nie potrafił powiedzieć o historii samochodu. Zderzak wymieniany. Prawy reflektor świeci jaśniej niż lewy, poza tym lewy ma dużo odprysków i wygląda na bardziej sfatygowany. Osłon od spodu silnika brak, dodatkowo facet powiedział że sam nadkola dokupił. Pod maską leje się olej. Nie wiem jak te części nazwać, ale to mi wyglądało na wyciek na samej górze spod uszczelki tej górnej pokrywy. Zaznaczę że to nie jest pocenie tylko wygląda jak by skądś wytryskiwało, bo cała góra pływa, łącznie ze świecami i chyba to wszystko leci w dół po skrzyni biegów. Zanim facetowi zwróciłem na to uwagę, to wypytałem czy bierze olej, czy ostatnio wymieniał lub dolewał, ale na wszystkie pytania odpowiedział że nie. Kolejna rzecz to pod kołem zapasowym jest woda. Nie jest zardzewiałe, ale cały okrąg, którym opona od zapasu styka się z nadwoziem jest mokra. Przyglądałem się, ale nie zauważyłem wyraźnych zacieków. Są tam takie kawałki materiału przyklejone do nadwozia i na nich po lewej stronie się dopatrzyłem śladów wody. Patrzyłem na łączenia karoserii ponad zderzakiem, ale nie dopatrzyłem się nic, dlatego wydaje mi się że może woda przez światło się dostaje. Kolejna rzecz to sprzęgło. Dość krótki ma skok i strasznie lekko chodzi, ale może to tak ma być? Tam jest zwykłe sprzęgło czy już jest tam dwumasa? No i na koniec skóra. Najbardziej wytarta na podłokietniku, popękana, ale bez przetarć. Nie jestem przekonany do tej sztuki. A jak Wy to widzicie? PS akumulator nowy, ale nie przymocowany i sobie lata luźno. chocapic - 2012-04-12, 17:54 Moim zdaniem nie warto. Za pieniądze, które będziesz musiał wydać na doprowadzenie tego auta do dobrego stanu spokojnie kupisz sobie bardziej zadbaną.. patrys4891 - 2012-04-12, 19:30 Wypatrzyłem interesujące mnie dwie Safranki: http://otomoto.pl/renault...-C23381078.html Jak dla mnie ideał: welur, manualne siedzenia, hak, diesel (dla mnie to zalety, ale to tylko kwestia gustu). Zastanawiający jest tylko przebieg. http://otomoto.pl/renault...-C23425759.html Czy mi się wydaje czy ta sztuka nie ma xenonów tylko zwykłe lampy? Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko że tyle pytań, ale tak jak napisałem w temacie "Chcę kupić Safrankę" i mam nadzieję że uda mi się dołączyć do Waszego grona
arek - 2012-04-12, 19:48 Co do pierwszej, to patrząc na obszytą skórą kierownicę i jej wytarcie, to może tyle mieć, ile podaje sprzedający, ale wszystko można zmienić, więc nie jest to wyznacznikiem
Druga faktycznie ma lampy halogenowe, ale to zależy od wyposażenia, a nie od rocznika. Kierownicę ma nieobszytą, ale bardzo zniszczoną - pewnie dlatego nie podano przebiegu, a ten brak przeciwmgłowych, które są wymienione w ogłoszeniu może świadczyć o jakiejś "przygodzie"
Pytaj o podsyłaj linki, zazwyczaj ktoś coś wypatrzy i podpowie. Ja bym skłaniał się do oglądania tej pierwszej, ale jeżeli już, to z wizytą i przeglądem przed kupnem w zaprzyjaźnionym najlepiej ASO, lub u znajomego mechanika, który zna te samochody. patrys4891 - 2012-04-12, 19:55 Też mi się pierwsza zdecydowanie bardziej podoba. Moje zaprzyjaźnione ASO Renault jest w Warszawie i raczej mobilne to ono nie jest i nie pojedzie do Radomia 
chocapic - 2012-04-12, 20:01 Ta z pierwszego linku wygląda fajnie ale ta z drugiego to już chyba do niczego się nie nadaje. Fotel kierowcy zniszczony, podłokietnik prawych drzwi odpada, i czy nie brakuje jej prawej wycieraczki szyby? 
arek - 2012-04-12, 20:11 Masz za to w Radomiu ASO , gdzie za przegląd przed sprzedażą zapłacisz zapewne 100-150 zł. Jeżeli nie jest to "zaprzyjaźnione" ASO sprzedającego, bo wówczas różnie może być
Jak coś to telefon z Wawy, że się pojawisz i po koleżeńsku sprawdzą jak dla "siebie"
Ramię widać na pierwszym i czwartym zdjęciu
Safi ma tak umiejscowione wycieraczki, że można je zamocować , aby nie było ich widać nad maską, tylko ta od kierowcy wówczas zostawia zbyt duży pas przy słupku. jazzzy - 2012-04-12, 22:53 mam takie pytanie poboczne o ta z drugiego linku : co to za siedzenia ? widze ze sa guziki do regulacji ale nie wyglada jakby byla opcja pompowania konkretnych sekcji fotela michalkrk - 2012-04-13, 05:46 W tej drugiej są normalnie guziki od ergomaticu przecież. Ten wzór tapicerki dość rzadko występuje w pełnej elektryce. patrys4891 - 2012-04-16, 13:23 Niestety pierwszy link z dwóch ostatni już jest nieaktualny. Z braku czasu nie zdążyłem pojechać i obejrzeć. Jest jeszcze http://otomoto.pl/renault...-C23683144.html Co powiecie? kim - 2012-04-16, 13:45 z wyglądu zewnętrznego nic poza tym że goły jak święty turecki nawet tylne szyby korba albo mi się wydaje albo przedni zderzak klejony na środku drzwi kierowcy dołem widać rudego ogólnie nie widzi mi się nie wiem dlaczego ale sprawia niekorzystne wrażenie [bez obrazy ale bydgoszcz i okolice nie od dziś słyną z cudaków]żeby był bogaty i w miare dobry to podejrzewam że trza trochę zainwestować no i to stwierdzenie SPRAWNY co to znaczy ja jestem raczej na nie [ Dodano: 2012-04-16, 14:56 ] a i jeszcze nie patrz na przebieg bo to fikcja możesz mieć jaki chcesz liczy się stan a nie przebieg te silniki bez niczego powinny wytrzymać minimum 500 tys są to jedne z lepszych silnikow diesla patrz na stan i elektryke bo to kosztowne czy przy odpalaniu nie szarpie silnikiem -jeśli tak to poduchy kosztowny temat patrys4891 - 2012-04-16, 13:58 Ja mam wrażenie że cały przód ma nowy lakier. To że golas, to akurat mniej rzeczy do zepsucia (kwestia gustu). Opis faktycznie mało zachęcający... |
