Safrane Klub Polska

Elektryka - nierówna praca silnika na wolnych obrotach

chrisfox - 2011-08-06, 11:29
Temat postu: nierówna praca silnika na wolnych obrotach
Parę dni temu zdarzyło się raz, czy dwa po raz pierwszy. Silnik przerywa na wolnych obrotach - co jakiś czas czuć pojedyncze szarpnięcia, jakby ktoś kopnął w samochód. Wczoraj zrobiłem jakieś 500 km i po tym objaw występował praktycznie przy każdym zatrzymaniu - nieprzyjemne zwłaszcza w korkach ;) Rzecz się działa raczej na dobrze nagrzanym silniku - dziś zrobiłem rano parę kilometrów i nic się nie działo. Wiem, że to może być cała masa rzeczy - świece, przewody, pewnie kopułka czy palec rozdzielacza (palec nawet mam ze sobą nowy, planowałem wymienić), luzy zaworów... Na co byście stawiali na pierwszym miejscu? Dodam, że na wyższych obrotach pracuje idealnie.
arek - 2011-08-06, 11:42

Zaczął bym od wyczyszczenia silniczka krokowego i sprawdzenia szczelności układu dolotowego. Zawory regulowane są hydraulicznymi popychaczami.
Do kopułki jednak też warto zerknąć.

chrisfox - 2011-08-06, 13:49

Faktycznie, o krokowym nie pomyślałem. A on raczej lubi wariować, o ile pamiętam, właśnie na gorącym silniku. Zerknę. Chociaż trochę bardziej mi to wygląda na wypadąjace pojedyncze zapłony - tak, jakby chwilami nie palił na jednym cylindrze.
Predator - 2011-08-08, 18:06

Ah pamiętam ten problem, też to miałem i przyczyną był map sensor, tzw: czujnik ciśnienia, masz tam wtyczkę przeczyść styki i dobrze dopchnij, możesz ew to wymienić koszt jest bardzo mały i kupisz to w pierwszym lepszym sklepie, jak byś nie wiedział o czym mówię:

http://allegro.pl/map-sen...1711044760.html


Mi pomogło samo czyszczenie i przeszło lecz i tak to wymieniłem, zanim doszedłem że to map sensor to sporo wymieniłem więc lepiej sprawdź to cacuszko. :) Objawy miałem takie same, na zimnym silniku ładnie pracował, najgorsze jak stało się na światłach i nie dało się ruszyć bo tak szarpało :) Wszystko to co napisałeś wymieniłem z nadzieją że przejdzie, a tu psikus było co raz gorzej.

chrisfox - 2011-08-08, 21:30

Miałem z nim problem w Lagunie, w końcu wymieniłem - ale słowo daję, nie pamiętam objawów :(
Darek - 2011-08-09, 11:26

A gdzie to znaleźć w komorze silnika ???
Daroot - 2011-08-09, 12:31

Darek napisał/a:
A gdzie to znaleźć w komorze silnika ???


No właśnie. W wersji silnikowej wątkotwórcy nie występuje mapsensor, tylko przepływomierz.

No i nie ma nic wspolnego z wypadajacymi zaplonami.

Predator - 2011-08-09, 14:17

Znaleźć go można koło filtra powietrza, ale skoro nie występuje w tej wersji to go raczej tam nie ma, możesz sprawdzić przepływomierz/czujnik ciśnienia, u mnie też nikt nie przepuszczał że to map sensor i wymieniłem masę rzeczy nie potrzebnie. Sprawdzić nie zaszkodzi, przeczyść styki. Objawy miałem takie, na skrzyżowaniu nie dało się ruszyć bo autko ruszało "zajączkiem", nie chciał przyspieszać, podczas jazdy czuć było pojedyncze szarpnięcia. Efekt podobny jak by brakło paliwa :)
chrisfox - 2011-08-09, 15:20

Predator napisał/a:
nie dało się ruszyć bo autko ruszało "zajączkiem", nie chciał przyspieszać, podczas jazdy czuć było pojedyncze szarpnięcia

Tu aż tak źle nie było. Normalnie ruszał, moc bez wyczuwalnych zmian, pojedyncze szarpnięcia wyłącznie na wolnych obrotach - co kilka, kilkanaście sekund (albo i wcale).

