chrisfox - 2011-09-29, 09:55 Temat postu: atak blacharzy z miejscowości wawa Zauważyliście, czy tylko ja jestem przewrażliwiony? Najpierw Puller, czy jak mu tam, teraz Liwska (mądrzej, mniej nachalnie, ale wygląda mi na to samo). Warsztat z Liwskiej ostatnio się ostro na lokalnym rynku promuje i chyba do nas też dotarł. W wątku http://renaultsafrane.eu/viewtopic.php?t=1540 bardzo delikatnie, z wyczuciem (przyznaję  ) polecają go dwie osoby z phI RXE - jedna ma Safrankę z roku 2000, druga nowszą, z 2004 - za to oboje założyli sobie trzyzaworowe silniki 2,0 12V.
W sumie, to nawet zabawne, ale trochę się obawiam, że nas niebawem zaleją tacy "użytkownicy". A w ogóle, co to za miejscowość, "wawa"? Na mapie nie znalazłem, moja wieś nazywa się nieco inaczej
zgagulka - 2011-09-29, 10:02 Nie bój nic, mamy na takich oko Puki jest to "grzecznie i po pańsku" jest oki. Takie działania są na każdym forum.
Darek - 2011-09-29, 10:04 Mogliby jednak nie wpisywać fikcyjnych aut. Przecież mamy dział z warsztatami więc nie widzę powodu dla którego nie mieliby się tam reklamować. zgagulka - 2011-09-29, 10:06 Darku znasz naturę ludzką  zrobienie czegoś wprost jest tak mało efektowne
chrisfox - 2011-09-29, 10:07
Zauważyłem U siebie tępię bezlitośnie.
(tu jestem taki milutki, bo nic nie mogę )
zgagulka - 2011-09-29, 10:10
nie ma tu takich, wbrew pozorom "słuchamy" co mają do powiedzenia Ci, którzy tworzą forum
chrisfox - 2011-09-29, 10:11 Ja też tak wszystkim mówię. "To jest Wasze, ja tu tylko sprzątam". Owszem, ale polityka sprzątania, jest moja 
Darek - 2011-09-29, 10:19 Tak jak zauważyłeś na początku, nie robią tego nachalnie więc na razie nie ma się do czego przyczepić. Warto jednak obserwować ten proceder. Jeśli zacznie się rozprzestrzeniać jak zaraza, ubijemy. chrisfox - 2011-09-29, 10:23 O, czegoś podobnego oczekiwałem
Criss - 2011-09-29, 12:17 milesmm, cos ostatni zorbiles sie niegrzeczny 
chrisfox, ubiegles mnie, chcialem wlasnie zwrocic uwage na ten sam problem 
chrisfox - 2011-09-29, 12:23 Marketing, rzecz fajna. Ale głupi marketing jest nieco żenujący
Rozumiem, że się ktoś oficjalnie ogłosi, zaprosi i zaoferuje zniżki (oczywiście, wiem, jak się udziela rabatu - najpierw podnosząc cenę ). To by pewnie było do łyknięcia, mogłoby się nawet przydawać. Ale takie wygłupy...
Goalkeper - 2011-09-29, 12:58 Wydaję mi się, że działanie takie związane jest z próbą rozreklamowania strony i jednocześnie jej pozycjonowania. Za jakiś miesiąc, dwa, pół roku po wpisaniu słów lakiernik czy autolakierowanie zapewne wyświetli nam się wynik z adresem reklamowanej strony na pierwszej pozycji pierwszej strony wyników i podejrzewam, że nie będzie to tylko wyszukiwarka google. Pewnie mają za to płacone ale do końca nie mają pojęcia jak to wykorzystać 
chrisfox - 2011-09-29, 13:13 A tak w ogóle, dopiero teraz - po przeczytaniu słowa "wyszukiwarka" - sprawdziłem. W obu przypadkach chodzi o ten sam warsztat.
|
