|
Safrane Klub Polska
|
|
Wolna strefa - Kupić Safranę czy nie?
Mauer - 2012-03-08, 15:43 Temat postu: Kupić Safranę czy nie? W mojej safrance zaczęło coś rzęzić w silniku, obawiam się, że to rozrząd a że jest problem z cześciami a jeżeli już gdzieś znajdę to są cholernie drogie, pomyślałem o kupnie silnika, rozebraniu, wytarganiu rozrządu bądź jego elementu i przeszczepieniu go do swojego silnika. Popatrzylem na ogloszenia i ....
http://otomoto.pl/renault-safrane-C23153099.html
rozmawialem dzisiaj z kolesiem, ma podobno sytuację podbramkową, wyjeżdża do Niemiec w niedzielę, a Safrankę miał dzisiaj, bądź jutro wywieźć na złom, nawet w tym celu wynajął lawetę. Podobno to już jego piąta Safrana i jak chwilę na ten temat porozmawialiśmy z glupia franc zaproponował mi, że może mi ją opchnąć po cenie zlomu czyli 1200 złociszy a jeżeli mu zwrócę za lawetę i paliwo, to nawet mi ją przywiezie do domu.
Podobno silniczysko zdrowe, nie odpalane od trzech miesięcy, ale zapewnia, że będzie chodziło przed sprzedażą, po prostu mówi, że wkłada aku i odpala.
Nie wiem jak blaszydła w szafce, bo nie pod tym kątem z nim rozmawialem.
Tapicera cała, nie ściachana, elektryka działa i w przednich fotelach i w tylnej kanapie, pompowanie, grzanie również - podobno. (moje są już takie sobie, a podłokietnik mój to istna ciuchlandia )
Powiedzcie mi czy to dobry biznes? Na doradztwo żony w tym temacie to nie ma co liczyć (na co ci kolejny zlom? )
Nie chcę kolesia w trąbę robić, ale i sam nie chcę na lodzie zostać, wszak wiosna nadciąga , a czasu na podjęcie decyzji mam niewiele.
No i co ewentualnie z papierami? Podpisywać jakąs umowę czy lepiej jakoś inaczej kombinować?
HELP
podreślam- cały opis tamtej szafki to PODOBNO
desperos - 2012-03-08, 16:09
Powiem Ci tak...czasami trafiają się Safi z tym silnikiem ściągane od helmuta,szwajcara itp za ok 2000-2500 pln (bez prawa do rejestracji)i one są warte zakupu...Co do tej Safi to cena zakupu 1200 do tego transport ok 100 km w jedną mańkę hmm strzelam,że 400-500 pln,koszt zezłomowania resztek ok 300 i wychodzi blisko 2000 za wydmuchańca.Przemyśl to...
troja26 - 2012-03-08, 18:00
Jak masz możliwość rozebrania autka to za samą karoserię dostaniesz 400zł za miedź około 400 zł katalizator około 200 i jest kolo co skupuje skrzynie czy sprawna czy nie daje 150 złociszy no i coś tam jeszcze na części tak więc sam przemyśl, co do wyrejestrowania auta bierzesz kolesia z pod sklepu stawiasz mu kilka winniaczy i podpisuje ci umowę
pawelsafrane - 2012-03-08, 20:39
Ja bym się zastanowił, może oczekujesz aby potwierdzić zakup ale napiszę szczerze nie wiadomo w jakim stanie jest to auto kupisz złoma a połowy części nie sprzedasz bo do niczego, ja kupiłem safankę za 700zł i to była okazja, niech właściciel wyśle zdjęcia targuj się z ceną bo cena złomu to połowa co chciał za nią, ja karoserię sprzedałem na złomie za niecałe 200zł o ile dobrze pamiętam i to odliczyli za odbiór, podejrzewam że oszukali ale...
Raczej bym szukał jakiejś ładnej ściąganej.
chocapic - 2012-03-08, 20:53
Też miałem okazje kupić taką safrane, tylko w moim przypadku było to 2.5dt. Auto świeżo ściągnięte z niemiec, nawet ładne. Całe auto było na chodzie, automat sprawny i nawet klimatyzacja działała. Gość chciał coś ok 900zł, niestety za dłgo się zastanawiałem i.. na drugi dzień niestety ktoś ją zabrał
Mauer - 2012-03-08, 21:32
koleś przywiezie mi ją za 180 zlociszy, wiec cala inwestycja to 1380 pln. zapewnia, że silnik jest ok a tak naprawdę o niego mi chodzi. Jak przywiezie jestem w stanie go sprawdzić, odpala podobno. Zresztą gość chyba wie co mówi, skoro nie obawia się ją do mnie przywieźć. Tapicerka też jest podobno ok, cała elektryka działa jak należy, pompowanie, grzanie...klima działa !!!
W swojej powinienem wymienić kierunek i lampę z prawej strony bo zaczepy popękały, zakładam, że w tej drugiej jest ok
a pozatym przekonałem się, że do 3.0V6 jest coraz trudniej o części, a po rozebraniu sporo tego będzie
pawelsafrane napisał/a: | targuj się z ceną |
nawet nie ma po co, gość chciał ją jutro na żyletki wywieźć
pawelsafrane napisał/a: | niech właściciel wyśle zdjęcia |
zapomnij, nawet czasu na to nie ma. Albo biorę albo nie
Mam mu dać znać do jutra rana, jeżeli się zdecyduje to mi ja przywiezie, jeżeli nie to wywozi ją na złom.
[ Dodano: 2012-03-08, 21:51 ]
desperos napisał/a: | czasami trafiają się Safi z tym silnikiem ściągane od helmuta,szwajcara itp za ok 2000-2500 pln |
czekaj tatka latka. Ja potrzebuje juz coś zrobić, albo kupić rozrząd, albo silnik z półki za 700 stówek, albo safranę za 1380.
Daroot - 2012-03-08, 22:44
Z używki w używkę - jeśli potrzebujesz więcej części to można pomyśleć. Ale nie wiem dlaczego wychodzisz z założenia że tamten silnik będzie lepszy niż Twój?
Ja bym sobie odpuścił.
Poza tym piszesz że jak przywiezie to go sprawdzisz - gość powie, silnik chodzi super. A Ty będziesz słyszał jak rozrząd zasuwa po obudowie - i kto ma teraz rację? I co z kosztami?
pawelsafrane - 2012-03-08, 23:06
Ją bym sie nie zdecydował ale jeśli już to przed kupnem uzgodnić ze sprzedającym wszystkie możliwe szczegóły
Mauer - 2012-03-09, 12:31
a więc decyzje podjąłem - KUPUJĘ SAFRANE
wkrótce dam znać co i jak. No chyba, że koleś nie przyjedzie.
Doszedłem do wniosku, że 1380 to nie jest to kwota zaporowa , mam gdzie trzymać towar, rozbiorę na części a co zostanie pójdzie na żyletki. Jedyna zapora w całej tej układance to żona ,
[ Dodano: 2012-03-09, 14:51 ]
Jednak D..a blada, zakupu nie będzie.
Okazało się, że Safi jest zarejestrowana na żone kolesia, oni są w trakcie rozwodu, kobieta sprzedać nie chce (podobno na złość ex mężowi)...srututu pęczek drutu.
Jakaś dziwna sprawa
|
|