Predator - 2011-08-09, 16:44

chrisfox napisał/a:
Tu aż tak źle nie było. Normalnie ruszał, moc bez wyczuwalnych zmian, pojedyncze szarpnięcia wyłącznie na wolnych obrotach - co kilka, kilkanaście sekund (albo i wcale).


Na początku też tak miałem, później było co raz gorzej.

chrisfox - 2011-08-09, 20:57

Nie twierdzę, że nie będzie gorzej. Na razie nie miałem nawet czasu, żeby poważnie pod maskę zajrzeć, ale z drugiej strony, od piątku trochę pojeździłem i nic się takiego nie działo.

[ Dodano: 2011-08-28, 14:03 ]
Szczęśliwie udało mi się wrócić z urlopu i nawet jeszcze potem parę kilometrów po wsi zrobić. Wczoraj trochę pod koniec nierówno pracował, ale gorąco było potwornie i nagrzany też był nieźle. Dziś już zapalał i zaraz gasł. W końcu uruchomiłem, ale pracował nierówno, trząsł, miewał kłopoty z wolnymi obrotami i z wejściem na wyższe też. Powyżej 1500 obrotów pracował równiutko, bezproblemowo. Pora zajrzeć pod maskę - jutro czyszczę krokowy i zdejmuję kopułkę. Co będzie dalej, zobaczymy.

blaz - 2012-02-20, 10:33

panowie może poradzicie z "małym" problemem z moim nowym nabytkiem? wczoraj dłubałem przy zamku kierowcy, musiałem wyjac bo nie włączało sie w tych drzwiach oświetlenie wnętrza, wyczysciłem mikrostyk w zamku, dalej nie działa.. mniej sza o to, pomyslałem że może akku odpiąc na chwile i cos da, odpiąłem po podpięciu i odpaleniu auta obroty wariują na luzie i świeci serv+zygzak, jak odepne krokowca to jakby odrobinke mniej faluja ale też i serv dalej świeci.. co z tym zrobić? przed tym odpieciem akku nic sie nie działo
chrisfox - 2012-02-21, 09:08

Może coś trąciłeś manipulując przy akumulatorze? Rozejrzyj się po komorze silnika, poruszaj wszystkimi wtyczkami... Może spróbuj jeszcze na trochę dłużej odpiąć akumulator.

Przy okazji, bo widzę, że nie opisałem wyżej rozwiązania moich poprzednich problemów. Przyczyną było nieszczelne połączenie tłumika szmerów ssania - plastikowa rura wygięła się do środka na łączeniu i dostawał czasem fałszywe powietrze. Rzecz z zewnątrz kompletnie niewidoczna, ale usłyszałem syczenie po podniesieniu maski.

blaz - 2012-02-21, 10:15

racja wtyczka od krokowca nie kontaktowała, wyczyściłem wtyczkę i krokowy, komunikat o wtrysku zniknał ale czasem obroty zaczynaja falowac a potem sie uspokajają, krokowy słychac jak "bzyczy" czy oznacza to jego koniec? jak go odepne to od razu serv+spiralka+injection faulty ale obroty wtedy trzymaja sie na 1000, podepne krokowy to znów faluja.. przepustnice tez wyczyściłem. NA silniczku jest data 83r! skad toto dobrali? może sie rozejrzeć za innym takim z jakiegoś volvo? dodam że jak go podepne to słychać syczenie gdzieś w okolicy przepustnicy
chrisfox - 2012-02-21, 10:32

Jeśli coś Ci syczy, szukaj miejsca. Mnie się zrobiło w tak dziwny sposób, że bym nigdy na to nie wpadł, czysty przypadek. Krokowy, jeśli działa, ja bym zostawił. To raczej nie jest skomplikowane urządzenie ;) - działa, albo nie.
HIRO - 2012-02-21, 10:42

przyjżyj się czarnemu króćcowi po lewej stronie fotki, może odlamałeś jeden http://img17.allegroimg.p...3/71/2154137142 Sprawdź też stan przewodu idącego do serwa- ja kiedyś niepotrzebnie głowicę w aucie sciągłem przez ten przewód :wstyd:
blaz - 2012-02-21, 18:17

obejrze ale ogólnie to nie wyciagałem przewodu przy króccu, odkręciłem przy samym krokowym, ale czemu może syczyc cos po podłączeniu silniczka?
maestro - 2012-02-21, 20:42

