Safrane Klub Polska

Mechanika - Zawieszenie PH II 2.5

shreeek - 2011-05-25, 19:48
Temat postu: Zawieszenie PH II 2.5
W piatek zmieniam tuleje na wachaczach, sworznie wachaczy, drazki z koncowkami, powiedzcie mi prosze, co jeszcze warto zmienic? ... Sworznie raczej przy okazji poprostu, Niby amorki maja 70 procent.. Czy sa szanse ze ustanie walenie na dziurach? Jakby huk przechodzil po calym zawieszeniu ...

Dzisiaj bralem sie za sciagniecie wachacza, o ile bez problemu oddzielilem sworzen od zwrotnicy, za nic nie moglem ruszyc tej sruby 12katnej..

arek - 2011-05-25, 21:08

Jak nie zmieniałeś jeszcze amortyzatorów, to dla świętego spokoju bym wymienił, jeżeli stuki to głuche uderzenia na nierównościach. Do tego warto obejrzeć podstawy amorków (niby w safrankach nie lecą), ale czasami się zdarza. Mam nadzieję, że sprężyna nie jest gdzieś pęknięta ?
Zerknij też na gumy stabilizatora, bo może być to przyczyną.

Śrubę 12-to kątną najpierw dobrze od góry potraktować odrdzewiaczem, a jak nie ruszana bardzo długo, to bez pneumatu może się nie obyć ;)

shreeek - 2011-05-25, 21:15

A wiec tak, z lewej strony poleciala mi guma na drazku ( od strony kolumny ) ... Szarpaki wykazuja 70 procent .... zobaczymy, narazie nie mam kasy na amory, musze sobie odpuscic tez sie boje ze moze sprezyna peknieta ale wtedy auto by siadlo? . Co do tej sruby, potraktowalem Wdkiem i niestety nie ruszyla sie...
arek - 2011-05-25, 21:22

Diagnostyczne sprawdzenie amortyzatorów pokaże mniej niż 70% zazwyczaj tylko wówczas, jak tłok się urwie w amortyzatorze :P Już kilka razy przerabiałem tłoczące amorki, nawet jak jeszcze nie wyciekły.
michalkrk - 2011-05-25, 21:39

Wywalone tuleje przednie powodują dość mocne tłuczenie więc to może to.
Criss - 2011-05-26, 05:12

przy okazji mozesz wymienic laczniki stabilizatorow :) nie sa zbyt kosztowne. Im wiecej na raz wymienisz tym potem przelozy sie to na spokoj na nierownosciach
shreeek - 2011-05-26, 08:31
Temat postu: :)
Laczniki juz wymenilem ;)
chicken19 - 2011-05-28, 14:32

Zerknij też na poduszki amortyzatorów-łożyska mc phersona (czy jak to tam się nazywa) w jakim są stanie.Chodzi mi o te przykręcane do kielichów
shreeek - 2011-05-28, 22:10
Temat postu: .
Wymienione
sworznie : TRW
, tuleje wachaczy TRW, FEBI
, drazki kierownicze
, koncowki drazkow OCAP
.
Z prawej strony jeszcze lacznik stabizatora do wymiany zostal. Z Lewej lozysko gorne amorka, skrzeczy przy kreceniu kierownica, na kolach uniesionych. Na dzien dzisiejszy caly czas mi zawieszenie trzaska ;O .... Niby jest przyjemnie cicho do czasu jak nie wjade w dziure np dziura w kostce brukowej troszke wieksza taki gluchy huk mam .... poduszek amorow nie sprawdzilem.. Sprawdze przy wymianie lozyska amorka

arek - 2011-05-29, 11:41

Ten głuchy huk, to może być wywalona poduszka amortyzatora, sam amortyzator, lub niedokręcony amorek w mocowaniu poduszki. Sprawdzisz to zmieniając łożysko kolumny. Sama poduszka nie musi być rozerwana, ale już straciła sztywność, natomiast jak wymontujesz amortyzator to zobaczysz, czy tłoczysko lekko daje się wcisnąć i czy samo się mocno wysuwa. Przygotuj sobie na tą operację klucz oczkowy 21 ;)
Lukasz737 - 2016-04-09, 20:41

Odkąd kupiłem auto cały czas mam głuche pukanie (dudnienie) na każdej najmniejszej nierówności. Przód wszystko wymienione i na pewno jest cicho. Tłucze tył. Wymienione poduszki amortyzatorów tylnych i amortyzatory. Każdy mechanik i diagnosta u którego byłem mówi że zawieszenie nie ma żadnych luzów ale ciągle jest to głuche dudnienie na 100 procent z tyłu. Do sprawdzenia: dokręcenie poduszek z tyłu i tuleje wahacza wzdłużnego z tyłu. Bez łączników stabilizatora z tyłu też dudnienie występuje. Strasznie mnie to irytuje i najbardziej ze wszystkich usterek właśnie chcę usunąć tą. Może ktoś miał podobny problem i go rozwiązał?
SURU - 2016-04-09, 20:42

