wojtas80 - 2011-07-15, 23:14 Temat postu: Jezioro Solińskie Hejka !!! Planuję z rodziną urlop na przełomie sierpnia i września. Nasz wybór padł na Jezioro Solińskie. Z Beskidów jest tu dużo bliżej nad wodę niż na Mazury albo Bałtyk  Mam pytanie:
czy ktoś bywał w tym miejscu? Znacie jakieś tanie i dobre noclegi? Ewentualnie, gdzie najlepiej się zatrzymać i co pozwiedzać w przypadku niepogody. arek - 2011-07-16, 00:04 To są Bieszczady, więc (nie wiem czemu, bo zaplecze logistyczne niestety marne) nie jest już tanio (Polańczyk) 
Sama Solina wygląda obecnie jak obrzeże mola w Sopocie (bazar). Warto zobaczyć zaporę i polecam rejs statkiem - można poznać historię zalewu Nie ma komarów, to na plus
Co do poszukiwania noclegów, to internet i telefony. W przypadku niepogody pozostaje Solina (można zwiedzić elektrownię). Wybierając tamte okolice raczej należy nastawiać się na połoniny i szlaki Bieszczad, które jesienią są przepiękne. Warto zwiedzić zaprę w Myczkowcach i jego okolice. Niedaleko jest mini ZOO. Wybierając się w tamte strony raczej polecam własny transport (dłuższe trasy, mniej czasu), jeżeli lubicie chodzić i zwiedzać, ewentualnie komunikacja publiczna - ceny przystępne za przejazd. Nie wiem co preferujecie, ale ja jadąc w Bieszczady zakładam widoki z połonin i w tym przypadku posiadając własny środek transportu nie jestem od niczego uzależniony. To raczej góry, niż odpoczynek nad wodą, wiec jak chcecie taniej, to każda miejsce poza Polańczykiem, a jeżeli woda, to nie macie zbytniego wyjścia - Polańczyk. Mój młodszy syn w zeszłym roku był w domkach KLIK ja natomiast zakotwiczyłem w Lutowiskach
Daroot - 2011-07-16, 06:46 Kwaterowałem się w hotelu solina nad samą zaporą, bardzo dobre warunki i przystępne ceny. Całkiem przyjemny widoczek. http://hotelsolina.com.pl/ W sezonie ciężko o parking (o miejsca noclegowe rowniez  ). Polecam zaporę nocą.
Goalkeper - 2011-07-16, 15:41 W tamtych stronach to chyba najlepiej się pokusić o gospodarstwa agroturystyczne. Co prawda widać szczerą bidę z nędzą ale za to ludzie sympatyczni, przyjaźni i świniaka na ognisko można tanio załatwić  Starski był rok albo dwa lata temu i nie narzekał, jedyny problem to tak jak wspomniał Arek, logistyka to problem więc decydując się na taki krok warto zaopatrzyć się w jakimś markecie.
|