Krokowy reguluje powietrze przed i za przepustnicą więc bedziesz słyszał jego syk. Pytanie tylko czy to syk jego "przesyłania" czy upustu poprzez nieszczelność. Bez problemu powinienes rozróżnić te dwie sytuacje. Sprawdz też zaślepki na podciśnieniach (idzie do tego miejsca wężyk od dolotu, z prawej strony 'na silniku' z przodu). Jak one sie przedziurawią to beda jaja z obrotami.
blaz - 2012-02-22, 11:39

zaslepki są dwie, a na samej górze biały plastikowy wężyk do rury dolotu. a zreszta zrobie pozniej kilka fotek całej padliny i pokaże, choc nie ma sie czym chwalic póki co :D

wczoraj zmieniałem zarówki od zegarów bo nic prawie nie świeciło i zauwazyłem brak zarówki poziomowania xenonów, oczywiście po wkreceniu jej swieci cały czas więc poziomowanie bee chyba :) coraz lepiej ;)

HIRO - 2012-02-22, 12:13

blaz napisał/a:
wczoraj zmieniałem zarówki od zegarów bo nic prawie nie świeciło i zauwazyłem brak zarówki poziomowania xenonów, oczywiście po wkreceniu jej swieci cały czas więc poziomowanie bee chyba coraz lepiej
jeśli układ sprawny to na zaduszenie kontrolki tylko clip pomoże
blaz - 2012-02-22, 20:55

cos toto chyba działa bo po właczeniu świateł lampy sie poruszaja, ale dziwne prawa swieci odrobine wyzej niz lewa..

dziś miałem przykrą sytuację.. gaziarz obejrzał auto, powiedział ile za instalkę, powiedział że za 250 wymieni skrzynie (robocizna sama). dogadałem sie wsiaadam do auta, zapala, nie reaguje na gaz-gaśnie. odpalam pryknie dwa razy gaśnie i tak non stop. obejrzał, popatrzył, nic odpinanie i podpinanie wtyczek i krokusa nic nie dało. podpiał kompa- brak błędów. podłaczył miernik do pompy paliwa i raz na wtyczce jest napięcie raz niema, a sama pompe wyjąłem ja sprawdziłem działa, przegwizdał wszystkie bezpieczniki i trafił przypadkiem na przekaznik pompy pod kierownicą kolo bezpieczników, był troche wypięty, dopchał go i działa. poskrecałem pompe i wszystko inne. wyjezdzam od niego auto przygasa, obroty faluja od w zasadzie 100 -900 wkoncu zgasł na środku ronda!! odpiałem krokowy i odjechałem ze świecącym serv+spirala +injection faulty ale mimo że obroty jakies 1100-1200 to da sie jechać, choć czasem szarpie.. dotoczyłem sie do domu sporawy kawałek ok 65km dało rade normalnie jechac ale krokowy odpiety, po podpięciu obroty szaleją.. co z tym zrobić? nie założy mi gazu powiedział póki auto nie bedzie na PB jezdziło o własnych siłach, a mimo spalania poniżej 9l przy spokojnej jezdzie gaz musze zamontować :(

Mauer - 2012-03-15, 21:56

a kto mi podpowie gdzie w 3.0V6 ten map sensor można odnaleźć?

[ Dodano: 2012-03-15, 21:57 ]
mam identyczne objawy jak kolega Predator

Daroot - 2012-03-15, 22:09

Mauer napisał/a:
a kto mi podpowie gdzie w 3.0V6 ten map sensor można odnaleźć?

[ Dodano: 2012-03-15, 21:57 ]
mam identyczne objawy jak kolega Predator


Jest przy obudowie filtra, dokladnie stojac przed silnikiem to po lewej stronie filtra.