A sprężyny jakie masz ? Oryginalne ?
arek - 2016-04-09, 22:12

Może to dziwne pytanie, ale czy nie tłucze rura lub tłumik o podwozie ? Wywal wszystko z bagażnika i przejedź po nierównościach z podniesioną klapą. Jeżeli odgłosy słychać wyraźnie z tyłu od zawieszenia, to przy podniesionym samochodzie powinno się dać wyczuć luzy szarpiąc kołami góra-dół.
Lukasz737 - 2016-04-10, 14:35

Sprężyny mam oryginał. Też myślałem o wydechu ale ściśle się trzyma. Z klapą niepróbowałem. Możesz rozwinąć temat czy ona może wydawać takie odgłosy? Jak na otwartej klapie porusza ją się szybko góra dół to faktycznie podobny odgłos. Zamek za słabo trzyma? Jeździłem z wyprutym całym bagażnikiem i myślałem ze to poduszki ale wymieniłem i nic to nie zmieniło
SURU - 2016-04-10, 15:58

Mam to samo u siebie w mojej 2.0 16 V . Nowe amorki , nowe poduszki a łupie niemiłosiernie właśnie na małych nierównościach . I jak na razie dałem sobie spokój z robotą tego bo w zeszłym roku zamieniałem miejscami co się dało , zakładałem używane ale oryginale amorki później nowe , później nowe poduszki i znowu używane ale w bdb stanie i dalej łupie . Drążki i tulejki sprawne . Na stacji to byłem niejednej i żadnych luzów. Nie wiem co mu jest . Czekam może ty wpadniesz na genialny pomysł i napiszesz co mu dolega . Myślałem jeszcze ,że może to być wina sprężyn . Jeśli nie są oryginalne i sa np. twardsze ....
Lukasz737 - 2016-04-10, 18:48

Piotrek, to nie jest tylko problem u mnie i u Ciebie a przypadłość wielu Safranów, tak jak pisałem muszę do tego dojść co powoduje te dudnienie. Z Ted Guma są tuleje wahacza wzdłużnego więc podejrzewam, że może ktoś miał z tym problem i chciał aby Ted Gum jemu je zrobił... na początek jazda z otwartą klapą a później wyjmuję ten wahacz. Jedna tuleja jest w zwrotnicy.
SURU - 2016-04-10, 18:59

Jeśli masz możliwość to odepnij drążki od stabilizatora te co są przymocowane do amorka i przejedź się . Można bez tego śmiało jechać tylko na zakrętach wolniej . Te tuleje mam żółte nowe kupiłem z poliuretanu ale jeszcze nie zamontowałem . Nie sądzę ,że to one tak tłuką . One zazwyczaj skrzypią . Tu jest wina na pewno amorek , wahacz , sprężyna i poduszka . Być może w fabrycznych amorkach był inny skok i same amorki były najwyższej jakości . Już sam nie wiem co z tym robić a łupanie jest twarde i głośne szczególnie na małych wypukłościach , głębsze doły zbiera ładnie .
Lukasz737 - 2016-04-11, 13:49

Odpinałem łączniki stabilizatora i nic to nie zmieniło. Mam wylane amortyzatory oryginalne i można byłoby założyć i i się przejechać. Niestety nie pamiętam czy przed wymianą było dudnienie. Henry miał nowe olejowe monroe i u niego też dudniło. Tak samo u mnie się zachowuje jak i u Ciebie. Jakie Ty masz amory? Ja założyłem gazowo olejowe TRW. Tutaj znalazłem link to tematu : reklama płatna/viewtopic.php?t=2419
SURU - 2016-04-11, 19:13

Link nie działa . Ja mam kayaby i jak sam widzisz jest problem . Mam pewien pomysł . Może być wina samego montażu . Poduszkę trzeba chyba najpierw na maksa dokręcić do amorka a dopiero później zakładać sprężynę . Jeśli będzie dokręcana na sprężynie to ta nie da dokręcić do końca i poducha będzie łupać nawet nowa . Trzeba policzyć zwoje wystające z poduszki u kogoś komu nie tłucze .
Lukasz737 - 2016-04-13, 14:19

Ja obstawiam tuję w zwrotnicy. W lagunie 1 miałem takie tłuczenie jak był wybita tuleja dolnego mocowania amortyzatora. Jakby niedokręcenie poduchy powodowało pukanie to oznaczałoby, że sprężyny są za krótkie a po opuszczeniu auta z podnośnika ciężar samochodu dodatkowo ściska sprężynę.
SURU - 2016-04-14, 11:12

Dokładnie , może to byc wina sprężyn . Ja mam u siebie nieoryginalne . Sprężyna może być inna i koniec pozamiatane. Dodam tylko ,że robiłem zawieszenie tylne w mojej drugiej 2.2dt i nic nie puka . Tuleja w zwrotnicy <_< <_< <_< ee tam .

[ Dodano: 2016-07-19, 11:47 ]
Takie tulejki wchodzą do " psich kości " na tył .

http://tufotki.pl/temp/WV...NTie6Dn.jpg?v=0


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group