Safrane Klub Polska

Wolna strefa - Autostopowicz

wujek - 2011-09-05, 22:10
Temat postu: Autostopowicz
Dzisiaj w nocy podwiozłem autostopowicza 10km i w pewnym momencie zadaje mi pytanie "Czy to jest fabryczne czy sam przerabiałem" a ja mówię co?? A on pokazuje na wszystko co widzi na całej desce rozdzielczej. Odpowiadam to nie Laguna tylko Safranka xD i to w wersji podstawowej, był zachwycony Szafą. Aż coś sie robi, jakie wrażenie na innych robi Safi, szkoda tylko ze takich aut z duszą juz nie produkują
chrisfox - 2011-09-06, 07:45

Proszę, są jeszcze na tym świecie ludzie odważni. Ja bym się chyba nie zdecydował. :(
Goalkeper - 2011-09-06, 08:38

Pamiętam jak admin z R25 opowiadał jak wziął na stopa jakieś dwie małolaty. Przy dotarciu do celu jak wysiadały to powiedział im klamkę macie tak w takiej dziurce a młoda do niego "wiem proszę pana, bo tata też ma taką renówkę ale ładniejszą" :rotfl: :szok: Jeżeli chodzi o klamki w R25 to faktycznie kosmos, biorąc kogoś pijanego na stopa możemy nabawić go delikatnego dreszczyku emocji :)
chrisfox - 2011-09-06, 08:47

Niestety, nie miałem przyjemności poznać tego modelu :(
Goalkeper - 2011-09-06, 09:02

http://www.youtube.com/watch?v=l6JxxWdtG60 Ta jest wypasiona, jak będzie wnętrze to przed podłokietnikiem na drzwiach jest otwór/klamka, wkładasz paluchy i ciągniesz do góry :) Dlatego warto byłoby zrobić kiedyś zlot z forum R25 chyba, że Olaf ma jeszcze swój egzemplarz to mógłby przyjechać na zlot w celu porównania :)
chrisfox - 2011-09-06, 09:45

Ale ciekawskie rozwiązanko... Wsiadasz, zamykasz drzwi i nie wiesz, jak się wydostać :rotfl:

Aż sobie pozwolę przytoczyć stary PRL-owski dowcip:

- Dlaczego na radiowozach są takie białe poziome paski?
- Żeby milicjanci wiedzieli, gdzie są klamki.
- A dlaczego, jak gdzieś przyjadą, to tak długo nie wysiadają?
- Bo w środku nie ma paska.

wujek - 2011-09-06, 13:20

Sprytne rozwiązanie :)
HIRO - 2011-09-25, 18:49

Miałem podobną przygode jadąc swoją R25 z oględzin mojej przyszłej Espace. W sobotni wieczór zabrałem autostopowicza niemalże w środku lasu. Pasażer okazal sie kierowcą "dużego mobila' i pieknie mnie poprowadzil z Bytowa w kierunku domu. Po paru min jazdy zaczeły sie pyt co to za fura i czy to jakaś wersja amerykańska skoro gada do mnie po angielsku? Jak mu odpowiedzialem że to renata i ma już ładnych kilka lat to nie uwierzył...
Chyba już tak jest że starsze Renaty urzekają wszystkich co do nich zasiądą

Goalkeper - 2011-09-25, 21:47

Pewnie by nawet nie uwierzył w to, że R25 to były pierwsze pojazdy na świecie, które widziały syntezę mowy :) Stare renatki tak, najbardziejsze co w nich było to silniki, które się nie sypały jak stare kamienice.
chrisfox - 2011-09-25, 21:50

Mój wprawdzie odrobinkę nowszy model, ale i tak na przeglądzie pan diagnosta się zadumał i powiedział, że dziś już takich samochodów nie robią...
HIRO - 2011-09-26, 09:02

Potwierdzam że te silniki są nie do zajechania. MIałem taką sytuację że na moście Grota w polowie jego długości renata zaczeła gotować się, a była to godzina powrotów warszawiaków z tyrki. Zjechałem po jakiś 20 min do najbliższego marketu (oszołom) i w myślach już sie żegnałem z furą.... :zalamany: Renata jednak przeżyła nie jedno jeszcze ugotowanie( winna okazała sie nie drożna chłodnica) i do tej pory nie bierze oleju.
Z całą stanowczością trzeba powiedzieć że takich samochodów już nie robią


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group