Mauer - 2012-03-16, 07:26

no i o to mi chodziło :D ,
Daroot, Ty chyba wiesz wszystko na temat Safrany.
A więc z samego rana, przed pracą, akcja - macha w górę, zlokalizowałem to ustrojstwo, odpiąłem, zapodalem specyfiku u nazwie KONTAKT i Safrana śmiga jak kiedyś ;)
Predator, dzięki za trafaną sugestię.

blaz - 2012-03-16, 19:47

a map sensor to nie jest czujnik polozenia przepustnicy?

ja juz nie ogarniam tego auta. Odpalam na luzie i na sprzegle wchodzi na obroty, a jak wrzuce bieg i chce jechac to nie chce wejść na obroty, odpinam akku i potem juz jest ok. No czaje na beni coś trzeba zresetować ale czemu to samo tyczy sie gazu na śrubę? co jeszcze dziwne jak na gazie odpinam krokowy to obroty sie podnoszą, oki no pewnie sie w nim coś przestawia ale jak jest odpięty wtedy odpinam czujnik przepustnicy i tez sie obroty zmieniają na najprostszym gazie:/ chyba za skomplikowane dla mnie:)

krzysiek - 2012-03-16, 20:56

blaz napisał/a:
a map sensor to nie jest czujnik polozenia przepustnicy?


Map sensor mierzy podciśnienie panujące w kolektorze ssącym, w 2.5 20v nie występuje, jest za to przepływomierz.

blaz - 2012-03-20, 21:32

to przepływka pewnie u mnie zieje zemnie, tyle na forum wolwo wyczytałem..
chrisfox - 2016-08-16, 12:36

Jeszcze raz podobnie się dzieje. Zaczęło się jakiś czas temu od zbyt wysokich obrotów biegu jałowego - na ciepłym silniku trochę ponad tysiąc. To się pojawiało nieregularnie, czasem w ciągu jednej przejażdżki raz było dobrze a raz nie. Pomyślałem sobie, że pewnie brudny krokowy, ale nie było kiedy go przemyć.

Teraz od paru dni - i też nie zawsze - zdarzają się przy delikatnym przyspieszaniu szarpnięcia, jakby się momentami dławił. Parę razy też bardzo nierówno pracował na wolnych obrotach, aż się bałem, że zgaśnie. Przy nieco mocniejszym operowaniu gazem i obrotach powyżej 2 tysięcy pracuje zupełnie normalnie.

Krokowy mogę oczyścić dopiero dziś, na razie sprawdziłem na postoju (ciepły silnik), że nie ma żadnej reakcji w momencie odpinania wtyczki. Kiedyś w takim momencie obroty od razu rosły, teraz nic się nie działo.

Co to może być oprócz krokowego? Palec rozdzielacza wymieniony jakieś 30 tys. temu, świece całkiem niedawno. Poza opisanymi objawami silnik pracuje idealnie.

SURU - 2016-08-16, 13:53

Przepustnica ... sprawdzałeś to ?
chrisfox - 2016-08-16, 15:24

Nie zacina się i nie wygląda na to, żeby się zawieszała. I przy okazji: fałszywego powietrza raczej nie bierze, już to kiedyś ćwiczyłem, więc teraz osłuchałem, czy gdzieś nie syczy.
SURU - 2016-08-16, 18:25

U ciebie jest maf czy map sensor , posprawdzaj to .
chrisfox - 2016-08-16, 20:17

Przepływomierz. Jak się to bada?
arek - 2016-08-16, 20:41

chrisfox napisał/a:

Co to może być oprócz krokowego?

Potencjometr przepustnicy do sprawdzenia


chrisfox - 2016-08-16, 20:56

Tak się trochę nad nim zastanawiałem. Jutro sprawdzę. Ze dwa lata temu już to robiłem i czyściłem, dziś tylko próbowałem odłączać - i w momencie zdejmowania czy zakładania wtyczki silnik wyraźnie reagował wahnięciem obrotów.
Jacek957 - 2016-08-17, 15:08

[ Dodano: 2016-08-17, 16:09 ]
Sprawdź jeszcze alternator,przy słabym ładowaniu potrafią się dziać dziwne rzeczy ;)

chrisfox - 2016-08-17, 18:06

Alternator od zawsze idealnie. W ogóle jakiś mam dziwny akumulator (gdyby z alternatorem coś było nie tak, też by taki świetny nie był) - wytrzymał mi pięć lat a kupiłem go z samochodem, więc nie wiem jak długo był w nim przedtem.

Po wczorajszym machaniu wtyczkami, już po później było dobrze. Dziś nie miałem czasu na dłubanie, ale za to trochę pojeździłem i wszystko idealnie. Może styki na wtyczkach trochę zaśniedziały i to było przyczyną? Ostatnich parę dni (w okolicach piątku-soboty) było mocno wilgotnych i może coś tam...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group