olko - 2012-01-25, 14:12 Temat postu: Nowa Safrana ze Śląska :-) Witajcie! Już dzisiaj w końcu całkowicie oficjalnie (lecz niestety jeszcze bez zdjęć - aura nie sprzyja sesjom fotograficznym  ).
W miesiącu grudniu stałem się posiadaczem Renault Safrane 2.0 RTE AUTOMAT. Przebieg samochodu na dziś 172 tyś. km z małym hakiem, pochodząca z Niemiec, do 1.06.2011 serwisowana w ASO w Niemczech, wg. ICM samochód odwiedzał serwis nawet na wymianę żarówek 
Jest po delikatnym przejściu blacharsko-lakierniczym w związku z którym będę musiał poświęcić jej trochę wolnego czasu, ale to już na wiosnę. Jak sami zobaczycie na zdjęciach (które obiecuje niedługo tutaj dołączyć) drzwi prawe przód i tył oraz błotnik tył były lakierowane (niestety przez niebyt utalentowanego lakiernika...), listwa boczna prawa na całej długości niezbyt dobrze przylega. Na szczęście szwagier lakiernik obiecał poświecić mi kilka wolnych chwil i trochę powietrza sprężonego przez kompresor na poprawę estetyki. Poza tym, do naprawy klapa tylna, korozja wokół klamki klapy tylnej, oraz schodząca bezbarwna powłoka z reflektorów (czy da się coś z tym zrobić?). Silnik ze względów ekonomicznych postanowiłem zagazować (wtryski AC, komputer STAG, reszta Tomasetto) instalacja oczywiście 4G z funkcją autoadaptacji. Ponieważ szukałem samochodu niezbyt skomplikowanego i w miarę łatwego w utrzymaniu zdecydowałem się na taką wersję wyposażenia (RTE), zależało mi tak na prawdę na 3 elementach: Automatyczna skrzynia biegów, automatyczna klimatyzacja i tempomat. Wszystkie elementy wyposażenia wewnątrz i na zewnątrz samochodu działają, wnętrze samochodu wymaga wyprania na wiosnę poza tym bez zastrzeżeń. Co zrobiłem od dnia zakupu 17.12.2011r: 1. Olej i filtr oleju (5w40 MOTRIO) 2. Filtr powietrza 3. Kupiłem filtr klimatyzacji (okazało się, że pomimo klimatronika nie ma gdzie go wsadzić )
4. Świece zapłonowe (VOLVO) 5. Przewody zapłonowe 6. Komplet piór wycieraczek 7. Osłony przegubów zewnętrznych (1 opaska była pęknięta na szczęście smar jeszcze w środku był, wymieniłem z obydwu stron )
Trochę się rozpisałem, mam nadzieję, że mi wybaczycie:-) Na dziś na forum jestem na bieżąco z wszystkimi tematami, codziennie tu zaglądam i mam nadzieję, że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogę na Was liczyć? Życzę wszystkim miłego dnia! Aleksander chocapic - 2012-01-25, 14:41
Miałem to w poprzednim aucie i najpierw przeleciałem lekko papierami od 800 do 2500 i potem to spolerowałem. Ale najlepiej oddać to do jakiegoś zakładu, zrobią ci to lepiej. Czekam na fotki bo zapowiada się ciekawie 
Pozdrawiam HIRO - 2012-01-25, 14:55 2,0 z ASB? jak to jeździ? pytam bo moje 2,5 to według mnie to mół Filtra nie zamontujesz nie mając specjalnej ramki 
Mi jako awaryjny filtr sprawdzily sie nasiączone ściereczki do czyszczenia. Pytaj śmiało! po to tu jesteśmy 
chrisfox - 2012-01-25, 14:59 Co do reflektorów. Ktoś tu chyba zalecał (i to mi się wydaje niezłym pomysłem), żeby je po polerowaniu polakierować bezbarwnym. Inaczej, niestety, po niedługim czasie znów się robią brzydkie. chocapic - 2012-01-25, 15:00
a No właśnie zapomniałem o tym
HIRO - 2012-01-25, 15:22 dokladnie tak, tylko trza poszperać w sieci czy do plastiku niema specjalnego claru chrisfox - 2012-01-25, 16:15 Cóż, lakier musi być na bazie, która nie będzie rozpuszczać plastiku. Da się coś dobrać. W ostateczności, można przeprowadzać próby, gdzieś z boku klosza. olko - 2012-01-26, 09:23 HIRO - 2.0 + ASB + spokojny kierowca bez oczekiwań sportowych od limuzyny = świetny komfort i akceptowalne zużycie paliwa
Jeżeli chodzi o reflektory to przy ostatnim myciu samochodu z lewego reflektora zeszła cała ta powłoka więc jako środek ratunkowy wypolerowałem ręcznie i zajęło mi to 5 minut, efekt końcowy jeszcze nie osiągnięty, popracuje nad tym jeszcze i zobaczę jak długo wytrzymam, tymczasem zleciłem Szwagrowi szukanie odpowiedniego lakieru. Czy ktoś z Was prał już kiedyś tapicerkę w naszych krążownikach? Jakieś doświadczenia, dobre czy złe? HIRO - 2012-01-26, 10:34
Generalnie czyści się bez wiekszego problemu, ale czym to czyścić to nie do mnie pyt-ja swoją "czyściłem" w pralce 
chocapic - 2012-01-26, 12:55
Jedyne co (przynajmniej w ph1) trzeba uważać bo tapicerka jest bardzo delikatna. Ja swojej nie mogłem doczyścić więc oddałem całe wnętrze do prania "specjalistom" 
HIRO, bardzo oryginalny pomysł
[ Dodano: 2012-01-26, 13:04 ] Możesz poszukać tu http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php HIRO - 2012-01-26, 13:07
 Jak byście zobaczyli wode jaka leciała z pralki to doznali byscie szoku jak ja- a fotele nie byly jakoś szczególnie ufajdane, nawet plam nie było
|
